Małżeństwo komunią życia i miłości

Homilia ślubna (1) ze zbioru "Słowo Boże w sakramencie małżeństwa"

Małżeństwo komunią życia i miłości

Ks. Bogusław NADOLSKI TChr

SŁOWO BOŻE W SAKRAMENCIE MAŁŻEŃSTWA

Homilie ślubne

Verbum Domini
Wydawnictwo WAM
Kraków 2003
© Wydawnictwo WAM, 2003
ISBN 83-7318-270-5
NIHIL OBSTAT. Prowincja Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego, ks. Krzysztof Dyrek SJ, prowincjał. Kraków 25 września 2003 r., l.dz. 210/03.

http://WydawnictwoWam.pl



1. MAŁŻEŃSTWO KOMUNIĄ ŻYCIA I MIŁOŚCI

1 Kor 12,31-13,8a; Mt 19,3-6

Droga Alicjo, Drogi Adamie.

 

To Wy w dniu dzisiejszym świętujecie Waszą jedność. Czynicie to wobec nas wszystkich, z nami wszystkimi, zapraszając nas, byśmy mogli dzielić Wasze szczęście. Jakież to szczęście! Cieszy się nade wszystko z Waszego dnia sam Bóg, ponieważ realizujecie Jego plan wyrażony przez stworzenie świata: Na początku Stwórca uczynił mężczyznę i kobietę, aby stanowili jedno.

Z odczytanego natchnionego tekstu św. Pawła przebija głęboka jego znajomość życia. Wiele spraw i rzeczy wydaje się dla człowieka ważnymi. Dyplomy, stanowiska, interesująca praca, znajomości, układy. Tak, ale najważniejsza sprawa to ta, która jest w sercu, „w środku”, wewnętrzny świat człowieka. To jest najbardziej decydujące. A jest nim miłość.

Miłość jest kluczem i drogą do szczęścia. Miłość, która jest cierpliwa, nie zazdrości, nie szuka swego. Jest największa i pierwsza.

Czyż trzeba podkreślać, że ta miłość to piękno, wielkość, sprawa chciana i zamierzona przez Boga, że małżeństwo to „miłość komunii i służby”? To miłość pełna szacunku dla drugiej osoby, dla jej wolności, troska, więcej — kłopot, zmartwienie, niepokój (trudno znaleźć odpowiedniejsze słowo) o istnienie drugiego według wierności jemu samemu. Trzeba tu użyć słowa miłość, która sprawia, że drugi mnie boli, głęboko obchodzi. Miłość to przechodzenie od egoizmu do oddania, branie życia w ręce miłości, miłości, o której się mówi, że jest chceniem dzień po dniu tego, co powinno być. Dlatego człowiek opuści nawet ojca i matkę, by kształtować nową jakość życia.

W rozmowie z pewną parą usłyszałem charakterystyczną uwagę przyszłej małżonki: „W Credo, które razem wypowiadamy, powinieneś dodać: «Wierzę w komplementarność»”. Takie jest wymaganie prawdziwej miłości. Trzeba mieć swoje zdanie, wysuwać propozycje, ale szanować się wzajemnie, wysłuchać się wzajemnie, konfrontować swoje pomysły i propozycje. Razem podejmować decyzje. Miłość ma to do siebie, że poznaje drugą osobę, jest odkrywająca, dokonuje odkryć i to niejednokrotnie zdumiewających.

Ceniony teolog szwajcarski napisał: „Tylko ten, kto w pocie czoła orze cudzą rolę, natrafia w niej niespodzianie na ukryty skarb”. W każdym człowieku, którego pozornie dobrze znamy, kryją się nieodkryte skarby, możliwości czekające na zauważenie, które go mobilizują.

Na koniec życzę Wam, Alicjo i Adamie, by Wasze życie zataczało koło. Koło — to symbol samego Boga. W Kościele Prawosławnym nowożeńcy po wyrażeniu zgody okrążają wokoło ikonę ułożoną na podwyższeniu pośrodku kościoła, przy towarzyszeniu śpiewu, podkreślając w ten sposób, że ich przysięga brała Boga za świadka, że ich życie wspólne nie może być przerwane, ma trwać.

Ceremonia, o której mowa, odbywa się pośrodku kościoła dla podkreślenia, że nowe małżeństwo jest zakorzenione w konkretnej wspólnocie, złączone z nią, może liczyć na życzliwość otoczenia.

Niech więc będzie na co dzień jak najwięcej tych kół, a jak najmniej dysonansów, strajków serca, niech Wasze życie będzie pełne języka harmonii i tworzenia. Amen.

 

 

Modlitwa Wiernych

 

Wiecznemu Bogu, który stworzył człowieka z miłości i przeznaczył do miłości, przedstawmy nasze prośby:

 

— Spraw, Panie, by w życiu Alicji i Adama nieustannie trwały przymioty miłości, jakby perły nanizane przez Twego Apostoła Pawła...

— Obdarz ich jeszcze większą otwartością na życie innych...

— Niech w coniedzielnej Eucharystii znajdują źródło żywiące ich miłość...

— Pobłogosław ich Rodziców i Rodzeństwo, by stanowili grupę kochających się osób, pomagających sobie nawzajem...

— Wspomóż wszystkie małżeństwa w naszej wspólnocie parafialnej, by wzajemnie sobie pomagały w codziennych problemach...

 

Panie, który naszą ludzką miłość zanurzasz w Twojej wiecznej miłości, przyjmij nasze modlitwy i uraduj nas ich spełnianiem się. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama