Nowenna do Dziewicy Maryi

Ułożona przez św. Kamilę Baptystę Varano Nowenna do Dziewicy Maryi - dzień pierwszy.

Nowenna do Dziewicy Maryi

Dzień pierwszy

1. W pierwszym dniu będziesz kontemplować [ten czas od momentu,] gdy błogosławiona Matka słodkiego Jezusa została zaprowadzona do świątyni, aż do zwiastowania anioła. 2. Przeto jako pierwszą rzecz będziesz rozważać głęboką pokorę, jaką miała w sercu i w zwyczajach, uważając się za najbardziej nędzną ze wszystkich, nie tylko w świątyni, ale również na całym świecie. 3. Myśl także o wielkim milczeniu, jakie zachowywała, ponieważ mówiła tylko wtedy, gdy była wielka konieczność; o tym, że nie była bezczynna, ale zawsze robiła coś dobrego, kiedy nie była fizycznie zajęta modlitwą — bo myślami była zawsze w raju. 4. Ale kiedy przebywała w świątyni na modlitwie, to znaczy przez część nocy, rano i wieczorem , modliła się z tak wielką żarliwością i z pragnieniami rozpalonymi Bożą miłością, że kiedy odchodziła z modlitwy, wydawało się, że z Jej dziewiczej twarzy wychodziły jaśniejące promienie, dlatego każda osoba, która Ją obserwowała, starała się czynić dobro i wystrzegać się zła.

5. Rozważaj też Jej głęboką czystość, nie tyle ze względu na nieskazitelne obyczaje i spojrzenia, ale także z powodu [złożonego] ślubu i mocnego postanowienia zachowania dziewictwa. 6. Gdy była w wieku zamążpójścia, kapłan ze świątyni chciał Ją wydać za mąż, czym była bardzo zaniepokojona; jednakże, przeczuwając wolę Bożą, zgodziła się przyjąć Józefa za oblubieńca, jak Bóg zarządził, i zawrzeć [z nim] małżeństwo, z wielką bojaźnią Boga i z gorliwością o swoją uczciwość. 7. Dlatego też oddała się modlitwie z jeszcze większą żarliwością, starając się o jeszcze głębszą pokorę. 8. Gdy była cała przemieniona w Bożą miłość, bardziej niż zwykle, objawił Jej się anioł Gabriel, pozdrawiając Ją w nowy sposób, to znaczy: Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan jest z Tobą (Łk 1,28). 9. Była całkowicie oszołomiona jego pozdrowieniem, odpowiadając na słowa anioła w sposób bardzo roztropny, jak opowiada święta Ewangelia.

10. Pomyśl teraz, z jaką pokorą i bojaźnią przyjęła tyle i tak wielkich tajemnic, to jest poczęcie Syna wszechmogącego Boga, które dokonało się za sprawą Ducha Świętego. 11. Ale ty, duszo pobożna, myśl o nowej żarliwości i miłości, która była w piecu Jej serca, gdyż zostało Jej dane tak wiele i sam Boży Syn. 12. A tymczasem przez dziewięć miesięcy, gdy nosiła Go w łonie, Jej miłość i pragnienie wzrastały coraz bardziej, tak iż wydawało się, że miliony lat mogła adorować Boga tak maleńkiego, poczętego z Jej własnej materii, to znaczy czystej i dziewiczej krwi, 13. przez co też wydawało Jej się wiele razy, że omdlewa z miłości i pragnienia, by karmić Go piersią i trzymać Go słodko w swoich najświętszych ramionach.

Św. Kamila Baptysta Varano, dziewica, zakonnica (1458-1524). Pochodziła z rodziny książęcej. Mając 23 lata wbrew woli rodziców wstąpiła do klarysek w Urbino. Tam przyjęta imię zakonne Baptysta. W trzy lata później przeniosła się do nowego klasztoru w Camerino, który ufundował jej ojciec. Następnie założyła klasztor w Fermo. Prowadziła życie surowe i pełne wyrzeczeń. Doznała wielu cierpień. Miała dar mistycznego zjednoczenia z Jezusem, proroctwa oraz czytania w ludzkich sercach. Zmarła podczas epidemii 31 maja 1524 roku.

Fragment publikacji "Dzieła wszystkie" Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama