Jakimi instrumentami w rzeczywistości posługiwano się w Izraelu w czasach starotestamentalnych?
(Studia Bobolanum 1/ 2004)
Niniejszy artykuł jest próbą ukazania złożonej problematyki związanej z przekładem biblijnych nazw instrumentów muzycznych na przestrzeni kilku wieków. Tekst koncentrujący się na wybranych dokonaniach translatorskich powstałych pomiędzy XVI i XX w. składa się z kilku części. Po wstępie i ogólnych informacjach dotyczących Biblii oraz skrótowej prezentacji najważniejszych polskich przekładów przedstawiamy dla pełniejszego zrozumienia wykładu instrumenty muzyczne wzmiankowane w Starym Testamencie wraz z ich odpowiednikami greckimi i łacińskimi. Następnie zamieszczamy staropolską bazę leksykalną (XIV — XVII w.) opartą w głównej mierze na źródłach literackich (poezja, proza, pamiętniki), jej uzupełnieniem jest wykaz nazw instrumentów pochodzący z dokumentów dworskich z czasów zygmuntowskich. Przedstawienie takiej bazy nie jest konieczne w przypadku współczesnego języka polskiego, który dysponuje w pełni ukształtowanym słownictwem muzycznym, a czynnikiem stabilizującym prace translacyjne jest (a z pewnością powinien być!) obecny stan wiedzy na temat kultury muzycznej w dawnym Izraelu. Artykuł zamyka część prezentująca analizy leksykalno-muzykologiczne trzech fragmentów biblijnych: 2 Księgi Samuela 6, 5; psalmu 150, 3-5 i Księgi Daniela 3, 5 w polskich przekładach, w których instrumenty muzyczne obok teologicznego stanowią główny wątek. Wybór owych fragmentów podyktowany został względami instrumentologicznymi — ilość i różnorodność instrumentów, a w przypadku Księgi Daniela dodatkowy wyznacznik stanowi ciekawa proweniencja nazw instrumentów występujących tylko w tej Księdze. Poza tym, wyżej wymienione fragmenty zawierają większość instrumentów wzmiankowanych w Starym Testamencie; do kilku nieobecnych będziemy się odwoływać. Podstawę eksploracji materiałowej stanowią przekłady 2 Sm 6, 5; Ps 150 3-5 i Dn 3, 5 w: Psałterzu Dawidów J. Kochanowskiego, Biblii J. Wujka, Biblii gdańskiej, Biblii Tysiąclecia, Biblii poznańskiej, Biblii warszawskiej i Księdze Psalmów Cz. Miłosza. W powyższym wyborze główne kryteria zasadzają się na artystycznej wartości przekładu oraz ugruntowanej pozycji w kilkuwiekowej tradycji translatorskiej. Aby nie obarczać wyboru błędem jednostronności wyznaniowej włączone zostały do niego przekłady niekatolickie - Biblia gdańska i Biblia warszawska. Natomiast Psałterz Dawidów J. Kochanowskiego - niezrównany przykład parafrazy - daje doskonałą okazję do ukazania specyfiki tej techniki na tle pozostałych dokonań. W części analitycznej w toku zasadniczych rozważań jako kompensacja zawężonego materiału eksploracyjnego i przekładowego umieszczone zostały staropolskie ekwiwalenty nazw starożytnych instrumentów - przekładanych głównie z grecki i łaciny - występujące w innych tłumaczeniach Biblii niż wzmiankowane wyżej. Dodatkowo w ramach rozważań nad psalmem150, ze względu na samą wagę Psałterza wywody obejmują swym zasięgiem także inne „muzykologiczne” psalmy.
Podejmowana problematyka wymaga opracowania, uwzględniającego cały Stary Testament we wszystkich polskich przekładach. Takie przedsięwzięcie z oczywistych względów przekracza ramy artykułu i stanowi materiał na obszerną rozprawę naukową.
Wydawać się może oczywiste, że przekłady wcześniejsze, pochodzące ze średniowiecza czy te, do których będziemy się odwoływać — renesansowe i barokowe, są mniej dokładne niż współczesne. Zasadniczo tak, można to założenie uznać za regułę, choć nie zawsze tak jest. W piątym wersecie 2 Sm współcześni tłumacze opuszczają zwrot — ‘asei beroshim, będący nazwą instrumentu, który choć nie tłumaczony dosłownie w sensie muzycznym pojawia się w staropolskich przekładach. Z drugiej strony dawnym tłumaczom można zarzucić brak rygoryzmu terminologicznego i dowolność w stosowaniu nazewnictwa muzycznego. Tak, więc w bliskowschodnim krajobrazie epoki królów pojawiają się europejskie gęśle czy regał.
Choć obecnie dysponujemy krytycznymi wydaniami źródłowymi całej Biblii, nie zawsze instrumenty muzyczne tłumaczone są precyzyjnie i z należytą konsekwencją, to znaczy, że ten sam termin hebrajski np. kinnor otrzymuje kilka odpowiedników. Na taki stan rzeczy w znaczącym stopniu wpływa ugruntowana pozycja dwóch najsłynniejszych tłumaczeń Biblii — greckiej Septuaginty (III — II w. p.n.e.) i łacińskiej Wulgaty (IV-V w. n.e.). Otóż zarówno dawni jak i współcześni tłumacze podczas prac nad przekładem często odwoływali się i nadal to czynią do obu z nich, pomijając hebrajski tekst źródłowy. Niekonsekwencje oraz uproszczenia w przekładach, spotykane zarówno w Septuagincie jak i opartej na niej Wulgacie, mają zasadniczy wpływ na obraz brzmieniowy Starego Testamentu, który w zależności od tłumaczenia jawi się za każdym razem inaczej. Dodatkowo rozdźwięk między tekstem oryginalnym i jego przekładami powodowany jest brakiem ścisłej współpracy pomiędzy muzykologami specjalizującymi się w biblijnej instrumentologii a zespołami tłumaczy.
Z 73 ksiąg katolickich wydań Biblii 46 przypada na Stary Testament. 39 z nich zostało zapisanych w języku hebrajskim (tylko fragmenty zanotowane są po aramejsku — Rdz 31, 47; Jr 10, 11; Dn 2, 4b - 7, 28; , Ezd 4, 8 — 6, 18 i 7, 1-26), 7 deuterokanonicznych zaś w języku greckim. Większość ksiąg biblijnych została zapisana między V i II w. p.n.e., najstarsze jednak fragmenty mogą pochodzić nawet z. X II w. p.n.e. Prawie wszystkie księgi Starego Testamentu zachowały się w postaci zwojów lub ich fragmentów znalezionych w latach 1947 — 1956 nad Morzem Martwym w jedenastu grotach w rejonie Qumran. Zwoje będące najstarszymi przekazami tekstu Starego Testamentu pochodzą z szerokiego przedziału czasowego obejmującego cztery wieki: III w. p.n.e. — I w. n.e. Jednak najstarszym znanym pełnym odpisem Starego Testamentu jest datowany na rok 1008 Kodeks, przechowywany w Bibliotece Publicznej w Petersburgu.
W historii przekładów Biblii protestancki misjonarz i językoznawca E. A. Nida wyróżnia trzy okresy: grecko-rzymski, reformacji i współczesny. Dwa ostatnie okresy znakomicie reprezentowane są w polskiej tradycji translacyjnej (przykłady poniżej). Natomiast pierwszy to okres naznaczony obecnością dwóch przekładów Septuaginty i Wulgaty. Istotne znaczenie w przypadku tłumaczenia greckiego ma fakt, że Septuaginta powstała przed ustaleniem się kanonu hebrajskiego (ok. 90 r. n.e.). Pewne jej partie są wiernym odbiciem tekstu masoreckiego (Ps, PnP, Koh), inne stanowią parafrazy (Hi, Prz, Dn), niektóre zaś różnią się znacznie od oryginału (Hi, Jr). Oba przekłady — grecki i łaciński, podkreślmy jeszcze raz, mimo odwoływania się do tekstu hebrajskiego stanowiły zasadnicze źródło odniesień translatorskich szczególnie w średniowieczu i renesansie, a ich oddziaływanie w sferze nazewnictwa muzycznego widoczne jest nawet w przekładach współczesnych, np. cymbały.
Pierwsze polskie przekłady Biblii obejmowały na początku tylko Psałterz. Listę przekładów tej Księgi Starego Testamentu otwierają anonimowe tłumaczenia średniowieczne: Psałterz floriański (XIV/XV w.) i Psałterz puławski (XV/XVI w.). Z XV w. pochodzą pierwsze pełne tłumaczenia Biblii dla królowych Jadwigi (nie zachowany) i Zofii (tzw. Biblia królowej Zofii lub Biblia szaroszpatacka). Epoka renesansu przynosi wzrost zainteresowania nie tylko samym Psałterzem, ale całą Biblią. Wśród przekładów z XVI w. należy wymienić: Psałterz krakowski (1532), Żołtarz Dawidów W. Wróbla (1539), parafrazy: Psałterz Dawidów M. Reja (1546), Psałterz Dawida J. Lubelczyka (1558) oraz Psałterz Dawidów J. Kochanowskiego (1579, muzyka M. Gomółki 1580). Powstają pierwsze przekłady katolickie Biblii: J. Leopolity (oparty na nie znanym wcześniejszym tłumaczeniu, 1561), J. Wujka - Nowy Testament (1593), cała Biblia zredagowana po śmierci Wujka (1599). Okres walk wyznaniowych przyczynia się w dużym stopniu do powstania nowatorskich przekładów niekatolickich, powstają: luterański Nowy Testament J. Murzynowskiego (1551—1553), kalwińska Biblia brzeska (Biblia radziwiłłowska) J. Łaskiego i J. Lubelczyka (1563), luterańska (poprawiona redakcja Biblii brzeskiej) Biblia gdańska (D. Mikołajewski, 1632), ariańska Biblia nieświeska Sz. Budnego (1571—1572) i wywodzący się z kręgu braci polskich przekład Nowego Testamentu M. Czechowica (1577).
Po zahamowaniu w następnych trzech wiekach dynamicznego nurtu translacyjnego ponownie ożywienie przypada na wiek XX. Podobnie jak w dobie renesansu swoją obecność na tym polu znaczą tłumaczący Księgę Psalmów poeci: L. Staff (1937), R. Brandstaetter (1968) i Cz. Miłosz (1979). Powstają także przekłady psalmów teologów protestanckich i katolickich: J. Szerudy (1937) czy S. Łacha (1990), ukazuje się Psałterz Biblii greckiej - tłumaczenie z Septuaginty A. Troniny (1996). XX w. przynosi znakomite przekłady całej Biblii: Biblia Tysiąclecia (1965), Biblia poznańska (1974—1975), Biblia warszawska (1975), Biblia warszawsko — praska (1997), oraz Nowego Testamentu: E. Dąbrowskiego (1947), S. Kowalskiego (1957), K. Romaniuka (1974), interlinearny Grecko-polski Nowy Testament (1993) i przekład ekumeniczny Nowego Testamentu i Psalmów (2001).
W dziejach polskiej biblistyki należy odnotować rolę, jaką odegrały Biblia Wujka oraz Biblia Gdańska. Obie do momentu wydania odpowiednio Biblii Tysiąclecia i Biblii warszawskiej pełniły rolę oficjalnych tekstów w kościołach katolickim i protestanckich. Przekład Wujka wielokrotnie rewidowany i poprawiany zwłaszcza w XX w., wykorzystywany był ze względu na dużą wartość nawet w kręgach protestanckich (wydania w Lipsku, Berlinie i Wiedniu), w XX w. doczekał się kilku wydań w transkrypcji „B”. W tekstach traktujących o kulturze staropolskiej w tym i o muzyce jest często przytaczany.
W polskiej teorii translacji biblijnej rozróżnia się trzy typy tłumaczeń: przekład dosłowny (werbalny), swobodny (integralny) i parafrazę. W odniesieniu do przekładów staropolskich, których problematyce poświęcimy najwięcej miejsca do pierwszego typu zalicza się Biblię Sz. Budnego a także Biblię J. Wujka, typ drugi reprezentują Żołtarz Dawidów W. Wróbla oraz Biblia brzeska, doskonałymi przykładami parafraz są Psałterz Dawidów M. Reja oraz Psałterz Dawidów J. Kochanowskiego. Współcześnie stosując krytyczny aparat filologiczno-egzegetyczny typ przekładu dosłowny, czyli verbum e verbo (słowo na słowo) został zarzucony, jako niewłaściwy. U podstaw nowej metodologii przekładu legły prace przede wszystkim E. Nidy, J. P. Louwa i E. R. Wendlanda, postulujące zwrócenie uwagi m. in. na takie elementy jak: tekst źródłowy i docelowy, kanał przekazu, kompetencje kulturowe i lingwistyczne nadawcy oraz odbiorcy. Dodajmy, że postulat non verbum e verbo, sed sensum exprimere sensu zaproponowany został już przez św. Hieronima (ok. 347 — 429), niestety nie zawsze był w przeszłości respektowany.
Omawiając instrumenty muzyczne Starego Testamentu oprócz terminu hebrajskiego lub aramejskiego (Księga Daniela) umieszczone zostały terminy greckie i łacińskie oraz polski odpowiednik korespondujący z najnowszym stanem wiedzy. Instrumenty podzielono na grupy, w których kryterium podstawowe stanowi czynnik akustyczny:
A) Idofony:
1. ‘asei beroshim (łac. in omnibus lignis fabrefactis) - cyprysowe klaskanki
2. mena‘ane‘im (gr. kýmbalon, łac. sistrum) - gliniana grzechotka
3. mesiltayim (gr. kýmbalon, łac. cymbalum) - talerze (zależnie od tłumaczenia z brązu, miedzi lub spiżu)
4. pa‘amon (gr. kōdōn, łac. tintinnabulum) — dzwonki, dzwoneczki
5. selselim (gr. kýmbalon, łac. cymbalum) — metalowe talerze; silselei-shama‘ (dźwięczące selselim) i silselei teru‘ah (brzęczące selselim).
B) Aerofony:
6. halil (gr. aulós, łac. tibia) — podwójny instrument dęty stroikowy - piszczałka
7. hasoserah (gr. sálpinx, łac. tuba) - metalowa trąba
8. qeren ha-yovel (gr. sálpinx, łac. tuba) - barani róg
9. shofar (gr. sálpinx, keras [keratinē]; łac. buccina, tuba) — kozi lub barani róg; forma w liczbie mnogiej shoferot ha-yovelim jest typologicznie tożsama z shofar
10. ‘ugav (gr. órganon, kithára, psalmós; łac. organum) - najprawdopodobniej flet
C) Membranofony:
11. tof (gr. týmpanon, łac. timpanum) — bębenek, bęben
D) Chordofony:
12. kinnor (gr. kithára, kinýra, psaltērion, órganon; łac. cithara, lyra, psalterium, organum) - lira
13. nebel (gr. nábla, psaltērion, órganon, kithára; łac. psalterium, lyra, nablum, cithara) - najprawdopodobniej lira basowa, niektórzy proponują harfa?; nebel ‘asor - lira basowa (harfa) o dziesięciu strunach; ‘asor i nebel - lira basowa (harfa) o dziesięciu strunach lub dwa instrumenty strunowe
Instrumenty muzyczne w Księdze Daniela występują czterokrotnie (Dn 3, 5,7,10i15), oto ich wykaz:
1. qarna' (gr. sálpinx, łac. tuba) — metalowa lub gliniana trąba
2. mashroqita' (gr. sýrinx, łac. fistula) — podwójny instrument dęty stroikowy — piszczałka
3. qaytros (gr. kithára, łac. cithara) - lira
4. sabbekha' (gr. sambýkē, łac. sambuca) - harfa kątowa (pionowa) lub lira?
5. pesanterin (gr. psaltērion, łac. psalterium) - harfa kątowa (pozioma) lub cytra?
6. sumponyah (gr. symphōnķa, łac. symphonia) - zespół muzyczny
7. „ve-khol zenei zemara'” (łac. universi generis musicorum) - najczęściej wyrażenie tłumaczone jest jako „wszelkiego rodzaju muzyka” lub „wszelkiego rodzaju instrumenty muzyczne”
Rzeczowniki zbiorowe
Podstawowe znaczenie wyrazu keli w Starym Testamencie to narzędzie, naczynie, broń, przedmiot artystyczny; jednak używany w liczbie mnogiej - kelim w połączeniu z innymi wyrazami nabiera muzycznego sensu, np. instrumenty Dawida. Termin w liczbie mnogiej - minnim (gr. chordē, łac. chorda) tłumaczony jest jako instrumenty strunowe.
Z punktu widzenia późniejszych tłumaczeń bardzo istotny jest przekład nazw instrumentów muzycznych w okresie grecko-rzymskim. Lektura Septuaginty (i znacznie późniejszej Wulgaty) ujawnia w wielu przypadkach wahania i niepewności tłumaczy, świadczące, że już wówczas pewne terminy i wyrażenia były niejasne. A może po prostu tłumacze nie posiadali dostatecznej wiedzy muzycznej?
Część hebrajskich terminów otrzymała po jednym odpowiedniku, są to: ‘asei beroshim, mena‘ane‘im (tylko łac.), pa‘amon, halil i tof. Także instrumentom z Księgi Daniela przyporządkowane zostały pojedyncze odpowiedniki, aż cztery terminy zostały zapożyczone z języka greckiego, co ułatwia ich identyfikację, są to: qaytros, sabbekha', pesanterin i sumponyah. Szczególnym przypadek reprezentuje ‘ugav, termin ten w Septuagincie otrzymał aż trzy ekwiwalenty, z kolei konsekwencją choć nietrafnością odznacza się jego przekład w Wulgacie proponującej stały odpowiednik - organum. Natomiast w przypadku pozostałych idiofonów i aerofonów napotykamy zjawisko upraszczania terminologii hebrajskiej — kilka różnych desygnatów otrzymało wspólną nazwę. Instrumenty perkusyjne: mena‘ane‘im (wyj. łac. sistrum), mesiltayim i selselim przetłumaczono jako kýmbalon/ cymbalum. Także trzy różne instrumenty dęte: hasoserah, qeren ha-yovel i shofar przetłumaczono tak samo, odpowiednio jako sálpinx lub tuba, choć shofar otrzymał także inny odpowiednik — keras i buccina. Z sytuacją odwrotną, czyli taką, w której jednemu terminowi hebrajskiemu przyporządkowano kilka greckich i łacińskich odpowiedników mamy do czynienia w przypadku tłumaczenia kinnor i nebel. Otóż każdy z nich otrzymał aż po cztery odpowiedniki. Dodatkowo pracę translacyjną komplikuje użycie terminów órganon/ organum w przekładach zarówno kinnor i nebel jak i instrumentu dętego ‘ugav. Choć grecki termin órganon może wskazywać na organy, to w odniesieniu do instrumentarium starożytnego powinien być interpretowany jako nazwa ogólna - instrument muzyczny. Taką interpretację potwierdza św. Augustyn (354—430). Komentując psalmu 150 wyjaśnia: Organ natomiast to określenie ogólne wszystkich instrumentów muzycznych, ten natomiast do którego używa się miechów, Grecy nazywają innym określeniem, kończąc jego myśl - hydraulos. W przekładach polskich otrzymał termin órganon/ organum ponad dziesięć odpowiedników, od terminu ogólnego — instrument muzyczny po szczegółowe określenia odnoszące się do instrumentów strunowych i dętych.
Opisane wyżej cechy charakterystyczne grecko-rzymskich tłumaczeń zostaną w tłumaczeniach na język polski zwielokrotnione. Posługujący się chętnie Wulgatą tłumacze staropolscy staną, więc przed dylematem czy np. łaciński wyraz tuba przekładać jako róg czy trąba, albo inaczej - posłużyć się współczesnym sobie terminem np. puzan. Z kolei tłumaczenia kinnor i nebel staną się głównym impulsem do szukania nowych, nie zawsze trafnych ekwiwalentów językowych jakkolwiek reprezentujących z małymi wyjątkami grupę instrumentów strunowych.
W analizowanych w artykule przykładach poza rzeczownikami zbiorowymi (jedynie minnim jest omawiany) nie występuje kilka instrumentów: pa‘amon, qeren ha-yovel oraz mesiltayim, halil i hasoserah. W części analitycznej będziemy się do trzech ostatnich odwoływać, tutaj ograniczymy się do krótkiego komentarza na temat pierwszych dwóch. Pa‘amon pojawia się w Biblii czterokrotnie (Wj 28, 33-34; 39, 25-26) i nie jest instrumentem sensu stricte; złote dzwonki mocowane były do szat kapłańskich jako rodzaj magicznej ochrony przed demonami. Drugi natomiast występuje tylko raz (Joz 6, 5) także jako magiczny instrument, którym posłużyli się kapłani okrążający mury zdobywanego Jerycha. Oba terminy nie budziły wątpliwości interpretacyjnych i tłumaczone były stosunkowo trafnie, odpowiednio — dzwonki/ dzwoneczki oraz trąba lub barani róg.
Staropolskie nazwy instrumentów muzycznych jak wspominaliśmy występują w dwóch źródłach, zawierają je urzędowe dokumenty dworskie charakteryzujące się wielowariantową pisownią i silnymi wpływami języków obcych (łacina, włoski, niemiecki) oraz przede wszystkim utwory literackie. Te ostatnie obejmują znacznie szerszy materiał leksykalny, wyróżniają się też poza nielicznymi wyjątkami (np. harfa, arfa) ustabilizowaną pisownią. Sytuacja wydaje się być paradoksalna. To przecież na dworach magnackich i królewskich działały kapele, koncertowali muzycy i w tych archiwach powinna figurować większość istniejących wówczas nazw instrumentów. Musimy jednak pamiętać, że z dworami związani byli też poeci, kronikarze, uczeni opisujący ówczesną rzeczywistość w sposób wysublimowany posługując się językiem o bogatym i nie stosowanym w mowie codziennej słownictwie. Ponadto zdecydowana większość staropolskich tłumaczy biblijnych pochodziła ze stanu duchownego, w którym otrzymała staranne wykształcenie klasyczne (greka, łacina) i nierzadko muzyczne (chorał, podstawy notacji, nauka gry na instrumentach klawiszowych).
Źródła literackie były przedmiotem badań wielu muzykologów, lecz największe zasługi na tym polu położyła B. Szydłowska-Ceglowa, badająca staropolskie nazewnictwo instrumentologiczne. Autorka poddała szczegółowej analizie morfologicznej nazwy instrumentów w utworach literackich, w tym także w tłumaczeniach Biblii, wyznaczyła ich zakres semantyczny i czasowy oraz usystematyzowała terminologię. Oto lista nazw instrumentów z przedziału czasowego XVI — XVII w., zbudowana w oparciu o badania B. Szydłowskiej-Ceglowej:
A) Idofony: cymbał(y), drumla, dzwon, dzwonek, klekotka, tyntynabuł, rzegotka
B) Aerofony: bażan, bąk, cynek, duda, dudki, dudka, dudy, boże dudy, flet, fletnia, gajdy,
klaret (B), kornet, kozieł, multanki, mut, organy, piszczałka, piszczel, piszczel krzywa,
kutnarskie piszczele, pomort, puzan, regał, rog, rożek, surma, szałamaja, trąba, trąbka
C) Membranofony: bęben, bębenek, kocieł
D) Chordofony: bardon, bardona, cytara, cytra, domra, gęśle, harfa, instrument (sic!),
klawicymbał, klawikord, kobos (B), kobza, lira, lutnia, psałterz (B), skrzypce, skrzypice,
skrzypki, symfonał, unison, żałtarz (B), żołtarz (B)
Powyższą listę należy uzupełnić o wyrazy będące ogólnymi określeniami instrumentu muzycznego: naczynie, narząd, nastrój i przyprawa. Te i inne określenia opatrywano w tłumaczeniach dodatkowymi przydawkami, np. naczynie muzyckie. Oprócz form podstawowych funkcjonowały w języku polskim zdrobnia i zgrubienia, np. multaneczki, multany, do niektórych instrumentów dodawano także szczegółowe określenia, np. skrzypice włoskie czy serbskie skrzypki. Ciekawe przykłady użycia terminu skrzypce - należącego do kategorii plurale tantum - w liczbie pojedynczej skrzypica i skrzypiczka odnajdujemy w renesansowych tłumaczeniach Starego Testamentu, m.in. w Biblii J. Leopolity.
W Archiwum Skarbu Koronnego z czasów panowania ostatnich Jagiellonów najczęściej wzmiankowane są zakupy nowych instrumentów, elementów zapasowych lub wymiennych (struny, skóry naciągowe, stroiki, klawisze, itp.), honoraria za naprawy i wynagrodzenie dla koncertujących muzyków. Wykaz instrumentarium z czasów zygmuntowskich podaje E. Głuszcz-Zwolińska:
A) Idofony: brak instrumentów w wykazie E. Głuszcz-Zwolińskiej
B) Aerofony: phletnia, fistula, fistulla, fliethnia, organa, pisczalki, pissccallki, pisscczallki,
piszczalki, pisczel˙e, puzan, tibia, regal, trąba, tuba
C) Membranofony: bebny, thimpana, timpana, timpana magna, timpana maiori; instrument na
którym grał tympanista określany jako - szwanczar, in szwanczar, szwanczarski
D) Chordofony: citara, cithara, clavicimbalo, harffa, harpha, klawikorth, liera, liira, liuthnia,
luthnia, lutina, skrzipcze, skrzypicze, symphoniale, testudo, viola
Na polską terminologię instrumentologiczną do końca XVI w. jak wykazały m. in. badania B. Szydłowskiej-Ceglowej wpływ wywarły różne języki. Najsilniejszym oddziaływaniem odznaczały się języki słowiańskie, szczególnie czeski, który pośredniczył w przejmowaniu na grunt polski wielu wyrazów. Pewna grupa wyrazów jest prasłowiańskiego pochodzenia, zaliczamy do niej bęben, dudy, dzwon, gęśle, piszczel, piszczałkę, róg, a także ręcznica (starocerkiewny?). Inne przejęte zostały z różnych języków, z niemieckiego: cynek, drumla, harfa, trąba; greckiego i łacińskiego: cymbał, cytara, lira, psałterz, żołtarz, organy, instrument, klawicymbał, klawikord, symfonał, tyntynabuł; włoskiego: kornet, mut, sztort, unison; wołoskiego: multanki, cymbały; a nawet języków orientalnych: domra, gajdy, kobza, surma, kobos, lutnia. Dwa wyrazy pochodzą ze słownictwa zoologicznego: bąk i kozieł. Część wyrazów, których źródła tkwią w językach romańskich: bardon, flet, giga, pomort, puzan, regał, rota, szałamaja została przejęta z języka niemieckiego. W procesie asymilacji terminologii jak wspominaliśmy brał udział język czeski, za jego pośrednictwem do języka polskiego przedostały się terminy ugruntowane wcześniej w języku niemieckim: bardon, cynek, fletnia, kobos, lutnia, rota, żołtarz. Bardzo silne oddziaływanie Biblii staroczeskiej uwidaczniało się w przejęciu nazw instrumentów: gęśle, kobos, ręcznica i rota. Obecność w polskim słownictwie wyrazów pochodzenia arabskiego zawdzięczamy zarówno oddziaływaniu kultury czeskiej jak i niemieckiej.
W historii polskich przekładów Biblii wiek XVI stanowi znaczącą cenzurę, zmniejsza się wówczas ilość przekładów fonetyczno-morfologiczych typowych dla średniowiecza. Należy wymienić tu następujące transpozycje z języka łacińskiego na polski typowe dla tej epoki: organum — organy; psalterium — psałterz. Charakterystyczna w przekładach biblijnych jest transpozycja z czeskiego na język polski husli — gęśle. Inne natomiast transpozycje nadal chętnie stosowano w dobie renesansu: cithara — cytara, cytra; cornu — kornet czy symphonia — symfonał. Wzory tego typu zabiegów tkwią w przekładach grecko-łacińskich Biblii, np. hebr. nebel - gr. nábla - łac. nablum.
W XVI w. pojawia się także nowe słownictwo instrumentologiczne wcześniej nie odnotowane w źródłach: cytara, cytra, flet, fletnia, harfa, lira, piszczałka, regał, rożek, róg (wcześniej przymiotnik rogowy), symfonał. W miejsce zarzucanych powoli średniowiecznych przekładów fonetyczno-morfologiczych zaczęto stosować nazwy instrumentów dworskich, oprócz wyżej wzmiankowanych, następujące: domra, klaret, kornet, lutnia, puzan, skrzypice. Wyraz instrument zyskuje w XVI w. znaczenie narzędzia muzycznego, stosowany jest głównie jako zastępstwo łacińskich terminów organum i psalterium, podobnie rzeczowniki naczynie, nastrój i przyprawa będą stanowić w XVI w. zastępstwo łacińskiego organum. Z kolei domra, instrument pochodzenia kozackiego (nie był popularny w całej Polsce) na kartach Biblii pojawia się tylko czterokrotnie m.in. jako zastępstwo łacińskiego organum w Ps 150 i tylko w Biblii Sz. Budnego, który większą część życia spędził na Litwie. Należy w tym miejscu odnotować jeszcze dwa instrumenty, które pojawiły się tylko w średniowiecznych przekładach Biblii, są to ręcznica i rota, oba występują tylko w Biblii królowej Zofii. Pierwszy termin zaczerpnięty z Biblii staroczeskiej nastręcza trudności interpretacyjnych, być może chodzi o nazwę instrumentu stworzoną tylko na potrzeby translacyjne? Rota natomiast była nazwą średniowiecznego kanonu kołowego a także instrumentu przypominającego lirę o płaskim dnie z kilkoma lub kilkunastoma strunami.
Można przypuszczać, że pierwszym tłumaczom przyświecała podobna zasada w podejściu do Biblii jak dzisiaj, gdy podkreślamy, że jest księgą odmienną od innych ksiąg, nie tylko ze względu na treść, ale również na szatę językową: księgą, którą czasem czyta się z pewnym trudem, ale ten wysiłek również pomaga zrozumieć, że wchodzi się w świat sacrum. Przekładając nazwy instrumentów z hebrajskiego, greckiego i łaciny tłumacze sięgali do języka literackiego niejako w sposób naturalny, tylko taki język mógł udźwignąć ciężar teologiczno-literacki Pisma Świętego. Ze względu na niezwykłość tekstu tłumacze renesansowi chętnie stosowali nazwy instrumentów pełniących także funkcje poetyzmów, których źródeł należy dopatrywać się w starożytnych przekładach biblijnych (cytara, cytra), grecko-rzymskim antyku (lira), języku staroczeskim (gęśle) oraz renesansowej poezji dworskiej (lutnia). Jednak stosowanie poetyzmów, jako zabiegu czysto literackiego i swobodne zastępstwo starożytnych terminów — jak się później przekonamy - współczesnymi odpowiednikami staropolskimi powodowały zniekształcanie biblijnego obrazu muzycznego. U podstaw tej drugiej praktyki leżała z pewnością nikła wiedza na temat kultury muzycznej w starożytnym Izraelu. Wydaje się, że stosowanie terminologii współczesnej tłumaczom miało na celu ułatwienie odbioru tekstu biblijnego, choć z drugiej strony nieuchronnie prowadziło do oddalania się od jego prawdziwego przesłania.
Natomiast język dokumentów dworskich nie mógł stanowić wyjściowej płaszczyzny leksykalnej z prostych przyczyn - charakteryzował się wielowariantowością, silnymi naleciałościami, a nawet obecnością obcojęzycznego słownictwa. Z pewnością nie do zaakceptowania byłoby użycie np. terminów szwanczar czy timpana magna zamiast bębenek w scenie muzycznej po przejściu Morza Czerwonego (Wj 15, 20).
4. Analizy 2 Sm 6, 5; Ps 150 3-5 i Dn 3, 5
W analizach jako tekst podstawowy obok hebrajskiego przyjmujemy teks łaciński, za jego wyborem przemawia niezwykła popularność i ranga samej Wulgaty. To do niej odwoływano się najczęściej, a sam język pełnił w przeszłości rolę języka uniwersalnego w całym Zachodnim Chrześcijaństwie.
Skróty do wykorzystanych przekładów, daty w nawiasach oznaczają pierwsze wydanie:
Vg — Wulgata, św. Hieronim, (IV-V w. n.e.)
Ko — Psałterz Dawidów, parafraza J. Kochanowskiego, (1579)
BWu — Biblia w przekładzie J. Wujka, (1599, NT 1593)
BG — Biblia gdańska, (1632)
BT — Biblia Tysiąclecia, (1965)
BP — Biblia poznańska, (1974 — 1975)
BW — Biblia warszawska, (1975, Ewangelie 1964)
Mi — Księga Psalmów w przekładzie Cz. Miłosza, (1979)
4.1 2 Księga Samuela 6, 5 — przeniesienia Arki Przymierza do Świątyni w Jerozolimie
David autem et omnis Israhel ludebant coram Domino in omnibus lignis fabrefactis et citharis et lyris et tympanis et sistris et cymbalis. (Vg)
A Dawid i wszystek Izrael grali przed Panem na wszelakich drzewach misternie uczynionych, i arfach, i skrzypicach, i bębniech, i gęślach, i cymbalech. (BWu)
Dawid zasię i wszystek Izrael grali przed Panem na wszelakich instrumentach z cedrowego drzewa, na harfach, i na skrzypcach, i na bębnach, i na piszczałkach, i na cymbałach. (BG)
Tak Dawid, jak i cały dom Izraela tańczyli przed Panem z całej siły przy dźwiękach pieśni i gry na cytrach, harfach, bębnach, grzechotkach i cymbałach. (BT)
Dawid zaś i cały dom Izraela weselili się przed Jahwe ze wszystkich sił przy śpiewie pieśni i dźwiękach cytry, harfy, bębenków, grzechotek i cymbałów. (BP)
Dawid zaś i cały dom Izraela tańczyli i grali z całej siły przed Panem na różnego rodzaju instrumentach z cyprysowego drzewa, na cytrach, harfach, fletach, bębnach, dzwonkach i cymbałach. (BW)
Starożytny autor wymienia sześć instrumentów, w tekście hebrajskim są to: ‘asei beroshim, kinnor, nebel, tof, mena‘ane‘im oraz selselim.
We wszystkich prezentowanych tłumaczeniach prawidłowo przełożono termin tof/ tympanum — bęben, bębenek. Z kolei selselim/ cymbalum, termin pozornie jednoznaczny rozumiany był różnie w poszczególnych okresach historycznych. W średniowiecznej a także renesansowej łacinie wyraz cymbalum i pochodzący od niego cymbały rozumiano jako instrument perkusyjny składający się z dwóch talerzy. Czyli staropolskie cymbały w BWu i BG oddawały wprost sens hebrajskich terminów muzycznych: selselim i występujących w innych miejscach Biblii mesiltayim. Jednocześnie dodajmy, że cymbalum przekładano dawniej również jako zwonki i zwoneczki, a sam termin obejmował swym zakresem dzwonki ręczne i kuranty zegarowe. Współcześnie w języku polskim termin cymbały nie odnosi się do instrumentu z grupy idiofonów, lecz oznacza strunowy instrument muzyczny. Być może tłumacze BT, BP i BW celowo zastosowali tutaj archaizm? Niemniej jednak wszystkie przekłady z XX w. wymagają komentarza.
Terminem nie budzącym dzisiaj większych wątpliwości jest mena‘ane‘im/ sistrum — grzechotka. Tłumaczenia sistrum w BWu i BG jako gęśle i piszczałka są dowodem na to, że nie rozumiano tego wyrazu poprawnie. Rzeczownika grzechotka nie odnotowuje B. Szydłowska—Ceglowa, najbliższymi znaczeniowo terminami w jej pracy są klekotka lub rzegotka rozumiane jako kołatki kościelne lub świeckie. Współcześnie poza BW, która proponuje dzwonki - choć nawet w Vg w tym miejscu nie występuje tintinnabulum (dzwonek) - termin przekładany jest poprawnie.
Problematyczny w dwudziestowiecznych tłumaczeniach okazał się zwrot ‘asei beroshim. W starannych wydaniach BT a zwłaszcza BP zadziwia nieobecność instrumentu identyfikowanego jako klaskanki cyprysowe. Dobrze na ich tle wypada BW przekładająca pomijany zwrot jako instrumenty z cyprysowego drzewa. Tłumacze staropolscy oddali wyrażenie in omnibus lignis fabrefactis niemal dosłownie, nie bojąc się użyć wyrazu drzewa na oznaczenie prastarego instrumentu. Bliższy prawdzie jest przekład w BG precyzujący materiał, z którego wykonano instrumenty — cedr, jednak uwaga ta może odnosić się do instrumentów wymienianych później w 2 Sm 6, 5.
Dwa instrumenty, o których będziemy teraz mówić — kinnor i nebel przysparzają najwięcej kłopotów w pracach translacyjnych. Już ich przekłady na język grecki i łacinę ukazały potencjalne problemy dla przyszłych tłumaczy. Rozwarstwienie semantyczne terminów hebrajskich i zastosowanie aż pięciu odpowiedników w Vg - cithara, psalterium, lyra, nablum oraz organum stanowiło w języku polskim znaczący czynnik powodujący dalszy wzrost liczby desygnatów odpowiadających jednej nazwie. Oto zestawienie przekładów czterech terminów łacińskich - najczęstszych odpowiedników kinnor i nebel wynotowanych ze staropolskich Biblii:
1) cithara — cytra, cytara, gęśle, (h)arfa, lutnia, skrzypice, ręcznica, rota
2) psalterium — cytra, cytara, gęśle, (h)arfa, instrument, lutnia, naczynie, psałterz,
przyprawa, skrzypice, żałtarz, żołtarz
3) lyra — gęśle, harfa, lira, rota, skrzypice
4) nablum — gęśle, (h)arfa, skrzypice
W BWu i BG w omawianym fragmencie terminy cithara i lyra przetłumaczono odpowiednio jako arfa i skrzypice oraz harfa i skrzypce, istnieją jednak w obu przekładach pewne prawidłowości. Pierwszy termin - cithara przekładany jest w BWu najczęściej jako cytra, aż 39 razy, w BG tylko 13 razy; jako (h)arfa w BWu 9 razy i aż 25 razy w BG; jako lutnia w BWu 1 raz a w BG 9 razy. Tak więc w przypadku BWu mamy do czynienia ze zjawiskiem mniej typowym, tłumacz preferował przekład fonetyczno-morfologiczny cithara jako cytra. Z kolei w BG zastępstwo łacińskiego terminu harfą jest zastępstwem typowym dla tego przekładu. Dodajmy, że cithara w średniowieczu najczęściej przekładana była jako gęśle, a w renesansie zastępowana była zazwyczaj przez harfę lub arfę (183 razy), lutnię (78 razy) i cytrę lub cytarę (57 razy). Drugi termin lyra w obu Bibliach przekładany jest jako skrzypice lub skrzypce. Jednak ilość takich przekładów - w BWu 3 razy a w BG 1 raz pozwala wnioskować, że są to propozycje wręcz marginalne. Dla porównania przyjrzyjmy się dwóm innym fragmentom w BWu i BG dotyczących tego samego spektakularnego wydarzenia. Podczas przenoszenia Arki Przymierza z rozkazu króla Dawida Lewici grali, według tłumaczenia Wujka na instrumentach muzyckich, to jest na arfach, i na skrzypicach, i cymbalech, a kapłani trąbili w trąby (1 Krn 15, 16i24). W BG w analogicznych fragmentach znajdujemy opis gry na lutniach, cytrach i cymbałach, oraz trąbach. Według drugiej relacji w BWu dotyczącej złożenia Arki Przymierza w Świątyni (2 Krn 5, 12), stojący na wschód od ołtarza Lewici na cymbalech, na arfach i na cytrach grali, i aż sto i dwadzieścia trąbiących w trąby uświetniało uroczystość. Według BG muzykowano wówczas na cymbałach, harfach, cytrach oraz stu dwudziestu trąbach. Bardziej spójne jest tłumaczenie w BWu, przekładając dwa hebrajskie terminy - kinnor i nebel Wujek wymienia trzy instrumenty: arfę, skrzypice i cytrę, w BG w ich miejscu pojawiają się cztery odpowiedniki: harfa, skrzypice, lutnia i cytra.
Przekłady współczesne BT, BP i BW w 2 Sm 6, 5 zgodnie w miejsce kinnor i nebel wymieniają dwa instrumenty — cytry i harfy. W analogicznych miejscach - 1 Krn 15, 16 oraz 2 Krn 5, 12 w BT występują te same instrumenty strunowe, stanowiące najczęstsze ekwiwalenty hebrajskich lir. BW w 1 Krn 15, 16 wymienia cytry i harfy, a w 2 Krn 5, 12 proponuje cytry i lutnie. Nieuzasadnione jest w BW w 2 Sm 6, 5 dodanie do składu zespołu fletów nie występujących ani w tekście hebrajskim ani łacińskim. Być może źródeł tej praktyki należy szukać w obcojęzycznych przekładach protestanckich?
Uwzględniając najnowszy stan badań należy w omawianym fragmencie odnotować następujące instrumenty: cyprysowe klaskanki, grzechotki, oba rodzaje lir, bębenki i metalowe talerze.
4.2 Psalm 150, 3-5 — psalm pochwalny
laudate eum in sono tubae laudate eum in psalterio et cithara laudate eum in tympano et choro laudate eum in cordis et organo laudate eum in cymbalis bene sonantibus laudate eum in cymbalis iubilationis. (Vg) |
Chwalcie Go dźwiękiem rogu, chwalcie Go na harfie i cytrze! Chwalcie Go bębnem i tańcem, chwalcie Go na strunach i flecie! Chwalcie Go na cymbałach dźwięcznych, chwalcie Go na cymbałach brzęczących!. (BT) |
Chwalcie Pana ogromnymi trąbami, Chwalcie Pana przyjemnymi lutniami, Chwalcie bębny, chwalcie Go Kołem tańca pięknego! Chwalcie Pana i harfą i regały, Chwalcie Pana wesołymi cymbały!. (Ko) |
Chwalcie go głosem trąby, na harfie i cytrze, przy bębnach i tańcach, na instrumentach strunowych i na flecie, na dźwięcznych cymbałach, na cymbałach donośnych. (BP) |
Chwalcie go głosem trąby, chwalcie go na arfie i cytrze. Chwalcie go na bębnie i na piszczałce, chwalcie go na strunach i na organiech. Chwalcie go na cymbalech głośnych, chwalcie go na cymbalech krzykliwych!. (BWu) |
Chwalcie go na głośnych trąbach, Chwalcie go na harfie i cytrze! Chwalcie go bębnem i pląsaniem, Chwalcie go na strunach i flecie! Chwalcie go na cymbałach dźwięcznych, Chwalcie go na cymbałach głośnych!. (BW) |
Chwalcie go na głośnych trąbach; chwalcie go na lutni i na harfie. Chwalcie go na bębnie, i na piszczałce; chwalcie go na stronach i na organach. Chwalcie go na cymbałach głośnych' chwalcie go na cymbałach krzykliwych. (BG) |
Chwalcie Go dźwiękiem rogu, chwalcie Go na harfie i lirze. Chwalcie Go bębnem i tańcem, chwalcie Go na strunach i fletniach. Chwalcie Go na cymbałach dźwięcznych, chwalcie Go na cymbałach gromkich. (Mi) |
W tekście hebrajskim w trzech wersetach psalmu 150 jego autor wymienia następujące instrumenty: shofar, kinnor, nebel, tof, minnim, ‘ugav, silselei-shama‘ i silselei teru‘ah. Z punktu widzenia dzisiejszego stanu wiedzy powyższe instrumentarium nie stanowi poza terminem ‘ugav przedmiotu sporów muzykologicznych. Psalmista wymienia siedem instrumentów, lecz w przekładach nowożytnych ten rozbudowany ansamble w zależności od tłumaczenia otrzymuje różną obsadę.
Podobnie jak w 2 Sm 6, 5 we wszystkich przekładach rzeczowniki tof/ timpanum oraz selselim/ cymbalum otrzymały właściwe odpowiedniki — bęben i cymbały (we współczesnych przekładach talerze?!). Także termin minnim przetłumaczony trafnie w Vg jako cordae — struny oddawany jest poza Ko (harfa) we wszystkich prezentowanych przykładach psalmu 150 właściwie: struny (BWu, BT, BW i Mi), strony (BG) lub instrumenty strunowe (BP).
W tym miejscu poświęcimy kilka uwag przekładowi Kochanowskiego. Licentia poetica w ramach parafrazy pozwala na odstępstwa od ogólnie przyjętych norm dotyczących przekładu dosłownego lub swobodnego, opuszcza więc Kochanowski w psalmie 150 tłumaczenie jednego z wyrazów: psalterium lub cithara oraz zwrotu cymbalis bene sonantibus. Termin tuba przekłada za pomocą trąba, czym podkreśla swą przynależność do epoki. Jednak w Ps 98, 5 tłumaczy łaciński tekst Wulgaty - in tubis ductilibus et voce tubae cornae stosując inny odpowiednik: I kornet z trąbą sprzągajcie! Kornet zapewne stosuje Kochanowski przez analogię fonetyczną do tubae cornae (termin rozumiany jako cynk spotykamy także w BWu i BG). Cordae w Ps 150 tłumaczy jako harfa, dodaje od siebie przy pierwszych trzech instrumentach przydawki — ogromny, przyjemny i piękny. Łaciński termin organum przekłada jako regał, przełamuje tym samym konwencję translatorską swoich czasów proponującą najczęściej instrument, naczynie czy coraz rzadziej organy (mimo że w BWu i BG występuje ten właśnie odpowiednik).
W ramach Psałterza, czyli na stosunkowo wąskim materiale stosuje różne odpowiedniki dwóch instrumentów strunowych w nim wzmiankowanych. Prześledźmy teraz jak przekłada łacińskie odpowiedniki kinnor i nebel w swoim opus magnum: strony (Ps 43, 4); lutnia (Ps 49, 5; 98, 5; 137, 1); gęśle (Ps 144, 6; 149, 3); cytara (Ps 147, 7); cytra, wielostrony i harfa (Ps 33, 2); gęśle, lutnia i skrzypice (Ps 92, 2). W kilku przypadkach tłumaczy tylko jeden z dwóch instrumentów wymienianych w psalmie — lutnia (Ps 57, 6; 108, 1; 150, 3); strony (Ps 71, 23). Spójrzmy jeszcze na werset 1 Ps 81, ukazujący sztukę przekładu mistrza z Czarnolasu. Przytoczony poniżej fragment doskonale ilustruje niedostatki parafrazy w przypadku konfrontacji z oryginałem, czy tekstem źródłowym: Bijcie w bębny, w instrumenty grajcie/ A psalmów nie zaniechajcie. W Wulgacie ten werset ma postać: sumite psalmum et date tympanum psalterium iucundum cum cithara. Przydziela, więc Kochanowski wyrazom cithara i psalterium jeden wspólny odpowiednik — instrumenty, zacierając tym samym pierwowzór.
Termin shofar/ tuba był najczęściej oddawany w staropolskich tłumaczeniach jako trąba, tak też czynią w analizowanym psalmie pierwsi tłumacze. Błąd przekładu w tym przypadku nie jest tak duży jak podczas tłumaczenia kinnor jako skrzypice, chociaż lepiej byłoby oddać rzeczownik shofar w Ps 150 jako trąba rogowa. Ponadto tuba otrzymywała inne odpowiedniki takie jak róg, rog, kornet, klaret, puzan czy rożek. W Ps 98, w wersie 6 w tekście hebrajskim występują hasoserah i shofar. W BWu ich odpowiednikami są puzan i kornet, w BG trąba i kornet, u Ko kornet i trąba, w BT, BW i Mi zgodnie trąba i róg. Ten ostatni - róg w odniesieniu do starożytnej kultury muzycznej bezpośrednio wskazuje na instrument pochodzenia zwierzęcego — róg kozi lub barani. Trąba natomiast poza swym znaczeniem podstawowym — instrument dęty wykonany z metalu, gliny czy srebra może obejmować także róg (trąba rogowa - tuba cornae). W Bibliach XX w. trafnie przekłada w Ps 150 najczęściej wzmiankowany instrument Starego Testamentu - shofar BT i Mi, pozostałe BP i BW proponują być może ze względu na tradycję przekładową trąba. W BT wyraz shofar w Księdze Psalmów przekładany jest trzykrotnie jako róg (81, 3; 98, 6 i 150, 3) i tylko raz jako trąba (47, 6). BW oddaje shofar konsekwentnie, choć nie w pełni trafnie jako trąba, z jednym wyjątkiem - Ps 98, 6 gdzie występuje właściwy odpowiednik, róg.
Podobnie jak w poprzednim przykładzie 2 Sm 6, 5 w Ps 150 natchniony autor wymienia kinnor i nebel, tym razem w Vg ich odpowiednikami są psalterium i cithara (w 2 Sm 6, 5 cithara i lyra). Łaciński wyraz psalterium w średniowieczu najczęściej przekładano jako psałterz, żałtarz lub żołtarz. Należy pamiętać również, że nazwa psalterium odnosiła się także do niezwykle popularnego w średniowieczu i renesansie instrumentu będącego rodzajem cytry skrzynkowej. W XVI w. zastępowano omawiany termin chętnie (h)arfą (65 razy), skrzypicami, a także gęślami. W przypadku BWu zastępstwo psalterium harfą staje się regułą, aż 24 razy harfa stanowi odpowiednik tego terminu. W zasadzie odosobnionymi przypadkami są przekłady psalterium jako lutnia: w Psałterzu Kochanowskiego 5 razy, a w BG 9 razy. Podsumowując, w Ps 150, 3 BWu wymienia odpowiednio arfę i cytrę, a BG lutnię i harfę. W tłumaczeniach współczesnych poza Miłoszem proponującym harfę i lirę, ekwiwalentami kinnor i nebel są harfa i cytra.
W BT kinnor przekładany jest w Psałterzu najczęściej jako harfa, odpowiednikiem kinnor bywa także lira (49, 5). Ponadto obok harfy i cytry występują inne pary instrumentów: harfa i lira (81, 3) oraz harfa dziesięciostrunna i lira (92, 4). W Ps 33, 2 kinnor i nebel ‘asor tłumaczone są jako cytra i harfa o dziesięciu strunach, mamy w tym miejscu do czynienia z zamianą odpowiedników. Z kolei w BW najczęstszymi ekwiwalentami kinnor są cytra i harfa, odstępstwem od tej reguły jest lutnia (137, 3). Hebrajskie rzeczowniki kinnor i nebel oddawane są najczęściej jako harfa i cytra (np. 57, 9; 108, 3; 150, 3) oraz: cytra i dziesięciostrunna harfa (33, 2), cytra i harfa (81, 3), lutnia o dziesięciu strunach, harfa i cytra (92, 4).
Sytuację pierwszych polskich tłumaczy komplikuje użycie oganum jako ekwiwalentu dla dwóch różnych instrumentów: kinnor a także ‘ugav (w tłumaczeniu greckim órganon stanowił jeden z ekwiwalentów zarówno dla kinnor, nevel jak i ‘ugav); ten ostatni występuje w omawianym psalmie. Właściwymi odpowiednikami łacińskim dla ‘ugav byłyby tibia (flet, fletnia, piszczałka, piszczel) lub fistula; ten pierwszy zastosowano w Wulgacie przekładając hebrajski halil (termin oddawany na przestrzeni dziejów jako flet lub piszczałka). A oto przekłady oganum wynotowane ze staropolskich przekładów biblijnych: cytara, domra, harfa, instrument (muzyki, muzycki, śpiewania, pieśni), lutnia, muzyka, naczynie (muzyckie, muzyki, pieśni, śpiewackie), nastrój, organa, organy, piszczałka, przyprawa (wesela naszego), regał. W XVI w. częstym ekwiwalentem organum jest instrument - 38 razy; w BWu 13 razy, w BG 16 razy. Natomiast typowy dla średniowiecza przekład fonetyczno-morfologiczny organum jako organy występuje w BWu 3 razy, a w BG tylko 1 raz, czyli ponownie wśród analizowanych przykładów (150, 4) mamy do czynienia z sytuacją mniej typową, wręcz marginalną. W BWu i BG oprócz organów występują także inne ekwiwalenty ‘ugav — głos muzyki, instrument i muzyckie naczynie.
Współcześnie ‘ugav dzięki badaniom archeologicznym i muzykologicznym rozumiany jest jako instrument dęty - flet (BT, BP i BW), jedynie Mi proponuje fletnię. Użycie jednak terminu fletnia ewokuje instrument wielopiszczałkowy popularny w starożytnej Grecji - fletnia Pana (syringa) i występujący obecnie m.in. w krajach bałkańskich, Afryce i Ameryce Południowej. Dawniej flet oraz fletnia stanowiły synonimy i były używane zamiennie, chociaż fletnia mogła się odnosić także do instrumentu składającego się z kilku piszczałek, znanego w dawnej Polsce pod nazwą multanki.
Rozpatrzmy jeszcze ciekawy przykład pochodzący z Ps 137, 2 — Super flumina Babylonis będącego lamentacją narodu żydowskiego na wygnaniu w Babilonii. Tekst hebrajski zawiera termin kinnor, który w Vg oddano za pomocą organum. Omawiany werset super salices in medio eius suspendimus organa nostra ma w BWu następującą postać: Na wierzbach wpośrzód jej/ powieszaliśmy muzyckie naczynia nasze. U Kochanowskiego występuje lutnia, jednak BG tłumaczy już instrument jako harfa. W BT werset ten brzmi następująco: Na topolach tamtej krainy/ zawiesiliśmy nasze harfy. Współcześnie jako lutnię tłumaczą hebrajski kinnor z Ps 137 BW i Mi. Jednak w najwcześniejszych polskich przekładach w Psałterzu floriańskim i puławskim organum oddawano przez organy, nawet w Biblii Leopolity występują organy. Powstaje, zatem bardzo kuriozalna scena, otóż widzimy nad Eufratem wiszący na drzewie portatyw (przenośne organy) — instrument, którego w tej części świata wówczas nie znano, a pod nim wspominających smutnie Syjon wygnańców. To osobliwe wyobrażenie można odnaleźć na kartach wielu rękopiśmiennych zabytków średniowiecznych. Np. w Psałterzu sztutgardskim iluminator przedstawił za dwoma postaciami siedzącymi nad brzegiem rzeki dwa portatywy zawieszone na gałęziach drzewa.
Na zakończenie rozważań nad instrumentami w Psałterzu sięgniemy do przekładu Miłosza. Hebrajskie terminy w jego tłumaczeniu odznaczają się konsekwencją (łącznie z shofar i hasoserah - róg i trąba) poza dwoma, którym poświęciliśmy najwięcej miejsca - kinnor i nebel. Instrumenty tłumaczone są jako: lira i harfa dziesięciostrunna (33, 1), harfa i lira, (57, 9; 71, 22; 108, 3 i 150, 3), cytra i lira (81, 3), dziesięciostrunna harfa, lira i cytra (92, 4), harfa (43, 4; 49, 5), harfa dziesięciostrunna (144, 9), lutnia (137, 2) i lira (98, 5 dwukrotnie;147, 7; 149,3).
Instrumentarium psalmu 150 powinno wygląda następująco: róg, oba rodzaje lir, bębenek, instrumenty strunowe, flet i metalowe talerze.
[...] in hora qua audieritis sonitum tubae et fistulae et citharae sambucae et psalterii et symphoniae et universi generis musicorum cadentes adorate statuam auream quam constituit Nabuchodonosor rex. (Vg)
Wam mówię, ludom, narodom i językom: w godzinę, której usłyszycie głos trąby i piszczałki, i cytry, fletnie i harfy, i symfonała, i wszelkiej muzyki, padszy pokłońcie się bałwanowi złotemu, który postawił król Nabuchodonozor. (BWu)
Skoro usłyszycie głos trąby, piszczałki, lutni, skrzypiec, harfy, symfonału, i wszelkiego instrumentu muzyki, upadnijcie a kłaniajcie się obrazowi złotemu, który wystawił król Nabuchodonozor. (BG)
[...] w chwili, gdy usłyszycie dźwięk rogu, fletu, lutni, harfy, psalterium, dud i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych, upadniecie na twarz i oddacie pokłon złotemu posągowi, który wzniósł król Nabuchodonozor. (BT)
Z chwilą, gdy usłyszycie głos rogu, piszczałki, cytry, sambuki, psalterionu, kobzy i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych, macie paść [na twarz] i złożyć głęboki pokłon złotej statui, którą wystawił król Nebukadnezar. (BP)
W chwili, gdy usłyszycie głos rogu, fletu, cytry, harfy, lutni, dud i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych, padnijcie i oddajcie pokłon złotemu posągowi, który wzniósł król Nebukadnesar. (BW)
Autor Księgi Daniela wymienia sześć terminów muzycznych i jeden zwrot: qarna', mashroqita', qaytros, sabbekha', pesanterin, sumponyah oraz ve-khol zenei zemara'.
Współcześnie najwięcej kłopotów przysparzają nazwy dwóch ostatnich instrumentów oraz rzeczownik sumponyah. Sabbekha i pesanterin mimo rozbieżności interpretacyjnych należą do tej samej grupy instrumentów - chordofonów. Oba są określane mianem instrumentów typu harfowego (harfa pionowa i pozioma), jakkolwiek pierwszy bywa też interpretowany jako lira a drugi jako cytra. Tak znaczne rozbieżności uniemożliwiają precyzyjne analizy wybranych fragmentów. W związku z tym, wszystkie przekłady mieszczące się w polu znaczeniowym powyższych terminów będą uznawane za trafne.
Pierwszy termin - qarna' funkcjonujący w Vg jako tuba, BWu i BG oddają przez trąba, natomiast mniej trafne są propozycje tłumaczy XX w. BT, BP i BW wymieniają zapewne pod wpływem przesłanek filologicznych - róg (hebr. qeren - naturalny róg). Drugi instrument aerofoniczny mashroqita'/ fistula, dla którego możemy jako termin podstawowy przyjąć piszczałka (stroikowa) tłumaczony jest także na dwa sposoby: jako piszczałka — BWu, BG i BP, oraz jako flet - BT i BW. Trafność staropolskich tłumaczy może zasadzać się na kryterium socjo-kulturowym. Użycie nazwy piszczałka w odniesieniu do pogańskiej orkiestry Nabuchodonozora mogło wydawać się bardziej odpowiednie niż nazwy flet — europejskiego instrumentu dworskiego. Dodatkowo odrębność tego instrumentu została podkreślona już w Vg przez użycie terminu fistula. Wcześniej odpowiednikiem dla aerofonu halil (piszczałka) była tibia.
Termin qaytros/ cithara oddawany jest jako cytra w BWu, a także w BP i BW; z pewnością tłumacze dwóch ostatnich Biblii nie kierowali się czynnikiem morfologicznym. Lutnię proponują dwa przekłady BG i BT. Żaden z odpowiedników nie koresponduje z obecnym stanem wiedzy, rzeczownik qaytros rozumiany jest bowiem jako lira.
Następny instrument sabbekha', także otrzymał nie występujący wcześniej w Starym Testamencie łaciński ekwiwalent — sambuca; obok pesanterin i sumponyah należy do najtrudniejszych interpretacyjnie terminów. W analizowanych przykładach otrzymał cztery odpowiedniki: fletnia w BWu, skrzypce w BG, harfa w BT i BW, oraz sambuka w BP. Za poprawne można uznać przekłady w Bibliach współczesnych, choć użycie w BP formy sambuka może przywodzić na myśl przekład fonetyczno-morfologiczny i prowadzić do nieporozumień; niemniej jednak sambuka to forma greckiej harfy (sambykē). Zastosowanie wydawać by się mogło absurdalnego odpowiednika w BWu można wyjaśnić odwołując się do zakresu semantycznego wyrazu sambuca, który w średniowieczu obejmował piszczałkę być może stroikową. Natomiast użycie w BG nazwy skrzypce wynika z pewnością z wielokrotnie stosowanej praktyki swobodnego zastępstwa terminów łacińskich. Jedynie przynależność skrzypiec do grupy chordofonów nieznacznie przybliża tłumaczenie do poprawnego zakresu semantycznego. Dodajmy, że w staropolskich Bibliach obok wyżej wymienionych fletni i skrzypiec sambuca tłumaczona była jako bzowe gęśliczki, flet, lira, piszczałka i skrzypice. Duża ilość staropolskich odpowiedników świadczy o niezwykłych trudnościach interpretacyjnych tego terminu.
Paradoksalnie termin pesanterin najlepiej oddają staropolscy tłumacze, BWu i BG proponują wyraz harfa. Z kolei propozycje w BT - psalterium i BP - psalterion mogą ponownie przywodzić na myśl przekład fonetyczno-morfologiczny, bądź wprost zapożyczenia z łaciny lub greki. Te dwa odpowiedniki wymagają odpowiedniego komentarza w powyższych Bibliach. Można jedynie sądzić, że tłumaczom chodziło o instrument z grupy chordofonów — cytrę, taka interpretacja byłaby w miarę poprawna, jakkolwiek zastosowanie rzeczownika harfa korespondowałoby najlepiej z aktualnym stanem wiedzy. Przekład pesanterin w BW jako lutnia jest najmniej trafny, stanowi propozycję, którą najtrudniej jest uzasadnić. Być może tak jak w przypadku 2 Sm 6, 5 pierwowzoru należy szukać w obcojęzycznych przekładach protestanckich.
Niestety w żadnym z analizowanych tłumaczeń biblijnych nie oddano poprawnie ostatniego terminu sumponyah. W BWu i BG przekłady jako symfonał, są przekładami fonetyczno-morfologicznymi łacińskiego symphonia. Grecki wyraz symphōnķa nigdy nie odnosił się w świecie greckim i hellenistycznym do konkretnego instrumentu, przeciwnie oznaczał współbrzmienie, zespół muzyczny lub grę zespołową. Jednak św. Izydor z Sewilli (ok. 560—636) w 3 księdze Etymologii interpretował termin symphonia jako bęben dwustronny uderzany pałkami, a w epoce renesansu dyskusyjny termin odnosił się także do klawikordu. Natomiast w Bibliach XX w. interpretacja terminu symphonia jako dudy w BT i BW, oraz kobza w BP po raz kolejny nie uwzględnia obecnego stanu wiedzy, odzwierciedla natomiast powszechnie panujący do połowy ubiegłego wieku wśród tłumaczy pogląd, że chodzi o dudy. Z pewnością najlepiej byłoby oddać wyraz symphonia za pomocą zespół muzyczny. W staropolskich tłumaczeniach Starego Testamentu pojawiają się też inne odpowiedniki sumponyah: gędziebny źwięk, śpiewania wraz z odmianami pisowni symphonia - symphonał i symffonał.
Zamykające wyrażenie universi generis musicorum BWu oddaje za pomocą - wszelka muzyka, pozostałe przekłady zawężają pole znaczeniowe: BG - wszelki instrument muzyki, BT, BP i BW - wszelki rodzaj instrumentów muzycznych. Scenę muzyczną w Księdze Daniela wybitny muzykolog C. Sachs interpretuje jako opis zespołowego muzykowania na starożytnym Bliskim Wschodzie, najpierw grają (improwizują) poszczególne instrumenty, następnie cały zespół. Harmonijne połączenie prawie synonimicznych wyrażeń sumponyahi ve-khol zenei zemara' stanowi z pewnością jedno z trudniejszych ustępów muzycznych w Starym Testamencie. W przeszłości istniały próby interpretowania rzeczowników pesanterin i sumponyah jako jednego instrumentu — harfy o zgodnym, konsonansowym brzemieniu. Takie rozwiązanie niweluje problem, przed którym staje każdy tłumacz biblijny. Również hipoteza mówiąca, że zamykający zwrot ve-khol zenei zemara' jest glosą do całej sceny muzycznej pozwala uniknąć komoplikacji stylityczno-przekładowych.
W świetle tego co powiedzieliśmy wyżej instrumentarium w omawianym fragmencie ma postać: trąba, piszczałka (stroikowa), lira, harfa kątowa pionowa, harfa kątowa pozioma oraz pełny zespół muzyczny; całość zamyka ve-khol zenei zemara' - wszelkiego rodzaju muzyka lub wszelkiego rodzaju instrumenty (w akkadyjskim zmr odnosi się do muzyków, śpiewaków, pieśni pochwalnej, śpiewania oraz gry na instrumentach, szczególnie dętych). Można ów zwrot rozumieć także następująco: po występach solowych i rozpoczęciu gry zespołowej dołączają się inne nie wzmiankowane wyżej instrumenty (np. perkusyjne), śpiewacy, osoby klaszczące, a nawet tańczące? Ostatecznie w gestii wytrawnego tłumacza leży wybranie jednej z hipotez oraz harmonijne skonstruowanie zdania.
Mówiąc o staropolskich przekładach musimy pamiętać o nikłym stanie ówczesnej wiedzy na temat muzyki w dawnym Izraelu. Ten fakt miał obok oddziaływania Septuaginty i Wulgaty (transpozycje fonetyczno-morfologiczne, wielość odpowiedników) oraz wspominanej praktyki swobodnego zastępstwa oryginalnych nazw instrumentów muzycznych najistotniejsze znaczenie.
Dopiero wiek XX przyniósł znaczący postęp, prowadzone badania archeologiczne, lingwistyczne i muzykologiczne pozwoliły stosunkowo dobrze zrekonstruować obraz kultury muzycznej w Starym Testamencie. Kilka jednak terminów (m.in. halil, ‘ugav oraz niektóre z Księgi Daniela) nadal pozostawia margines interpretacyjny.
Współczesne przekłady, choć dużo trafniej oddają krajobraz muzyczny starożytnego Izraela, nie korzystają w pełni z osiągnięć poszczególnych biblijnych dyscyplin naukowych. Szczególnie zauważalny jest w przypadku nazw kilku instrumentów brak konsekwencji translatorskiej, tzn. ten sam termin hebrajski otrzymuje różne odpowiedniki polskie i odwrotnie, uwaga ta odnosi się do kinnor i nebel oraz hasoserah i shofar. W przypadku obu par instrumentów - jak podkreślaliśmy już wcześniej - we współczesnych przekładach wielość i jednocześnie zamienność odpowiedników wynika głównie z ugruntowanej pozycji Septuaginty, stanowiącej źródło odniesień translatorskich oraz bogatej tradycji przekładowej.
Zestawienie nazw instrumentów w analizowanych fragmentach - 2 Sm 6, 5; Ps 150 3-5 i Dn 3, 5 Starego Testamentu
Termin hebrajski |
BWu |
Ko |
BG |
BT |
BP |
BW |
Mi |
Termin współczesny |
‘asei beroshim |
drzewa misternie uczynione |
- |
instrumenty z cedrowego drzewa |
brak |
brak |
instrumenty z cyprysowego drzewa |
- |
cyprysowe klaskanki |
mena‘-ane‘im |
gęśle |
- |
piszczałka |
grzechotka |
grzechotka |
dzwonki |
- |
gliniana grzechotka |
selselim |
cymbały |
cymbały |
cymbały |
cymbały |
cymbały |
cymbały |
cymbały |
metalowe talerze |
shofar |
trąba |
trąba |
trąba |
róg |
trąba |
trąba |
róg |
kozi lub barani róg |
‘ugav |
organy |
regał |
organy |
flet |
flet |
flet |
fletnia |
flet |
tof |
bęben* |
|
bęben |
bęben |
bębenek |
bęben ** |
|
bęben (bębenek) |
kinnor & nevel |
arfy & skrzypice arfa & cytra (Ps) |
lutnie *** |
harfa & skrzypce lutnia & harfa (Ps) |
cytra & harfa harfa & cytra (Ps) |
cytra & harfa harfa & cytra (Ps) |
cytra & harfa harfa & cytra (Ps) |
harfa & lira |
lira & lira basowa |
qarna' |
trąba |
- |
trąba |
róg |
róg |
róg |
- |
metalowa trąba |
mashroqita' |
piszczałka |
- |
piszczałka |
flet |
piszczałka |
flet |
- |
piszczałka |
qaytros |
cytra |
- |
lutnia |
lutnia |
cytra |
cytra |
- |
lira |
sabbekha' |
fletnia |
- |
skrzypce |
harfa |
sambuka |
harfa |
- |
harfa lub lira |
pesanterin |
harfa |
- |
harfa |
psalterium |
psalterion |
lutnia |
- |
harfa lub cytra |
sumponyah |
symfonał |
- |
symfonał |
dudy |
kobza |
dudy |
- |
zespół muzyczny |
minnim |
struny |
harfa |
strony |
struny |
instrumenty strunowe |
struny |
struny |
instrumenty strunowe |
* Obok bębna w Ps 150 w BWu i BG występuje piszczałka - niewłaściwie zinterpretowany termin chorus (taniec)
** Dodatkowo występuje w 2 Sm 6, 5 w BW flet; brak uzasadnienia w tekście hebrajskim
*** Kochanowski w Ps 150 opuszcza tłumaczenie jednego z instrumentów, wymienia tylko jeden instrument perkusyjny — cymbały
A) Idiofony i membranofony
W analizowanych przykładach tylko dwa instrumenty: selselim i tof przekładane są trafnie przez wszystkich tłumaczy (cymbały i bęben), jakkolwiek odpowiednik pierwszego - cymbały we współczesnych przekładach powinien być opatrzony komentarzem. Także wzmiankowany tylko instrument mesiltayim nie stanowi problemów interpretacyjnych, choć w Bibliach z XX w. można by go oddawać (także i selselim) jako talerze. Inny instrument perkusyjny mena‘ane‘im - grzechotka jak wykazała lektura i analiza 2 Sm 6, 5 tylko w dwóch tłumaczeniach współczesnych - BT i BP oddany został poprawnie, występujące w BWu i BG gęśle i piszczałka jednoznacznie ukazują olbrzymie trudności interpretacyjne wynikające z nieznajomości kultury muzycznej starożytnej Palestyny. W żadnym tłumaczeniu nie oddano literalnie instrumentu interpretowanego jako cyprysowe klaskanki, termin ‘asei beroshim został przetłumaczony w trzech Bibliach - BWu, BG i BW za pomocą rzeczownika zbiorowego drzewa bądź instrumenty z cedru lub cyprysu. Instrument niestety nie występuje w dwóch katolickich przekładach - BT i BP.
B) Aerofony
Stosunkowo niewielkim błędem obarczone są tłumaczenia w naszych przykładach dwóch instrumentów dętych: shofar i qarna'. Pierwszy u staropolskich tłumaczy otrzymał stały, właściwy odpowiednik trąba, a u współczesnych zarówno trąba (BP, BW) jak i róg (BT, Mi). Jednak odpowiedniki instrumentów dętych stosowane niekonsekwentnie oraz praktyka swobodnego zastępowania w BWu i BG (Ps 98, 6: róg, trąba, puzan i kornet) utrudniają w dużym stopniu właściwą percepcję muzycznych fragmentów biblijnych. Przypomnijmy, że termin trąba powinien odnosić się do wzmiankowanych w części analitycznej instrumentów: hasoserah i qarna'. Ponadto w Starym Testamencie polskie wyrazy róg i trąba stanowią ekwiwalenty językowe nie tylko wyżej wymienionych instrumentów, ale także qeren ha-yovel. Aerofon ‘ugav był w przeszłości błędnie interpretowany głównie za sprawą pierwszych przekładów - Septuaginty i Wulgaty, w których otrzymał niefortunny odpowiednik órganon/ organum. Stąd w staropolskich Bibliach oprócz terminów błędnie odnoszących się do instrumentów strunowych (cytara, domra, harfa, lutnia), dętych (piszczałka), terminów ogólnych (instrument, muzyka, naczynie, nastrój, przyprawa) występują także organy i regał (Ps 150, 4). Dodajmy, że w BWu i BG organum otrzymał także inne ekwiwalenty - głos muzyki, instrument i muzyckie naczynie. Współczesne przekłady poza Miłoszem proponującym fletnię, oddają prawidłowo starożytny instrument ‘ugav jako flet. Inny dęty instrument - mashroqita' tłumaczono w przeszłości jako piszczałka, współcześnie ten trafny odpowiednik stosuje BP, jako flet oddają go BT i BW. Wzmiankowany instrument stroikowy - halil od początku, głównie za sprawą Septuaginty i Wulgaty przekładany jest jako flet lub piszczałka, a więc dosyć trafnie.
C) Chordofony
Najwięcej jednak problemów przysparzają dwa instrumenty strunowe: kinnor i nebel. Wielość odpowiedników w Septuagincie i Wulgacie, jak podkreślaliśmy przyczyniła się do powstania chaosu terminologicznego. W analizowanym w artykule materiale w przekładach staropolskich ich odpowiednikami są popularne wówczas instrumenty: cytra, (h)arfa, lutnia czy skrzypce (skrzypice). Ponadto pierwsi tłumacze chętnie stosowali także inne liczne ekwiwalenty (cytara, gęśle, instrument, lira, naczynie, psałterz, przyprawa, ręcznica, rota, żałtarz, żołtarz). W przekładach współczesnych zauważalna jest tendencja do posługiwania się dwoma parami (oba instrumenty często występują razem) odpowiedników: cytra i harfa, oraz harfa i cytra, jedynie Mi proponuje w psalmie 150, 3 inną parę - harfa i lira (Lutnię natomiast spotykamy w Psałterzu u Mi i w BW). Na przekład w Bibliach staropolskich nazw instrumentów strunowych wymienianych w Księdze Daniela rzutowały odpowiedniki greckie i łacińskie, jedyną trafną propozycją jest przekład pesanterin jako harfa. We współczesnych wydaniach Biblii z kolei tylko nazwa sabbekha' - harfa przekładana jest poprawnie, natomiast odpowiedniki pesanterin - psalterium i psalterion w BT oraz BP nie można uznać za w pełni trafne, gdyż mogą budzić różne skojarzenia semantyczne; oba wymagają komentarza.
Także z terminem sumponyah nie poradzili sobie tłumacze, proponowane odpowiedniki: symfonał, dudy i kobza dalekie są od sensu greckiego wyrazu oznaczającego po prostu zespół muzyczny. Orkiestra Nabuchodonozora, podkreślmy należy z pewnością do najtrudniejszych zarówno pod względem muzykologicznym jak i filologicznym miejsc w Starym Testamencie.
Dokonajmy jeszcze zestawienia przekładu kinnor i nebel* oraz hasoserah i shofar** - terminów o największej liczbie odpowiedników - w Psałterzu w tłumaczeniu poetów Kochanowskiego i Miłosza oraz w Bibliach Tysiąclecia i warszawskiej. Największą ilość ekwiwalentów językowych pierwszej pary instrumentów spotykamy w przekładach poetów, natomiast najbardziej stabilny „obraz” prezentują BT i BW. W przypadku instrumentów dętych konsekwencją i trafnością charakteryzuje się przekład Miłosza.
*Ko: cytara, cytra, gęśle, harfa, lutnia, skrzypice, strony, wielostrony; w kilku przypadkach tłumaczy tylko jeden z dwóch instrumentów wymienianych w psalmie; Mi: cytra, harfa, harfa dziesięciostrunna, lira, lutnia; BT: cytra, harfa, harfa dziesięciostrunna, lira; BW: cytra, harfa, dziesięciostrunna harfa, lutnia o dziesięciu strunach.
**Ko: odpowiednio kornet oraz trąba lub trąbienie; Mi: konsekwentnie trąba i róg; BT i BW: odpowiednio trąba oraz trąba lub róg.
Powyższe podsumowanie, choć odnosi się w zasadzie do analizowanych fragmentów rzuca światło na praktykę translatorską obejmującą całą Biblię. Przedstawione wnioski można uznać za ogólne, obowiązujące w ramach prezentowanych siedmiu przekładów. Oczywiście analiza kompletna Starego Testamentu uwzględniająca wszystkie polskie przekłady pozwoliłaby ukazać w pełni powiązania pomiędzy poszczególnymi Bibliami, a także zwłaszcza w przypadku dokonań staropolskich ustalić bardzo precyzyjnie wzajemne korelacje z ówczesnym słownictwem muzycznym.
Przyszłe wydania Biblii w zakresie słownictwa muzycznego powinny opierać się tylko na tekście hebrajskim. O ile tekst Septuaginty w pracach komparatystycznych i egzegetyczno-teologicznych jest nieoceniony, to w przypadku studiów nad nazewnictwem instrumentów biblijnych nie może stanowić ze względu na wieloznaczność terminologiczną i ilość odpowiedników hebrajskich nazw instrumentów strunowych istotnego materiału wyjściowego. W przypadku terminów pozostawiających pewien margines dowolności interpretacyjnej należy wybrać jeden odpowiednik i posługiwać się nim konsekwentnie, dodatkowo noty wyjaśniające konkretny wybór stanowiłyby istotną pomoc w lekturze biblijnej. Nie bez znaczenia jest dobór współczesnego słownictwa i określenie jego warstwy semantycznej uwzględniającej desygnaty danej nazwy w kontekście historyczno-czasowym. Np. termin lira może odnosić się do instrumentu starożytnego — kinnor, dworskiego - lira da gamba, a także ludowego — lira korbowa. Decydując się na spolszczoną pisownię instrumentów (np. cymbały, psalterion) konieczne wydaje się umotywowanie takiej decyzji oraz objaśnienie zakresu semantycznego terminu muzycznego.
Następna uwaga odnosi się do prac translacyjnych, których interdyscyplinarny charakter wymaga ścisłej współpracy hebraistów, biblistów, archeologów, lingwistów i muzykologów, tylko wówczas możliwe jest pełne przedstawienie obrazu kultury muzycznej nie obarczonej błędami merytorycznymi.
Podobne podejście powinno charakteryzować prace nad słownikami czy leksykonami muzycznymi. Np. słowniki łacińsko-polskie powinny oprócz odpowiedników leksykalnych zawierać terminy i wyrażenia pochodzące zarówno ze źródeł świeckich jak i religijnych oraz opisy desygnatów uwzględniające cechy charakterystyczne instrumentu w danym okresie historycznym i przestrzeni geograficznej. Jeżeli jest to możliwe należy unikać stosowania synonimów będących źródłem nieporozumień. Z dużą ostrożnością należy także traktować słownictwo literackie obarczone ładunkiem metafor, alegorii i symboli.
opr. mg/mg