Katecheza z cyklu "Czy warto być chrześcijaninem?"
Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. Ziemia była (na początku) bezładna i pusta (Rdz 1, 1-2).
Skąd się wziął świat? Skąd się wziął człowiek? Od początku istnienia ludzkości padają te pytania. Różne religie i systemy filozoficzne dają odmienne odpowiedzi.
Ateistyczni materialiści utrzymują, że materia jest wieczna, zaś człowiek jest jedynie cząstką wyżej zorganizowanej materii. Choć jednostka ludzka umiera, pozostaje i trwa gatunek — ród ludzki. Jest to w gruncie rzeczy także swoista namiastka wiary: w wieczność materii.
Mitologia grecko-rzymska — podobnie jak hinduizm, buddyzm, uniwersalizm chiżski — odwołują się do panteizmu (grec. pan=wszystko, theos=bóg). Wszechświat i człowiek wyłonił się z jakiejś jednej wielkiej Prajedni i do niej winien powrócić. W tej koncepcji nie ma miejsca na akt stworzenia czegoś z nicości. Pozostaje tylko przekonanie, że wszystko jest bogiem, łącznie z człowiekiem. Przy czym boga pojmuje się jako jakąś bliżej nieokreśloną Prajednię (odwieczne Prawo, Jaźń wszechświata). Pisał Jan Parandowski o przekonaniach Greków odnośnie do narodzin świata:
Na początku był Chaos. Któż zdoła powiedzieć dokładnie, co to był Chaos? Niejedni widzieli w nim jakąś istotę boską, ale bez określonego kształtu. Inni — a takich było więcej — mówili, że to wielka otchłań, pełna siły twórczej i boskich nasieni, jakby jedna masa nie uporządkowana, ciężka i ciemna, mieszanina ziemi, wody, ognia i powietrza. Z tej napełnionej otchłani, kryjącej w sobie wszystkie zarodki przyszłego świata, wyłoniły się dwa potężne bóstwa, pierwsza królewska para bogów: Uranos. — Niebo i Gaja — Ziemia. Oni dali początek wielu pokoleniom bogów (Mitologia, Warszawa 1924).
Żydzi i chrześcijanie (pośrednio również muzułmanie, poprzez Koran odwołujący się do biblijnej wizji stworzenia) są przekonani, że istnieje tylko jeden Bóg, przedwieczny i wszechmocny, który z nicości powołał do istnienia wszechświat i człowieka.
Pierwsza księga Biblii — jedna z najważniejszych — nazywa się „Księgą Rodzaju” Liber Genesis). Mówi ona bowiem o początkach świata i rodzaju ludzkiego.
Oto fragment Księgi Rodzaju z przekładu ks. Jakuba Wujka w zmodernizowanej pisowni, z pierwodruku wydanego w 1599 roku:
Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. A ziemia była pusta i próżna; i ciemności były nad głębokością; a Duch Boży unaszał się nad wodami. I rzekł Bóg: Niech się stanie światłość. I ujźrzał Bóg światłość, że była dobra (...)
I rzekł: Uczyńmy człowieka na wyobrażenie i na podobieństwo nasze... I stworzył Bóg człowieka na wyobrażenie swoje: na wyobrażenie Boże stworzył go: mężczyznę i białągłowę stworzył je (Rdz 1, 1-31).
Ten sam fragment Księgi Rodzaju we współczesnym przekładzie bpa Kazimierza Romaniuka z 1997 roku (BWP):
Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. Ziemia była (na początku) bezładna i pusta: ciemności zalegały bezmiar przestrzeni i (tylko) Duch Boży unosił się nad wodami. Powiedział tedy Bóg: Niech się stanie światło! I stało się światło. I widział Bóg, że światło było dobre. Wtedy oddzielił Bóg światło od ciemności. I nazwał Bóg światło dniem, a ciemność — nocą. (...)
Na koniec powiedział Bóg: Stwórzmy człowieka na wzór i podobieństwo nasze, aby mógł panować nad istotami (...) I tak stworzył Bóg człowieka na obraz swój, stworzył go na swoje własne podobieństwo — stworzył mężczyznę i niewiastę. I pobłogosławił im (Rdz 1, 1-28).
W pierwszych trzech rozdziałach Księgi Rodzaju zawiera się katecheza o tajemnicy „początku”: stworzeniu, upadku i obietnicy zbawienia człowieka. Rozważmy owe trzy wątki po kolei.
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię (Rdz 1, 1). Jakie prawdy mieści w sobie pierwsze zdanie Biblii?
1. Zanim cokolwiek duchowego i materialnego zaistniało, istniał już przedwieczny Bóg. Albowiem cechą charakterystyczną Pana Boga jest to, że u Niego nie ma przeszłości, ani przyszłości, lecz jest wieczne teraz. Krótko mówiąc Pan Bóg istnieje bez początku i bez końca. Tylko On. Nikt inny nie jest Mu podobny w wiecznym istnieniu i wszechmocy. Wszystkie trzy boskie osoby są przedwieczne i wszechmocne, gdyż tylko im przysługuje jedna i ta sama natura Boża: Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Odpowiedział im (Żydom) Jezus. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, nim jeszcze pojawił się Abraham, Ja już byłem. Na to oni porwali za kamienie, aby rzucić w Niego, lecz Jezus zniknął im sprzed oczu i wyszedł ze świątyni (J 8, 58-59).
2. Przedwieczny Bóg Ojciec, Syn i Duch Święty dał początek wszystkiemu, co istnieje poza Nim. Gdyż tylko Bóg jest Stwórcą. W języku hebrajskim czasownik bara=”stwarzać” odnosi się zawsze do Boga. Człowiek potrafi jedynie zrobić coś z jakiegoś istniejącego już materiału (krawiec z bawełny uszyje koszulę, szewc ze skóry zrobi buty, rzeźbiarz wykuje z marmuru posąg). Jedynie Bóg zdolny jest stworzyć świat i człowieka z niczego.
3. Wszystko, co zostało stworzone przez Boga (wyrażone formułą „niebo i ziemia”), zależy bezustannie od Boga Stworzyciela. Tylko Bóg zdolny jest podtrzymać wszechświat przy istnieniu, zaś zwierzęta i ludzi przy życiu. W tym sensie stworzenie świata i człowieka jest ciągłym procesem. Akt stworzenia wciąż trwa. Gdyby Pan Bóg przestał nas podtrzymywać w istnieniu i życiu, w jednej chwili przestalibyśmy istnieć.
Wnioski: Rodzice przekazując swym dzieciom życie, uczestniczą w kontynuacji dzieła stworzenia świata i człowieka. Dlatego poczęcie i narodziny dziecka są cudem współpracy rodziców z Bogiem Stwórcą. Rodzice przekazują życie fizyczne, zaś Bóg obdarza w chwili poczęcia ludzką istotę duszą niematerialną i nieśmiertelną. Z tego powodu od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci człowiek ma prawo do życia. Jest to pierwsze i fundamentalne prawo człowieka: prawo do życia jeszcze przed narodzeniem, jeszcze w łonie swej matki.
Prawo do życia jest naturalnym i niezbywalnym prawem każdego człowieka. Albowiem nie wypływa ono z ludzkiego ustanowienia, lecz jest ono wrodzonym uprawnieniem człowieka (KKK 290-301).
Pan Bóg stworzył świat i człowieka. Wszystko, co Bóg powołał do istnienia — jak mówi Biblia — było dobre. Zaś po stworzeniu pierwszych ludzi widział Bóg, że wszystko, co stworzył, było bardzo dobre. Skąd się przeto wziął grzech na świecie?
Grzech jest nadużyciem wolności, której Bóg udziela osobom stworzonym, aby mogły Go miłować oraz miłować się wzajemnie. Widać od razu, po co Bóg stworzył człowieka: Aby człowiek dobrowolnie miłował Boga oraz innych ludzi. Taki jest Boży zamysł. Dlatego Bóg obdarza każdego człowieka wielkim darem — darem wolności, aby każdy dobrowolnie się za Bogiem opowiedział. Tymczasem Biblia ukazuje, że już w raju szatan czyli zbuntowany anioł kusi człowieka do nieposłuszeństwa Bogu. Pierwszy grzech Adama i Ewy polegał na nieposłuszeństwie przykazaniu Bożemu, aby nie jedli owoców z drzewa poznania dobra i zła. Pierwsi rodzice przedłożyli siebie samych nad Boga, a przez to wzgardzili Bogiem.
W każdym grzechu jest coś z pragnienia, aby „być jak Bóg”, ale „bez Boga i ponad Bogiem, a nie według Boga” (św. Maksym Wyznawca).
Biblia ukazuje dramat pierwszego upadku człowieka. Adam i Ewa tracą natychmiast łaskę pierwotnej świętości. Została zniszczona pierwotna harmonia we wnętrzu człowieka. Władze duchowe w człowieku przestają panować nad ciałem. Widoczne jest to najbardziej w relacji mężczyzny do kobiety, gdy zamiast uduchowionej miłości i troski o dobro drugiej osoby, rodzi się pożądanie i chęć panowania nad drugą osobą. Zamiast harmonii człowieka ze stworzeniami, zaistniała wrogość w świecie przyrody. Pojawiła się śmierć, jako następstwo grzechu.
Biblia ukazuje ostateczny skutek grzechu pierworodnego. Oto wszyscy ludzie są uwikłani w grzech Adama. Stwierdza to św. Paweł: Przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami (Rz 5, 19). Ale Biblia jest jednocześnie księgą nadziei. Paweł przeciwstawia powszechności grzechu i śmierci powszechność zbawienia wChrystusie: Jak przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich ludzi wyrok potępiający, tak czyn sprawiedliwy Jednego (Chrystusa) sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie (Rz 5, 18).
Po upadku Adama i Ewy nie zostaliśmy przez Boga opuszczeni. Przeciwnie, już w raju Pan Bóg zapowiada pierwszym ludziom tajemnicze zwycięstwo nad złem oraz podniesienie ich z upadku. Fragment Księgi Rodzaju, który mówi na ten temat, został nazwany „Protoewangelią” czyli pierwszą Ewangelią. Jest bowiem pierwsza zapowiedź nadejścia Mesjasza jako Odkupiciela człowieka. Także zapowiedź walki między wężem-szatanem i Niewiastę (Maryją Dziewicą) oraz ostatecznego zwycięstwa Jej potomka — Jezusa Chrystusa. Oto ów sławny tekst „Protoewangelii” czyli pierwszej dobrej nowiny:
Rzekł Jahwe (Bóg) do węża: Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie i niewiastę, między potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty ugodzisz je w piętę (Rdz 3, 14-15).
W Protoewangelii Pan Bóg zapowiada nadejście Syna Bożego, Jezusa Chrystusa — jedynego Zbawiciela i Odkupiciela człowieka.
1. Co ateiści mówią o powstaniu świata?
2. Wizja panteizmu o początkach świata i człowieka.
3. Jak Pan Bóg — według Biblii — stworzył wszechświat i ludzi?
4. Czy opis biblijny o stworzeniu świata jest zapisem kronikarskim wydarzeń? Czy raczej jest to poemat o stworzeniu świata i człowieka? Jakie prawdy wiary pragnie przekazać ów poemat o stworzeniu?
5. Która księga Biblii przekazuje katechezę o stworzeniu, upadku i obietnicy zbawienia człowieka?
6. Jakie trzy prawdy zawiera pierwsze zdanie Pisma Świętego: Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię (Rdz 1, 1)?
7. Wykaż różnicę między słowami: „stworzyć” i „tworzyć”.
8. W jaki sposób Bóg podtrzymuje świat i ludzi w istnieniu?
9. Co chroni fundamentalne prawo człowieka: prawo do życia od chwili poczęcia w łonie matki aż do naturalnej śmierci?
10. Co to jest aborcja? Czym jest eutanazja?
11. Skąd się wziął grzech na świecie? Skąd się nadal bierze grzech?
12. Co to jest „Protoewangelia”? Co ona zapowiada?
13. Psalm napisany na marginesie Pacem in terris Romana Brandstaettera (Dwie muzy, 1965) jest bardzo zwięzły. Pacem in terris — to łaciński tytuł encykliki papieża Jana XXIII (1958-1963) o pokoju między narodami. Musi on być oparty na czterech podstawach: prawdzie i sprawiedliwości, miłości i wolności. „Pokój ten umacnia się przez uszanowanie praw osoby ludzkiej, która o tyle może wykonywać swoje obowiązki osobiste i społeczne, o tyle może działać na rzecz pokoju, o ile otrzyma możność korzystania ze swych (niezbywalnych) praw” (Stefan kard. Wyszyński).
Stworzyłeś nas, Panie, Na swoje podobieństwo. Wszystko, co tworzymy, Powinniśmy tworzyć Na podobieństwo Twoje. Taki jest porządek pracy Twój I nasz.
14. Wpisz do zeszytu z książeczki do nabożeństwa jedną z pieśni Franciszka Karpińskiego (1741-1825): Kiedy ranne wstają zorze... lub Wszystkie nasze dzienne sprawy... Do czego wzywają nas słowa tych pieśni?
15. Podobny motyw wdzięczności i uwielbienia zauważyć można w utworze Juliusza Słowackiego Kiedy pierwsze kury Panu śpiewają:
Kiedy pierwsze kury Panu śpiewają, Ja się budzę — i wzrok do gwiazd niosę, Kiedy kwiatki w rosie czoła maczają, Ja ożywam Pańską pijąc rosę. Cherubiny wtenczas rzędem stoją I puklerze z ognia złotowłose Przeciw duchom złym mają zwrócone, Płaszcze, tarcze, jak żelaza czerwone. Pan mię wtenczas na rannym świtaniu Za bladymi gdzieś słucha niebiosy, Serce moje roztapia w śpiewaniu, Sny ostatnie — przechodzą przez włosy.
16. Pamiętniki Adama i Ewy Marka Twaina (1835-1910), amerykańskiego pisarza, satyryka i humorysty, nawiązują do jakiej biblijnej księgi? Przeczytaj całą niewielką książeczkę (wyd. pol. 1971, 1990, 1992, przeł. Teresa Truszkowska). Fragment ukazuje pierwsze wrażenia Adama na widok Ewy.
Poniedziałek
To nowe stworzenie o długich włosach ciągle staje mi na drodze. Czatuje wciąż w pobliżu i podąża moimi śladami. Nie lubię tego; nie przywykłem do towarzystwa. Wolałbym, aby przebywało wśród innych zwierząt... (...)
Środa
Wybudowałem sobie szałas dla ochrony przed deszczem, lecz nie mogłem cieszyć się nim w spokoju. Nowe stworzenie już tam wtargnęło, a gdy próbowałem je wypchnąć, zaczęło wylewać wodę z otworów, którymi patrzy; ocierało je wierzchem łap, wydając przy tym takie odgłosy jak niektóre zwierzęta, kiedy cierpią. Chciałbym, żeby przestało tyle mówić, bo gada bez przerwy. Brzmi to jak zaczepka lub niesprawiedliwy przytyk w stosunku do biednego stworzenia, nie miałem jednak tego na myśli. Nigdy dotąd nie słyszałem ludzkiego głosu, a więc każdy nowy i obcy dźwięk wdzierający się tutaj, w uroczyste milczenie tej sennej samotności, razi moje ucho jak fałszywa nuta. A ten nowy dźwięk rozlega się tak blisko mnie, tuż przy mym ramieniu, tuż przy mym uchu, najpierw z jednej, potem z drugiej strony; ja zaś przyzwyczaiłem się do odgłosów dobiegających z pewnego oddalenia. (...)
Niedziela
Jakoś wytrzymałem, choć ten dzień staje się coraz bardziej męczący. Zeszłego roku w listopadzie ustanowiono go dniem odpoczynku. Przedtem miałem sześć takich dni w tygodniu. Dziś rano spotkałem nowe stworzenie, gdy próbowało strącić jabłko z drzewa zakazanego. (...)
1. Ks. Stanisław Jankowski, Biblia w życiu człowieka i Kościoła, Gniezno 1996.