Katecheza dla członków parafialnych rad duszpasterskich
analiza i interpretacja treści zawartych w Piśmie Świętym i nauczaniu Kościoła;
pogłębienie wiedzy dotyczącej Osoby Ducha Świętego;
wypracowanie propozycji duszpasterskich dla wspólnoty parafialnej, mających na celu przybliżenie Osoby Ducha Świętego i Jego działalności w Kościele.
I Modlitwa do Ducha Świętego
Duchu Święty, daj nam nowe oczy, abyśmy mogli dojrzeć rzeczywistość najwyższą, rzeczywistość Bożą. Daj nam oczy zdolne przenikać nieprzejrzystość materii, żeby dotrzeć do Ducha. Daj nam oczy, które nie zatrzymując się na tym, co bezpośrednio oczywiste, szukają zawsze tego, co jest poza. Oczy, które umieją trwać w ciemności, aby znaleźć inną światłość. Oczy pragnące wznosić się ku Bogu i nieznużone Jego oglądaniem. Oczy, które usilnie pragną widzieć wszystko tak, jak Bóg to widzi. Oczy, które się otwierają na oglądanie wszystkiego, co jest piękne i dobre w świecie duchowym. Oczy, które w sposób żywy przenikają prawdy naszej świętej wiary. Oczy podobne do oczu Chrystusa, ożywione miłością, która im daje nieodpartą siłę przenikania. Oczy dzieci zdumionych odkryciem niewymownym oblicza Ojca.
Nie jest rzeczą łatwą mówić o Duchu Świętym, a tym bardziej o wierze w Niego. Trudności wynikają z wielu czynników, z których najbardziej znaczącym jest nasza ludzka ograniczoność percepcji rzeczy niedoświadczalnych empirycznie. Każdy człowiek chce realnie zobaczyć, poznać i doświadczyć wszystkiego, co go otacza. Trudności określenia i doświadczenia całej rzeczywistości Ducha Świętego można porównać z problemem przedstawienia i zdefiniowania tego, czym jest życie. Kiedy mówi się o życiu, sprawa jest zawsze bardzo złożona. Życia się nie widzi, można opisać jego różne przejawy i na tej podstawie stworzyć jakąś w miarę prawdopodobną definicję. Ale zobaczyć życie w samej jego istocie może tylko Bóg. Podobnie rzecz się ma, kiedy mówimy o Duchu Świętym. Jak poznać i dostrzec Tego, który jest niedostrzegalny, niemożliwy do sfotografowania, zmierzenia czy zważenia? Jak dostrzec Jego działanie, które w większości przypadków jest bardzo subiektywnym odczuciem poszczególnych ludzi tworzących społeczność wierzących?
Możemy spróbować opisać obecność i przejawy Ducha Świętego w świecie, spróbować Go określić i nazwać, a jednak i tak okazuje się, że z trzech Osób Boskich najtrudniej jest nam poznać Ducha Świętego. Najmniej o Nim wiemy. Podczas gdy Boga Ojca, jako Stworzyciela, poznajemy pośrednio poprzez Jego dzieła, a Syna Bożego mogli zobaczyć ludzie, ponieważ stał się człowiekiem, to Ducha Świętego nie widać, chociaż jest On bliski człowiekowi i nieustannie daje o sobie znać, gdyż działa wewnątrz człowieka, w jego umyśle, w jego sercu i całym jego życiu.
Duch Boży uczestniczył w stworzeniu świata. Jako Bóg jest obecny wszędzie — nic w całym stworzeniu nie znajduje się poza Jego panowaniem. Już w Starym Testamencie czytamy o Duchu Bożym, którego Pan udzielił ludziom w szczególny sposób przez Niego wybranym. Pomimo że na kartach Starego Testamentu nie pada sformułowanie „Duch Święty”, które jest imieniem własnym trzeciej Osoby Bożej, to spotykamy tam wiele określeń na to szczególne działanie Boga w ludziach i przez ludzi. Najczęściej powtarzającym się określeniem jest hebrajski termin ruah (jego greckim odpowiednikiem jest pneuma, a łacińskim spiritus), który posiada wiele znaczeń. Przede wszystkim jest określeniem wiatru albo też tego, co daremne, próżne, a co nie ma konsystencji — jak wiatr. Następnie ruah oznacza powiew życia, oddech człowieka i każdej istoty żywej, który został im dany przez Boga, ale dar ten może być również przez Niego cofnięty. W końcu ruah oznacza Bożą moc, którą Pan zsyła na niektórych wybranych przez siebie ludzi i za jej pośrednictwem kieruje historią.
Ta Boża moc zostaje udzielona sędziom — przywódcom wybranym przez Pana dla ratowania Jego ludu, który znajduje się w sytuacji wielkich zagrożeń (np. Jefte, Samson, Gedeon). Gdy kończy się epoka sędziów, Duch Boży udziela się królom, konsekrowanym podczas rytu namaszczenia. Ten sam Duch wzbudza proroków i działa w mędrcach. Wylanie Ducha na lud nie ogranicza się tylko do przedstawicieli narodu wybranego. Przykładem może tu być prorok Balaam czy Cyrus, król Persji, jako ludzie inspirowani w swoim działaniu przez tego samego Ducha. Prorok Joel natomiast występuje z zapewnieniem, że dar Ducha Bożego zostanie wylany na „wszelkie ciało”: „I wyleję potem Ducha mego na wszelkie ciało, a synowie wasi i córki wasze prorokować będą, starcy wasi będą śnili, a młodzieńcy wasi będą mieli widzenia. Nawet na niewolników i niewolnice wyleję Ducha mego w owych dniach” (Jl 3,1-2). Jakkolwiek by nazywać czy określać Ducha Świętego, niezaprzeczalnym faktem jest to, że On jest i działa w świecie. Jedynie od nas będzie zależało, czy będziemy chcieli Go odkryć i przyjąć.
Stare Przymierze z utęsknieniem wyczekiwało Mesjasza — Pomazańca Bożego, na którym spocznie Duch Pański. Zapowiedź, wyrażona przez proroka Izajasza słowami: „I wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej” (Iz 11,1-2), zrealizowała się w Jezusie Chrystusie. Duch Boży, który działał w prorokach i mędrcach, spoczywa teraz na Jezusie z Nazaretu: „Oto mój Sługa, którego podtrzymuję. Wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; On przyniesie narodom Prawo” (Iz 42,1). Wylanie Ducha Świętego na Jezusa dokonało się podczas Jego chrztu w Jordanie, o czym daje świadectwo św. Jan Ewangelista w słowach: „Ujrzałem Ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: »Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego nad Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym«. Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym” (J 1,32-34).
Obecność Ducha Świętego wypełnia całą ziemską historię Jezusa, od momentu zwiastowania aż po męczeńską śmierć na krzyżu. Duch Święty wyprowadza Jezusa na pustynię, w Jego mocy Chrystus głosi orędzie zbawienia i wypędza złe duchy. Zmartwychwstały Jezus obdarza Duchem Świętym swoich uczniów.
Od momentu wniebowstąpienia Chrystusa, a precyzyjniej mówiąc: od dnia Pięćdziesiątnicy, Duch Święty działa w szczególny sposób w Kościele. Jest On nowym prawem i przymierzem dla Kościoła, w którym Izrael i narody pogańskie tworzą nowy lud.
Jesteśmy przyzwyczajeni do wyrażenia „Kościół Chrystusowy”, natomiast słowa „Kościół Ducha Świętego” brzmią niezwykle. Jaki to Kościół? Na Ducha Świętego powołują się chętnie sekty. Tymczasem jeżeli Kościół jest Chrystusowy (to znaczy ustanowiony przez Chrystusa i cieszący się Jego obecnością), to jest też Kościołem Ducha Świętego, którego Jezus nam posłał. Pismo Święte i wiara Kościoła mówią, że Duch Święty działa w Kościele od jego początku po dziś dzień i że właśnie On otwiera nam oczy na Chrystusa, Syna Bożego, i na całą Bożą prawdę. Kościół ukształtowany po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa jest przecież miejscem działania Ducha Świętego. Według czwartej Ewangelii zostało to wyraźnie zapowiedziane przez Jezusa: „Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy [...], z mojego weźmie i wam objawi” (J 16,13n). „Pożyteczne jest dla was moje odejście, bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was” (J 16,7). Duch Święty ma niejako zastąpić codzienną obecność Jezusa z uczniami. Nazwany jest przy tym Parakletem, co po grecku oznacza pocieszyciela, ale także kogoś, kto pomaga, doradzi i broni — „adwokata”. Duch Boży posłany od Ojca i Syna czuwał będzie nad Kościołem i pozwoli uczniom poznać pełną prawdę, naukę Jezusa i prawdę o Jezusie: „Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem” (J 14,26).
Tak oto obietnica przyjścia Ducha została spełniona. W jaki sposób jego obecność trwa nadal w Kościele? Jezus przyrzekł uczniom Ducha Prawdy. Duch Święty przyszedł jako ten, który daje natchnienie apostołom. Podstawowym skutkiem obecności Ducha Świętego jest zdolność Kościoła do przechowywania i nauczania prawdy Bożej. Dzięki Duchowi Świętemu przekaz wiary zachowuje swe bogactwo i nie odchodzi od źródeł; Tradycja Kościoła jest tradycją apostolską. Kościół przekazuje w szczególności Pismo Święte, spisane pod natchnieniem Ducha Świętego. Duch Boży według Credo mówił przez proroków; Nowy Testament jest owocem obecności Ducha Świętego w młodym Kościele, zapisem jego wiary, jego znajomości prawdy.
Michał Wojciechowski pisał następująco: „Duch Święty nadal czuwa nad Kościołem i wierząc w Niego, wierzymy zarazem, że Kościół zdolny jest rozumieć i głosić Bożą prawdę. Jest to bowiem zadanie właściwie ponad ludzkie siły: pojąć i przekazać całą prawdę o Chrystusie — zwłaszcza dziś, w innym świecie, w innym języku i w innej kulturze. Tu jednak często brakuje tej wiary w ciągłą obecność Ducha Bożego. W świecie subiektywnej filozofii prawda okazuje się nieuchwytna, a bezbłędność niemożliwa; wymagania chrześcijaństwa — nieprzystosowane do życia, bezskuteczne. Także powstawaniu nowych grup kościelnych i sekt towarzyszy przekonanie, że Chrystusa głosić trzeba jakoś inaczej, że prawda biblijna była od czasów Nowego Testamentu zaniedbana — tak jakby Duch Święty nie działał stale w Kościele...”. A On jest i działa nieustannie!2.
Z kolei ks. Tadeusz Marcinkowski w wywiadzie z ks. Stanisławem Dźwilem przypominał: „Bez Ducha Świętego nie byłoby Kościoła ani życia chrześcijańskiego, nie byłoby nas, chrześcijan — księży, zakonników i zakonnic, misjonarzy, małżonków, osób bezżennych, dzieci, młodzieży. Bez Ducha Świętego nie byłoby świata ani ludzi. Duch Święty obdarza nieustannie świat i wspólnotę Kościoła swą stwórczą mocą, pełną życia i miłości. Na potwierdzenie tego pragnę odwołać się do słów metropolity Ignatiosa z Laodycei (Syria), wypowiedzianych w czasie ekumenicznego zjazdu w Uppsali w 1968 r.: »Bez Ducha Świętego Bóg jest daleko, Chrystus pozostaje w przeszłości, Ewangelia pozostaje martwą literą, Kościół jest organizacją, władza — dominacją, misja — propagandą, liturgia — niczym więcej, jak tylko wspomnieniem, życie chrześcijańskie — moralnością niewolnika. Ale w Duchu Świętym: kosmos jest zmartwychwstały i wzdycha w bólach rodzenia Królestwa, zmartwychwstały Chrystus jest tutaj, Ewangelia jest mocą życia, Kościół ukazuje życie Trójcy, władza jest posługą wyzwalania, misja jest Pięćdziesiątnicą, liturgia — pamiątką i zapowiedzią, ludzkie działanie jest przebóstwione«”3.
KKK 702: Od początku aż do „pełni czasu” (Ga 4,4) wspólne posłanie Słowa i Ducha Ojca pozostajeukryte, ale wciąż działa. Duch Boży przygotowuje czas Mesjasza i chociaż ani Duch, ani Słowo nie są jeszcze w pełni objawieni, są już obiecani, aby ich oczekiwano i przyjęto, gdy się objawią. Dlatego gdy Kościół czyta Stary Testament, zgłębia w nim to, co Duch Święty, „który mówił przez proroków”, chce nam powiedzieć o Chrystusie. Przez „proroków” wiara Kościoła rozumie tych wszystkich, których Duch Święty natchnął przy redagowaniu ksiąg świętych, zarówno Starego, jak i Nowego Testamentu. Tradycja żydowska rozróżnia Prawo (pięć pierwszych ksiąg, czyli Pięcioksiąg), Proroków (księgi nazywane w tradycji chrześcijańskiej historycznymi i prorockimi) oraz Pisma (przede wszystkim księgi mądrościowe, a szczególnie Psalmy).
KKK 733: „Bóg jest miłością” (1 J 4,8.16) i miłość jest pierwszym darem, zawierającym wszystkie inne. Ta miłość „rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany” (Rz 5,5).
KKK 734: Ponieważ umarliśmy lub przynajmniej zostaliśmy zranieni z powodu grzechu, dlatego pierwszym skutkiem daru miłości jest odpuszczenie naszych grzechów. Jedność w Duchu Świętym (2 Kor 13,13) przywraca ochrzczonym w Kościele utracone przez grzech podobieństwo Boże.
KKK
735: Duch Święty udziela
wówczas „zadatku”, czyli „pierwocin” naszego dziedzictwa; jest nim samo życie
Trójcy Świętej, zdolność miłowania, jak On nas umiłował. Ta miłość (opisana
w 1 Kor 13) jest zasadą nowego życia w Chrystusie, które
stało się możliwe, ponieważ otrzymaliśmy „Jego moc”
(Dz 1,8), moc Ducha Świętego.
KKK 687: „Tego, co Boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży” (1 Kor 2,11). Teraz Jego Duch jest Tym, który objawia Boga, pozwala nam poznać Chrystusa, Słowo Boga, Jego żywe Słowo, ale nie wypowiada samego siebie. Ten, który „mówił przez proroków”, pozwala nam usłyszeć Słowo Ojca. Jego samego jednak nie słyszymy. Poznajemy Go, gdy objawia nam Słowo i czyni nas zdolnymi do przyjęcia Go w wierze. Duch Prawdy, który „odsłania” nam Chrystusa, nie mówi „od siebie” (J 16,13). Takie prawdziwie Boskie wyniszczenie wyjaśnia, dlaczego Go „świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna” (J 14,17), podczas gdy znają Go wierzący w Chrystusa, ponieważ w nich przebywa.
KKK 688: Kościół, wspólnota
żyjąca w wierze Apostołów, który tę wiarę przekazuje, jest miejscem
naszego poznania Ducha Świętego:
— w Pismach, które On
natchnął;
— w Tradycji, której zawsze aktualnymi świadkami są Ojcowie Kościoła;
— w Nauczycielskim Urzędzie Kościoła, któremu On asystuje;
— w liturgii sakramentalnej, w której przez jej słowa i symbole
Duch Święty prowadzi nas do komunii z Chrystusem;
— w modlitwie, w której wstawia się za nami;
— w charyzmatach i urzędach, które budują Kościół;
— w znakach życia apostolskiego i misyjnego;
— w świadectwie świętych, w którym ukazuje swoją świętość
i kontynuuje dzieło zbawienia.
KKK 809: Kościół jest świątynią Ducha Świętego. Duch jest jakby duszą Ciała Mistycznego, zasadą jego życia, jedności w różnorodności oraz bogactwa jego darów i charyzmatów.
Obecnie wielu wiernych postrzega Kościół jako instytucję jedynie ludzką. Zjawisko to najczęściej jest widoczne wśród dziennikarzy, artystów, młodych biznesmenów czy zdolniejszej młodzieży. Dzieje się tak, gdyż rzadko wierni doświadczają obecności Ducha Świętego. Stosunkowo najłatwiej zaakceptować działanie Ducha Świętego poprzez ludzi świętych czy świątobliwych. Gdy myślimy o działaniu Ducha Świętego w Kościele, nieczęsto mamy na myśli Jego działanie we własnej parafii czy własnej rodzinie. A przecież rodzina chrześcijańska jest komórką Kościoła, tzw. Kościołem domowym.
Jakie wokół siebie obserwuję postrzeganie świata: świeckie, medialne czy duchowe?
Na ile zdaję sobie sprawę z tego, że Duch Święty działa nie tylko przez świętych?
Czy widzę potrzebę zwracania uwagi wierzącym na rolę Ducha Świętego nie tylko w historii zbawienia i Kościoła, traktowanej abstrakcyjnie, ale i w dzisiejszym, codziennym życiu Kościoła lokalnego?
Czy dostrzegam w tym, co mnie spotyka, nawet w trudnych doświadczeniach, działanie Ducha Świętego?
Czy jest potrzeba zorganizowania nabożeństw parafialnych z modlitwą do Ducha Świętego?
Jakie mogą być propozycje ożywienia osobistego życia modlitewnego, życia rodzinnego i modlitwy rodzinnej, aby były jeszcze bardziej ukierunkowane na Ducha Świętego?
Czy jest
potrzeba zorganizowania rekolekcji charyzmatycznych
ze szczególną modlitwą o dary Ducha Świętego?
Żyjąc na ziemi, czynimy mnóstwo zabiegów, by zyskać poparcie chociaż jednego człowieka, by zyskać akceptację otoczenia. Żyjemy w nieustannym lęku i niepokoju. Pokładamy ufność dobrach materialnych i w tym, co posiadamy. Musimy zacząć zachowywać się roztropnie. Otworzyć serce. Przestać szukać wsparcia na ziemi, a spojrzeć w niebo. Odrzucić wszelkie zamartwianie się i raz na zawsze uwierzyć w moc Boga! Uwierz w Jego obecność i wsparcie.
Bóg daje powołanie każdemu człowiekowi i daje ku jego realizacji siły, warunki i możliwości. To, co u drugiej osoby wydaje się nam łatwiejsze, dla nas, którzy mamy inne powołanie, mogłoby się okazać ciężarem nie do uniesienia. Daje nam także odpowiednie środki do realizowania powołania, ale to od nas samych zależy, jak je zagospodarujemy i wykorzystamy.
Szczególnym darem Boga jest dar Ducha Świętego. Jezus w czasie ostatniej wieczerzy obiecał swoim uczniom i każdemu z nas: „A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem” (J 14,26). W darach Ducha Świętego otrzymujemy bardzo konkretne wsparcie niezbędne do troski o zdobywanie królestwa Bożego. Pozwalają nam one przyjąć punkt widzenia samego Boga, czyli punkt widzenia oparty na fundamencie miłości. Uzdalniają do trafnego rozumienia prawd wiary i pojęcia Bożych tajemnic. Pomagają przystosować używane przez nas środki do obranych celów. Obdarzają wytrzymałością wobec próby wiary, a także pozwalają rozeznać, co pochodzi od Boga, co od złego, a co od nas samych. Pomagają także zachwycać się Bogiem i kochać Go, pomimo obaw, że wciąż Go za mało kochamy.
Niestety, bardzo często nie pozwalamy Duchowi Świętemu działać w naszym życiu. Zaniedbujemy Jego natchnienia i nie jesteśmy Mu ulegli. Choć otrzymaliśmy Pocieszyciela, to On nie otrzymał nas, naszego serca i naszej woli. Nie otrzymał zgody, by przez swoje dary mógł pokierować naszym życiem. Otwórz się więc na Ducha Świętego i całkowicie się na Niego zdaj. Uwolnij swe serce od tego wszystkiego, co cię na Niego zamyka, i żyj roztropnie, zdobywając każdego dnia królestwo Boże.
Propozycja osobistej modlitwy do Ducha Świętego.
Nowenna modlitewna w parafii przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego.
Rozdawanie po Eucharystii cytatów z Biblii mówiących o Duchu Świętym.
Zorganizowanie rekolekcji parafialnych poświęconych Duchowi Świętemu w celu uzupełnienia wiedzy o Nim, jak również otwarcia się na Jego działanie.
Duchu Święty, Duchu Prawdy, przyjdź do naszych serc. Obdarz narody Twoim światłem i Twoją jasnością, aby się zjednoczyły w wierze i znalazły upodobanie w Tobie. Duchu Stwórco, stój nieustannie przy Twoim Kościele. Obdarz go Twoją mocą i siłą, aby oparł się wszystkim wrogim napaściom. Odnów swą łaską ducha sług swoich, których namaściłeś, aby wielbili Imię Ojca i Jego Syna Jednorodzonego. Amen.
Buxakowski J., Łaska Ducha Świętego i człowiek, Pelplin 2007.
Katechizm Kościoła Katolickiego, Poznań 2002.
Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego, Kielce 2005.
Nagórny J., Jeżyna K. (red.), Jan Paweł II. Encyklopedia nauczania moralnego, Radom 2005.
Salij J., Łaska wiary, w: tegoż: Szukającym drogi, Poznań 1998.
Salij J., Wiara jako owoc łaski i wolnej woli, Rogowo 2007.
Sobolewski Z., Rozważania o wierze, Pelplin 2012.
Witczyk H. (red. nacz.), Encyklopedia chrześcijaństwa. Historia i współczesność<— 2000 lat nadziei, Kielce 2000.
Wojciechowski M., Wiara — cywilizacja — polityka, Rzeszów—Rybnik 2001.
„W Drodze” 1992, nr 1.
„Wieczernik” 2001, nr 109.
1 Nowe oczy, w: M. Bednarz, Skarbnica modlitw, Kraków 2015, s. 277.
2 Zob. http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/kosciol_ducha_swietego.html, data dostępu:17 V 2017 r.
3 Zob. http://mateusz.pl/mt/tm/tm-dsdk.htm, data dostępu: 14 V 2017 r.
4 Modlitwa papieża Leona XII, http://www.biblijni.pl/modlitwy/219_prosby_o_laski_5.html data dostępu: 17 V 2017 r.
opr. ab/ab