Chlorek potasu: kara śmierci dla dziecka za to, że żyje
Chlorek potasu to substancja wykorzystywana do przeprowadzania kary śmierci i do zabijania zwierząt. Wiąże się to z olbrzymim cierpieniem, dlatego w jednym i drugi przypadku stosuje się znieczulenie. Tymczasem w oleśnickim szpitalu nienarodzone dzieci zabijane są w ten sposób bez żadnego znieczulenia – dla wygody personelu, który odczuwa dyskomfort patrząc na to, jak dziecko umiera powoli po wyciągnięciu z łona matki.
Sztuka i historia w trzech miastach. Bank Pekao zaprasza na Noc Muzeów 2025
Seans „Okiem liryka” w Zamku Królewskim w Warszawie, dzieła Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie czy zwiedzanie Galerii Sztuki Polskiej od XVIII wieku do 1945 roku w Poznaniu, wzbogaconej o obrazy z kolekcji Banku Pekao – to propozycje przygotowane dla zwiedzających w ramach tegorocznej edycji Nocy Muzeów. Już w najbliższą sobotę Bank Pekao S.A. zaprasza do wspólnego odkrywania sztuki, udostępniając szerokiej publiczności wybrane dzieła ze swoich zbiorów.
Wybory i aborcja: tylko dwóch kandydatów na prezydenta chce większej ochrony życia
Tylko Sławomir Mentzen i Grzegorz Braun w kampanii wyborczej opowiedzieli się wzmocnieniem ochrony życia poczętego. „Karać śmiercią należy gwałciciela, a nie niewinne dziecko” – tłumaczył Braun. Kilku innych kandydatów deklaruje postawę pro-life, choć nie zawsze konsekwentnie. Jakie stanowisko prezentują inni kandydaci?
Nowości w serwisie
- Tradwife. Tęsknota za przeszłością czy szufladkowanie kobiety?
- Izrael: Netanjahu nakazał rozpoczęcie rozmów o uwolnieniu zakładników i zakończeniu wojny
- Trump: „w ciągu dwóch tygodni” będziemy wiedzieć, co dalej z pokojem w Ukrainie
- Zmarł Stanisław Soyka, wybitny muzyk, wokalista i kompozytor
- Karol Nawrocki spotka się z papieżem Leonem XIV w Watykanie
- Dziś dzień modlitwy i postu w intencji pokoju. To odpowiedź na apel Leona XIV
- Polska żąda od Rosji wyjaśnień w sprawie drona, który wybuchł w Osinach
- Będziesz kochał
- „Izrael morduje, a świat milczy”. Raków surowo ukarany przez UEFA
- Zgoda na seks jak transakcja w sklepie. Pedagodzy ostrzegają przed tzw. edukacją zdrowotną
