Homilia na 2 niedzielę po Bożym Narodzeniu (Rok C)
Nie zaprzestaję dziękczynienia, wspomagając was w moich modlitwach (Ef 1, 16).
Św. Paweł w dzisiejszym słowie Bożym zwraca nam uwagę na wartość modlitwy chrześcijańskiej, gdyż pisze do Efezjan:
Nie przestaję dziękczynienia, wspomagając was w moich modlitwach (Ef 1, 16). Modlitwa należy do podstawowych wartości w życiu chrześcijanina. Również nasza obecność w tej świątyni świadczy o naszym pragnieniu modlitwy we wspólnocie parafialnej. W czasie każdej Mszy św. modlimy się wspólnie do Boga słowami najpiękniejszej modlitwy, zaczynającej się od słów Ojcze nasz. Modlitwy tej nauczył nas sam Pan Jezus i dlatego też nazywamy ją również Modlitwą Pańską. Komentarze do tej najpopularniejszej modlitwy układali prawie wszyscy Ojcowie Kościoła i wybitni scholastycy.
Św. Łukasz Ewangelista pisze, iż pewnego razu, gdy Jezus modlił się, jeden z Jego uczniów - widocznie przejęty modlitwą Jezusa, który rozmawiał ze swoim Ojcem - zwrócił się do Niego słowami: Panie, naucz nas się modlić (Łk 11, l). W odpowiedzi na jego prośbę Chrystus przekazał mu - a tym samym również i nam - słowa najpiękniejszej z modlitw. Ma ona wielkie znaczenie dla nas, gdyż od poprawności modlitwy zależy kształt życia chrześcijańskiego. Z różnych źródeł wiemy, iż pierwsze wspólnoty chrześcijańskie trzy razy w ciągu dnia modliły się słowami Modlitwy Pańskiej.
Ojcze nasz - to pierwsze słowa tej przepięknej modlitwy. Cóż oznaczają one dla nas? Otóż Chrystus poucza nas, iż mamy wspólnego Ojca w niebie. Oprócz tego, każe nam przekraczać ramy wrodzonego nam egoizmu i dlatego też nie poleca nam zwracać się do Boga słowami "Ojcze mój", ale słowami Ojcze nasz, abyśmy mogli modlić się wspólnie i modlić się wzajemnie za siebie. Modlitwa Pańska to zwracanie się do Boga słowami Chrystusa. Gdy modlimy się do Ojca naszego, to pozostajemy w przyjaźni z Bogiem. Kiedy wspólnie odmawiamy w kościele różaniec, to również każdą jego dziesiątkę rozpoczynamy słowami Modlitwy Pańskiej. W ten sposób stajemy się ludem Bożym, a Bóg staje się naszym wspólnym Ojcem.
Wspólna modlitwa do Ojca niebieskiego uwalnia nas z kajdan egoizmu i przesadnego indywidualizmu, bowiem modląc się słowami Modlitwy Pańskiej, polecam Bogu nie tylko siebie samego, ale również i osoby, z którymi żyję na co dzień, mieszkam i pracuję. Ich los nie jest już dla mnie obojętny, ale obejmuję ich wszystkich moją modlitwą, polecając ich Bogu, który najlepiej zna potrzeby każdego człowieka.
Dalej wypowiadamy słowa: Ojcze nasz, któryś jest w niebie. Tymi słowami modlitwy wyznajemy, iż nasz Ojciec jest w niebie, a niebo jest jego mieszkaniem. Dom naszego Ojca jest również i naszym domem, naszą prawdziwą ojczyzną. Nie trzeba się, drodzy, łudzić, że tu na ziemi znajdziemy kiedykolwiek naszą prawdziwą, duchową ojczyznę, na miarę naszych duchowych potrzeb i aspiracji. Dlatego też modlitwa Ojcze nasz, któryś jest w niebie, ma dla nas tak wielkie znaczenie.
Gdy wypowiadamy słowa modlitwy: święć się imię Twoje, to prosimy Boga, aby był On w nas uświęcony i aby nasze serca były Jego świątynią. I znowu naszą myślą obejmujemy ludzi, którzy nas otaczają i dlatego nie mówimy: "święć się imię Twoje we mnie", ale prosimy Boga, by Jego imię było czczone wśród ludzi.
Następnie prosimy: przyjdź królestwo Twoje, bo ile razy wśród ludzi panuje zrozumienie, pokój, dobro i radość, tyle razy mają oni już tu, na ziemi, udział w królestwie Bożym. Nie trzeba też tego królestwa szukać gdzieś daleko stąd, gdyż jest ono w nas samych, ile razy bowiem prosimy Boga o Jego królestwo, tyle razy to królestwo zaczyna panować w naszych sercach.
Dalej wypowiadamy słowa: bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Widzicie, drodzy, tak często nie wiemy, na czym polega nasze prawdziwe dobro. Zdarza się i tak, iż modlimy się o coś dla nas całymi latami, i dopiero później, po dłuższym czasie i odpowiedniej refleksji, dziękujemy Bogu za to, iż nie spełnił naszej prośby. W tym kontekście, doskonałym przykładem modlitwy jest modlitwa Chrystusa w Ogrójcu: Ojcze, nie moja, ale Twoja wola niech się stanie (Łk 22, 42). Nie jako ja chcę, ale jako Ty chcesz, niech się stanie. Jezus poucza nas również, że nie ten wejdzie do królestwa niebieskiego, kto wiele słów wypowiada, ale ten, kto pełni wolę Bożą.
Następnie wypowiadamy w Modlitwie Pańskiej dalsze prośby: Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. Codzienny chleb jest bardzo ważny dla naszego życia. Można bowiem odłożyć na później znacznie ważniejsze od chleba codziennego wartości duchowe, w tym modlitwę, jednakże pokarm cielesny podtrzymuje samo nasze życie. Każdego dnia trzeba się odżywiać i nawet gdybyśmy byli bardzo bogaci, to w pewnym sensie nasze życie i tak będzie obracało się wokół jedzenia i spania. Jeżeli nie brakuje nam tego chleba powszedniego, który potrzebny jest do podtrzymywania naszego życia, to umiejmy za ten fakt podziękować samemu Bogu, gdyż tak wiele jest ludzi na świecie - zwłaszcza w krajach trzeciego świata -którzy cierpią głód. Chleb codzienny jest bardzo ważny, ale przecież nie samym chlebem żyje człowiek, a każdym słowem, które pochodzi z ust Boga (Mt 4, 4; por. Pwt 8, 3). Słusznie mówi się o głodzie w stosunku do pokarmu - a więc o głodzie chleba codziennego - jednakże należy mówić również i o głodzie słowa Bożego, które zaspokaja głód naszej duszy.
Kolejna prośba zawarta w Modlitwie Pańskiej brzmi: i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. Prośba ta dotyczy miłosierdzia Bożego w stosunku do nas. Prośba: I nie wódź nas na pokuszenie oznacza: nie dopuszczaj do tego, by pokusy i złe pożądliwości zapanowały nad nami, natomiast prośba: ale nas zbaw ode złego oznacza prośbę o wybawienie nas z mocy szatana. Przecież w każdej odprawianej Mszy św. kapłan wypowiada słowa: "Wybaw nas. Panie, od zła wszelkiego i obdarz nasze czasy pokojem. Wspomóż nas w swoim miłosierdziu, abyśmy zawsze wolni od grzechu i bezpieczni od wszelkiego zamętu, pełni nadziei oczekiwali przyjścia naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa".
Końcowe wezwanie: Amen oznacza: "Niech się tak stanie" i stanowi prośbę skierowaną do Boga, aby spełnił to wszystko, co zawarte jest w słowach Modlitwy Pańskiej. Modlitwa ta pochodzi od samego Chrystusa i jest ona najpiękniejszą, znaną nam modlitwą. Zawiera ona w sobie całą treść życia chrześcijańskiego. A czym Modlitwa Pańska jest dla mnie i dla ciebie?
opr. mg/mg