Dar rozumu – to łaska Ducha Świętego, która rozbudzająca w nas zdolność wyjścia poza zewnętrzny aspekt rzeczywistości i poznania głębi myśli Pana Boga oraz Jego planu zbawienia.
Siostro i Bracie,
Wczytując, wsłuchując się dzisiaj w zapis Markowej Ewangelii – napotykamy dwa bardzo konkretne pytania. Za kogo uważają mnie ludzie? – pyta Pan Jezus, oraz za kogo wy mnie uważacie?
Żeby udzielić odpowiedzi na jakiekolwiek pytanie, i żeby nie wystrzelić jak Filip z konopi lub nie wypalić czegoś tak z głupia franc – najpierw, Siostro i Bracie, muszę pomyśleć, muszę się zastanowić. Dlatego pozwólcie kochani, że podczas dzisiejszego rozważania Słowa Bożego, zajmiemy się jednym z darów Ducha Świętego, a dokładniej przyjrzymy się czym jest dar rozumu. Oczywiście nie chodzi tutaj o naszą inteligencję, jakieś zdolności intelektualne, którymi możemy być obdarowani mniej lub bardziej.
Dar rozumu – to łaska Ducha Świętego, która rozbudzająca w nas zdolność wyjścia poza zewnętrzny aspekt rzeczywistości i poznania głębi myśli Pana Boga oraz Jego planu zbawienia.
Ponadto, jak czytamy w księdze psalmów: Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą występnych (…), lecz ma upodobanie w Prawie Pana (…), bo Pan uznaje drogę sprawiedliwych, a droga występnych zaginie” (Ps 1,1.2.6), a zatem rozum jest też darem rozróżniania między dobrem a złem, prawdą i kłamstwem. Na przykład: ludziom, którzy niewłaściwie, albo źle korzystają z daru rozumu, wydaje się, że seksualność człowieka jest po to, by przy jej pomocy okazać drugiemu człowiekowi miłość. Dlatego, że nie korzystają lub źle korzystają z owego daru, nie potrafią rozróżnić prawdy od kłamstwa. Bo kłamstwem, lub przynajmniej półprawdą jest to, że seksualność człowieka jest po to, by przy jej pomocy okazać drugiemu człowiekowi miłość. Seksualność nie jest dana człowiekowi po to, by przy jego pomocy okazywać miłość partnerską, koleżeńską, sąsiedzką, czy nawet narzeczeńską. Ona ma służyć okazywaniu miłości małżeńskiej!
Zatem dar rozumu pozwala nam widzieć we właściwym świetle rzeczywistość, która z punktu widzenia wiary jest pomieszaniem miłości i grzechu.
Trud rozeznawania i wyboru prawdy i dobra owocuje ostatecznie wejściem na drogę zbawienia. Dlatego stawka podejmowanych decyzji jest przeogromna i nie wolno jej zlekceważyć, w myśl słów zawartych w Księdze Powtórzonego Prawa: Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście. Ja dziś nakazuję ci miłować Pana, Boga twego, i chodzić Jego drogami (…). Ale jeśli swe serce odwrócisz, nie usłuchasz (…) – oświadczam wam dzisiaj, że na pewno zginiecie (…). Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo (Pwt 30,15.17-19).
Siostro i Bracie, żeby wybrać, podjąć właściwą decyzję – muszę pomyśleć, odwołać się do daru rozumu, który wraz z sześcioma innymi darami, został we mnie umocniony poprzez przyjęty kiedyś Sakrament Bierzmowania. Dar ten został nam dany, byśmy wszelkie sprawy rozumieli i pojmowali tak, jak pojmuje je Pan Bóg, z inteligencją Boga. Można pojmować daną sytuację z inteligencją i roztropnością ludzką, i jest to jak najbardziej słuszne. Ale dogłębne rozumienie danej sytuacji, tak jak rozumie ją Pan Bóg, jest skutkiem tego daru Ducha Świętego jakim jest rozum. Jest to piękny dar Ducha Świętego, który wprowadza nas w zażyłość z Bogiem i czyni nas uczestnikami planu miłości, jaki On ma wobec każdego z nas. Tak więc jest rzeczą oczywistą, że dar rozumu jest ściśle związany z wiarą.
Gdy Duch Święty mieszka w naszych sercach i oświeca nasze umysły, to pozwala nam wzrastać z dnia na dzień w zrozumieniu tego, co Pan powiedział i uczynił. Sam Jezus powiedział uczniom: Poślę wam Ducha Świętego, który sprawi, że zrozumiecie wszystko, czego was nauczałem. Pomoże wam zrozumieć nauczanie Jezusa, Jego Słowo, Ewangelię, zrozumieć Słowo Boże. Ktoś może czytać Ewangelię i coś z niej zrozumieć… Jest to możliwe. Kiedy jednak czytamy Ewangelię ze wspomnianym darem rozumu, to możemy zrozumieć głębię słów Boga. Jest to wielki dar, wielki dar, o który wszyscy musimy prosić i to prosić wspólnie: Daj nam Panie dar rozumu!
W Ewangelii św. Łukasza znajdujemy wydarzenie, które bardzo dobrze wyraża głębię i moc tego daru. Bowiem dwaj uczniowie, którzy byli świadkami śmierci Jezusa na krzyżu i pochowania w grobie, rozczarowani i załamani odchodzili z Jerozolimy, wracali do swojej wioski zwanej Emaus. Kiedy byli w drodze, dołączył do nich zmartwychwstały Jezus i zacząć z nimi rozmawiać, ale ich oczy przysłonięte smutkiem i rozpaczą, nie potrafiły Go rozpoznać. Jezus z nim i podążał, ale byli oni tak bardzo smutni, tak zrozpaczeni, że go nie rozpoznawali. Ale kiedy Pan wyjaśniał im Pisma, aby zrozumieli, że On musiał cierpieć i umrzeć, a następnie zmartwychwstać, ich umysły otwarły się, a w ich sercach na nowo rozpaliła się nadzieja (por. Łk 24, 13- 27). Tego właśnie dokonuje w nas Duch Święty. Otwiera nam umysł, otwiera nas, byśmy wszystko lepiej rozumieli: różne sytuacje oraz sprawy Boże i ludzkie.
Zatem Siostro i Bracie, prawda jest taka, że dar rozumu jest bardzo ważny dla naszej wiary i dla naszego życia chrześcijańskiego, dlatego prośmy Pana, aby nim nas wszystkich obdarzył, byśmy to i wszystko inne dobrze rozumieli, zgodnie z Prawdą, którą jest sam Bóg. Amen.
Odnośnik do tytułu kazania sfd.kuria.lublin.pl.
16 września 2018 r. XXIV Niedziela Zwykła
Do czytań: Iz 50, 5-9a | Ps 116A (114), 1b-2. 3-4. 5-6. 8-9 | Jk 2, 14-18 |
Mk 8, 27-35
opr. ac/ac