"Nowe przesłanie nadziei" Znaczenie pierwszego w Polsce przewodnika dla duszpasterstwa trzeźwości

Tekst wystąpienia wygłoszonego w Sali Kolumnowej Sejmu RP, 7 grudnia 2000

Redaktor książki: „Nowe przesłanie nadziei”
Tekst wystąpienia wygłoszonego w Sali Kolumnowej Sejmu RP, 7 grudnia 2000

„Nowe przesłanie nadziei”
Znaczenie pierwszego w Polsce przewodnika dla duszpasterstwa trzeźwości

Wasza Eminencjo, Księże Prymasie
Szanowny Panie Marszałku Sejmu RP
Wasza Ekscelencjo Księże Biskupie
Szanowny Panie Dyrektorze Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych
Szanowni Państwo

Tego wieczoru stajemy w obliczu tajemnicy człowieka, która czasami napawa nas radością i dumą, a czasami niepokoi i prowadzi do bolesnego cierpienia. U schyłku kolejnego tysiąclecia możemy raz jeszcze powiedzieć, że coraz lepiej rozumiemy świat wokół nas i że ciągle zbyt mało rozumiemy nas samych. Człowiek jest kimś jedynym na tej ziemi, kto potrafi myśleć i kochać, kto potrafi być odpowiedzialnym i wolnym. Jednocześnie człowiek jest kimś jedynym, kto potrafi krzywdzić innych ludzi, a także samego siebie. Jednym z najbardziej zaskakujących paradoksów przełomu tysiącleci jest fakt, współczesny człowiek stał się niemal synonimem kogoś uzależnionego.

Problemy alkoholowe to jedna z najbardziej dramatycznych form wyrządzania krzywdy samemu sobie i innym ludziom. Ciągle na nowo stajemy w obliczu pytania: jak jest to możliwe, by kolejne pokolenia ludzi nie wyciągały wniosków z doświadczenia swoich poprzedników i by wchodziły na tę samą drogę krzywd i uzależnień? Odpowiedzi na to pytanie należy szukać nie w alkoholu, lecz przede wszystkim w człowieku. Gdy ktoś z dzieci czy młodzieży sięga po alkohol, albo gdy ktoś z dorosłych nadużywa alkoholu, to zastawia na siebie najbardziej niebezpieczną pułapkę, jaka istnieje: obiecuje samemu sobie łatwe szczęście. Obiecuje sobie poprawę nastroju czy ulgę, bez potrzeby poprawiania własnej sytuacji życiowej i własnego postępowania. Podobnej pokusie łatwego szczęścia uległ człowiek już na początku swojej historii sądząc, że wystarczy zerwać jakiś owoc, by samemu odróżnić dobro od zła i by nie potrzebować Boga do szczęśliwego życia.

Pułapka w postaci obietnicy łatwego szczęścia jest zastawiana na człowieka w podwójny sposób: z zewnątrz i od wewnątrz. Z zewnątrz jest zastawiana przez współczesną cywilizację, która obiecuje człowiekowi łatwe szczęście poprzez koncentrację na cielesności, emocjonalności i subiektywności, a zatem przez koncentrację na tych sferach, w których najtrudniej obronić wolność i w których najłatwiej popaść w naiwność i toksyczne iluzje. Współczesna cywilizacja przejawia cechy zaburzonego myślenia. Apoteozuje bowiem demokrację, zaniedbując formację człowieka, od którego zależy sposób posługiwania się demokracją. Promuje wolność bez odpowiedzialności, a także kult subiektywności i tolerancji za cenę miłości i prawdy. To wszystko tworzy idealne warunki, by współczesny człowiek myślał w pijany sposób zanim sięgnie po pierwsze piwo.

Pułapkę w postaci obietnicy łatwego szczęścia zastawia człowiek na samego siebie także od wewnątrz, ulegając swojej słabości i niedojrzałości oraz rezygnując z czuwania nad własnym życiem. Wpadnięcie w pułapkę łatwego szczęścia poprzez alkohol prowadzi do szybkiego nieszczęścia. Alkohol bowiem oszukuje, uzależnia i zabija. Prowadzi bowiem do pojawienia się emocjonalnych i intelektualnych zniewoleń, które w większości wypadków okazują się silniejsze niż śmierć.

Kościół katolicki od stuleci podejmuje troskę o wychowanie w trzeźwości oraz o niesienie pomocy ludziom uzależnionym oraz ich współcierpiącym rodzinom. Duszpasterstwo trzeźwości jest także obecnie jednym z filarów troski Kościoła o współczesnego człowieka. Zwracając się do ruchów trzeźwościowych w Radomiu (2 czerwca 1991 r.) Ojciec Święty powiedział jakże symptomatyczne słowa: „Niech Bóg błogosławi Waszej błogosławionej dla Narodu pracy trzeźwościowej”. Podejmując to błogosławione dzieło Kościół zdaje sobie sprawę, że księża, katecheci i inni wychowawcy świeccy, którzy chcą formować dojrzałe postawy wobec alkoholu oraz skutecznie rozwiązywać problemy alkoholowe, potrzebują pogłębionej wiedzy i szczegółowych kompetencji w tym względzie. Z tej właśnie racji w 1993 r. powstała publikacja pt. Przesłanie nadziei. Dzisiaj cieszymy się, że powstała nowa wersja tej książki: „Nowe przesłanie nadziei”. Jest to pierwszy w Polsce rodzaj podręcznika pastoralnego w zakresie troski o trzeźwość, gdyż zawiera kompendium wiedzy w tym względzie. Znaczenie tej publikacji wynika z jej podstawowych cech.

Po pierwsze, „Nowe przesłanie nadziei” to książka, która ukazuje antropologiczne fundamenty duszpasterstwa trzeźwości, bez których praca trzeźwościowa jest pozbawiona korzeni i nie może być owocna. Publikacja opiera się na antropologii biblijnej, która odsłania tajemnicę człowieka w sposób całościowy i realistyczny. Dzięki temu Czytelnik może odkryć, że problemy alkoholowe są jednym z symptomów niedojrzałości człowieka. Człowiek ma najpierw problemy ze swoim życiem. Dopiero w konsekwencji przychodzą problemy z piciem. Pogłębiona i realistyczna antropologia pozwala nam odkryć fakt, że nie wystarczy uczyć człowieka sztuki asertywnego mówienia „nie' wobec szkodliwych nacisków zewnętrznych, jeśli jednocześnie tolerujemy to, iż wiele środowisk uczy współczesnego człowieka asertywnego mówienia „tak” wobec równie groźnych nacisków wewnętrznych, w postaci naiwności, egoizmu, słabości moralnej czy braku wewnętrznej dyscypliny. Ponadto całościowa i realistyczna antropologia pozwala nam odkryć szkodliwość promowania demokracji, tolerancji i wolności w oderwaniu od prawdy o człowieku, który potrafi przecież oszukiwać i krzywdzić samego siebie i innych ludzi.

„Nowe przesłanie nadziei” ukazuje nie tylko podstawy antropologiczne troski o trzeźwość. Ukazuje także — pierwsze chyba na terenie Polski - spojrzenie w pełni interdyscyplinarne. Współautorami książki są duchowni, lekarze, psycholodzy, profilaktycy i terapeuci uzależnień, prawnicy. Tylko stosując podejście interdyscyplinarne możemy przezwyciężyć ryzyko spojrzeń jednostronnych i cząstkowych, które uniemożliwiają uwzględnienie całej złożoności problemu.

Po trzecie wreszcie, „Nowe przesłanie nadziei” to świadectwo integracji instytucji oraz środowisk zatroskanych o trzeźwość Polaków oraz o los ludzi zagrożonych alkoholem. Publikacja ta powstała bowiem we współpracy Kościoła, a zwłaszcza Zespołu Apostolstwa Trzeźwości przy Konferencji Episkopatu Polski, z Państwową Agencją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz z innymi instytucjami i środowiskami trzeźwościowymi. Dzisiejsza promocja książki w gmachu Sejmu jest najlepszym potwierdzeniem tej współpracy oraz pozytywnym znakiem czasów. Tego typu integracja środowisk jest koniecznym warunkiem skutecznego zmierzenia się Polaków z zagrożeniami alkoholowymi. Cieszę się, że ta integracja i współpraca znajduje kolejne obszary współdziałania, choćby w postaci podjętych w tych dniach prac nad opracowaniem profesjonalnego programu przygotowania alumnów polskich seminariów do pracy trzeźwościowej.

 

Tytuł publikacji — „Nowe przesłanie nadziei” — wskazuje na związek z „Przesłaniem nadziei”, które ukazało się w 1993 roku staraniem Komisji Episkopatu Polski ds. Trzeźwości. Korzystam z okazji, by wypowiedzieć wielką wdzięczność pod adresem wszystkich, dzięki którym obie te publikacje mogły powstać. Dziękuję najpierw tym, dzięki którym siedem lat temu mogło pojawić się pierwsze „Przesłanie nadziei”. Dziękuję Ks. Biskupowi Adamowi Odzimkowi, który pełniąc funkcję Przewodniczącego Komisji Episkopatu ds. Trzeźwości w latach 1989-1994, podjął trud przygotowania pomocy książkowej dla trzeźwościowej pracy Kościoła. Dziękuję tym, którzy włożyli swój wkład w powstanie „Nowego przesłania nadziei”. Serdeczną wdzięczność wyrażam Jego Eminencji Księdzu Kardynałowi Józefowi Glempowi, Prymasowi Polski, który zechciał napisać słowa zachęty i umocnienia dla tych, którzy podejmują troskę o trzeźwość w naszej Ojczyźnie i którzy sięgną po niniejszą publikację. Wasza Eminencjo, dziękuję za wszelkie wsparcie, którego Ksiądz Prymas udziela pracy trzeźwościowej w naszej Ojczyźnie. Dziękuję Ks. Biskupowi Antoniemu Dydyczowi, Przewodniczącemu Zespołu Apostolstwa Trzeźwości przy Konferencji Episkopatu Polski, który kieruje duszpasterstwem trzeźwości w polskim Kościele i który wspierał prace nad „Nowym przesłaniem nadziei.”

Pragnę wyrazić wdzięczność Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, a zwłaszcza jej Dyrektorowi — doktorowi hab. Jerzemu Mellibrudzie oraz zespołowi Współpracowników. Dzięki ich wsparciu niniejsza publikacja może mieć tak interdyscyplinarny charakter oraz dotrzeć do szerokiego kręgu odbiorców. Dziękuję Autorom świeckim i duchownym, którzy napisali poszczególne rozdziały mimo, że wyznaczone terminy ich przygotowania były krótkie. Dziękując wszystkim raz jeszcze, wyrażam przekonanie, że „Nowe przesłanie nadziei” — zgodnie z życzeniem wypowiedzianym przez Księdza Prymasa w słowie wstępnym - będzie „dobrze służyło wzrostowi w trzeźwości w trudnych czasach przełomu wieków”.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama