Fragmenty powieści o wojnie domowej w Hiszpanii w realiach Katalonii
Nuria Amat KRAINA DUSZY |
|
Za początek państwa katalońskiego uważa się powstanie około 800 roku Marchii Hiszpańskiej, z czasem Hrabstwa Barcelony, które początkowo było uzależnione od królestwa Franków, od X wieku jednak stało się samodzielnym, silnym ośrodkiem państwowym. Po zawarciu strategicznej unii personalnej z królestwem Aragonii (1137 r.) władcy zjednoczonego królestwa katalońsko-aragońskiego (tzw. Korony aragońskiej) przez około trzysta lat rządzili w tej części basenu Morza Śródziemnego, zdobywając m.in. Walencję, Baleary, Sycylię, południową część Półwyspu Apenińskiego z Neapolem, Sardynię, a nawet dalekie Ateny (od 1310 r. flaga Korony aragońskiej powiewała na Akropolu nieprzerwanie przez około 80 lat). Był to okres wielkiego rozkwitu kultury katalońskiej.
W roku 1469 małżeństwo Ferdynanda, następcy tronu Aragonii, z Izabelą, królową Kastylii, sprawiło, że w 1479 Korona aragońska weszła w skład nowo powstałego Zjednoczonego Królestwa Hiszpanii, które wkrótce miało się wzbogacić o odkryte przez Kolumba zamorskie kolonie. Znaczenie Katalonii w olbrzymim, centralistycznie zarządzanym królestwie zaczęło szybko maleć, a po wojnie trzydziestoletniej Hiszpania utraciła na dodatek na rzecz zwycięskiej Francji Katalonię Północną, czyli prowincje katalońskie położone na północ od Pirenejów (granica wyznaczona przez tzw. pokój pirenejski zawarty w 1659 r. nie zmieniła się zresztą do dziś). Mimo kolejnych buntów i powstań Katalonia została stopniowo podporządkowana centralistycznym rządom hiszpańskiej monarchii: w 1714 roku regionalne prawa (fueros) zostały zastąpione przez prawo kastylijskie, nieco później język kataloński został usunięty z urzędów, a lokalny rząd i parlament zastąpione przez hiszpański zarząd wojskowy; na koniec język kataloński usunięto nawet ze szkół i uniwersytetów. Ta sytuacja miała się utrzymać przez z górą dwieście lat.
Katalonia szczególnie ucierpiała podczas inwazji wojsk Francji rewolucyjnej i napoleońskiej. W 1811 roku Napoleon wcielił Katalonię do cesarstwa Francji; do korony hiszpańskiej powróciła w 1814 r.
Wraz z powszechnymi ruchami narodowościowymi z połowy XIX wieku rozpoczęło się odrodzenie katalońskiej kultury i tradycji. W 1871 roku zaczęło się ukazywać czasopismo „La renaixença” (Odrodzenie), wokół którego skupił się ruch kulturalny, a potem również polityczny „małego kraju”.
Zaczęło się głośno mówić o odwiecznej odrębności językowej i kulturalnej Katalonii, dyskutować o prawie Katalończyków do autonomii politycznej. Równocześnie lokalna gospodarka zaczęła się szybko rozwijać, przeobrażając Katalonię w najbardziej uprzemysłowiony i kwitnący region Hiszpanii. W roku 1914 lokalne władze powołały związek prowincji katalońskich (Mancomunitat de Catalunya), dzięki któremu udało się nieco później zorganizować symboliczne Kortezy Katalońskie, utworzyć lokalny rząd z prezydentem na czele, przywrócić używanie języka katalońskiego w życiu publicznym oraz stworzyć cały szereg instytucji społecznych i kulturalnych. Katalonia zaczęła odżywać.
Po przerwie spowodowanej dyktaturą wojskową Primo de Rivery (1923—1930) w Hiszpanii została ustanowiona republika, w ramach której hiszpańskie Kortezy przystały na przyznanie Katalonii autonomii politycznej. Na wokandę życia publicznego powróciła dyskusja nad wizją przyszłości „małego kraju”. W tym okresie najważniejsze tendencje autonomistyczne były reprezentowane przez dwie lokalne partie: konserwatywną, chrześcijańsko-demokratyczną Ligę Regionalistyczną, opowiadającą się za wprowadzeniem ograniczonej autonomii w ramach państwa hiszpańskiego (jednym z czołowych polityków tej partii był Francesc Cambó, z którym współpracował powieściowy pan Arnau, ojciec Baltusa) oraz znacznie bardziej radykalną Republikańską Lewicę Katalonii pod przywództwem Francesca Macii, jawnie dążącą do uzyskania niepodległości.
W 1931 roku Republikańska Lewica Katalonii wygrała wybory autonomiczne. Macia stanął na czele rządu katalońskiego (Generalitat), ogłaszając powstanie Republiki Katalońskiej, która miała się połączyć z Hiszpanią w ramach luźnej konfederacji. Projekt ten, masowo poparty przez Katalończyków w referendum, nie został jednak zaakceptowany przez hiszpańskie Kortezy, Macia musiał więc pójść na kompromis i uznać w miarę szeroką autonomię w ramach II Republiki. Po śmierci Macii w 1934 roku jego następca, Lluís Companys, po raz kolejny ogłosił powstanie Republiki Katalońskiej, za co został aresztowany przez centralne władze hiszpańskie i skazany na trzydzieści lat więzienia. Podobny los spotkał innych członków Generalitat. Zwolniono ich w 1936 roku, po wygraniu wyborów w Hiszpanii przez lewicowy, w części prosowiecki front ludowy, którego dojście do władzy stało się przyczyną rebelii generała Franco. Po wybuchu hiszpańskiej wojny domowej władze Katalonii opowiedziały się po stronie Republiki. Wojska Franco wkroczyły do Katalonii dopiero w ostatniej fazie wojny, na początku roku 1939, zmuszając oba rządy, hiszpański i kataloński, do emigracji. Przemilczanym epizodem z tego okresu jest fatalne przyjęcie, z jakim spotkali się uchodźcy hiszpańscy (i katalońscy) we Francji (opowiada o tym przyjaciel Baltusa, ocalały z niemieckiego obozu zagłady w Mauthausen). Zaraz po wkroczeniu do Katalonii Franco ogłosił natychmiastowe zniesienie autonomii katalońskiej. Bezwzględnie zakazano publicznego posługiwania się językiem katalońskim (nawet nadawanie dzieciom katalońskich imion zostało zabronione), wydawania jakichkolwiek publikacji w tym języku, używania symboli narodowych, obchodzenia lokalnych świąt; zlikwidowano wszystkie katalońskie instytucje polityczne, społeczne i kulturalne. Zarówno polityka, jak i kultura katalońska, z muzyką włącznie, na długie lata musiały zejść do podziemia.
Po zajęciu Francji przez Niemców Lluís Companys, przebywający na emigracji prezydent Generalitat, został aresztowany i wydany w ręce władz frankistowskich. Skazany na śmierć przez trybunał wojskowy, został natychmiast rozstrzelany w fosie twierdzy na Montjuic w Barcelonie. Katalończycy do dziś bezskutecznie domagają się oficjalnej rehabilitacji prezydenta.
opr. ab/ab