Jonatan Medina Espinal, młody katolicki influencer, syn protestanckiego pastora wyznaje dziś: moja droga do katolicyzmu była długa. Poszukiwałem prawdy, pomogło mi w tym wielu ludzi, a ostatecznie do Kościoła przywiódła mnie Maryja.
Jego droga do pełni wiary katolickiej trwała ponad pięć lat. Dziś ten młody Peruwiańczyk zdecydowanie broni katolickiej doktryny i wyjaśnia ją w mediach społecznościowych. Jest także autorem hiszpańskojęzycznej książki „W kierunku łodzi Piotra: moja podróż od protestantyzmu do Kościoła katolickiego”.
Ci, którzy pomogli mu w drodze: Dante Urbina i… Maryja
Dla Dantego Urbiny, katolickiego pisarza, nauczyciela i wykładowcy, który również wpłynął na nawrócenie Mediny, książka jest:
„świadectwem głębokiego nawrócenia i intelektualnej głębi, która zaprasza nas do wejścia i wytrwania w Kościele katolickim”.
Jonatan Medina Espinal od lat zajmuje się komunikacją audiowizualną – zależy mu jednak nie tylko na atrakcyjnej formie, ale przede wszystkim na treści. O sobie samym mówi: „jestem poszukiwaczem prawdy”. W wywiadzie dla „EWTN Noticias” wyznał, że już od 2017 roku czuł się katolikiem „w sercu”, jednak jego duchowa droga do pełnej akceptacji Kościoła katolickiego zajęła mu prawie trzy lata.
Jej ukoronowaniem było przyjęcie sakramentu chrztu w Kościele katolickim. Stało się to 8 grudnia 2020 r., w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP, w środku pandemii COVID-19. Medina zwraca uwagę, że nie zawsze konwersja na katolicyzm z wyznania protestanckiego oznacza konieczność ponownego przyjmowania sakramentu chrztu, ale w jego przypadku były wątpliwości co do ważności chrztu udzielonego mu przed laty w grupie protestanckiej.
Cały proces, który doprowadził do jego nawrócenia rozpoczął się od okresu agnostycyzmu.
„Byłem agnostykiem przez kilka dobrych lat mojego życia, a potem próbowałem odnaleźć bardziej rozsądną wiarę, opierającą się na dowodach”.
Przewodnikami w drodze byli między innymi C.S. Lewis (anglikanin) i G.K. Chesterton (katolik). Dzięki lekturze ich książek Medina doszedł do tego, że wspólnota protestancka, do której wcześniej należał, nie zaspakaja jego głodu prawdy, nie odpowiada na istotne pytania, które nosił w sercu. Problemem były dla niego także podziały we wspólnocie Kościoła. Zaczął się zastanawiać:
„Jak to możliwe, że Ewangelia jest tak podzielona?”
Kościół katolicki odkrył jako podstawę jedności, a jego jasne i niezmienne nauczanie było tym, czego brakowało mu w protestantyzmie.
Medina wyjaśnił również, że kolejnym kamieniem milowym w jego nawróceniu było przezwyciężenie protestanckiej koncepcji „Sola Scriptura” („Wyłącznie Pismo”), która postuluje, że Biblia jest jedynym źródłem chrześcijańskiej wiary i praktyki, pomijając Tradycję, źródło objawienia, które jest uznawane przez Kościół katolicki.
„Odkryłem błąd zasady «sola Scriptura»: pamiętam, kiedy go odkryłem, zdałem sobie sprawę, że jej brak logiki był czymś oczywistym. Przecież samo Pismo Święte zrodziło się na podstawie tradycji, która została spisana. Powiedziałem: tak, to ma sens. «Sola Scriptura» zaczęła kruszyć się w posadach»”.
„Pokochałem Maryję”
Medina jest autorem krótkometrażowego filmu „Sąsiedzi” o aniołach stróżach. Wcześniej kult aniołów i świętych wydawał mu się czymś sprzecznym z Ewangelią. Teraz dostrzegł, że nie ma tu żadnej sprzeczności, a przeciwnie – głęboka jedność. Wdzięczny jest Dantemu Urbinie, który pomógł mu to zrozumieć. Urbina to katolicki profesor i autor kilku książek, takich jak „Czy Bóg istnieje?” i „Jaka jest prawdziwa religia?”.
„On również pracował na uniwersytecie, na którym ja pracuję, i to było opatrznościowe, że pewnego dnia się spotkaliśmy; ja zacząłem zadawać mu pytania o Maryję, a on bardzo mi pomógł. Zdecydowanie wierzę, że Maryja odegrała kluczową rolę w moim nawróceniu” – podkreśla Medina.
Maryja przyciąga do Kościoła tych, którzy szukają prawdy
Interesująca jest także historia Dantego Urbiny. On również zmagał się z pytaniami dotyczącymi wiary i Kościoła. Tym, który naprowadził go na właściwy kierunek, był prof. Scott Hahn – także konwertyta z protestantyzmu. Urbina tak opisuje ich spotkanie:
„Uzyskałem tytuł magistra teologii na Uniwersytecie Franciszkańskim w Steubenville. Spotkałem tam prof. Scotta Hahna. Pamiętam, jak usłyszałem jego świadectwo o nawróceniu... Nawrócił się, gdy zaczął odmawiać różaniec, bo choć argumenty za wiarą katolicką brzmiały przekonująco, nie doświadczał tego, co traci, dopóki ktoś mu nie dał różańca” .
Scott Hahn dorastał w Kościele prezbiteriańskim i w tym wyznaniu został także pastorem. Jego droga do nawrócenia rozpoczęła się po tym, jak wraz z żoną uświadomili sobie, jak łatwo Kościoły protestanckie porzucają biblijne nauczanie pod wpływem współczesnych idei. Tym, co przeważyło szalę, była kwestia antykoncepcji. W odróżnieniu od jasnego nauczania Kościoła katolickiego, wśród protestantów panuje w tym względzie zamęt. Krok po kroku Hahn odkrywał, że nie jest to jedyna tego typu kwestia i ostatecznie nawrócił się na katolicyzm na Wielkanoc 1986 roku. Jego żona podążyła za nim cztery lata później, w 1990 roku. Obecnie mają sześcioro dzieci, a jeden z ich synów, Jeremiasz, jest księdzem katolickim od 2021 roku.
Maryja – strażniczka wiary. Tego tytułu nie znajdziemy wprawdzie w Litanii loretańskiej, ale z pewnością jest on poprawny teologicznie. W Polsce tak określa się Matkę Bożą z sanktuarium w Bardzie Śląskim. Region, w którym znajduje się to sanktuarium – Ziemia Kłodzka pozostał zawsze katolicki, nie uległ reformacji ani husytyzmowi. Czytając historie nawrócenia Jonatana Espinala, Dantego Urbiny i Scotta Hahna, przekonujemy się, że Maryja jest strażniczką wiary nie tylko w Kotlinie Kłodzkiej, ale na całym świecie. Pomaga odnaleźć prawdę wszystkim, którzy jej szczerze szukają.
Źródło: CNA, EWTN