Wiersz o dojrzewaniu i przemijaniu
(sonet) pamięci Agaty Wojterzanki Dojrzały owoc — przechowanej w sobie pamięci ziarna przygląda się miłej, postaci kwiatu, którym był, bo obie ukryte w nim są i z obu ma siłę. Miłosnym ciepłem słońca nasycony, czułą słodyczą wzbierający skrycie, z soków korzeni czerpie i z korony Dobrego Drzewa, z którego wziął życie. Nie płaczcie deszczem jesienne pogody, bo chociaż darem czas owocobrania spełnionych marzeń, to przecież my wiemy, że kiedyś wszystkie przekwitną ogrody i Koheleta umilknie litania i każdy owoc powróci do ziemi...
opr. mg/mg