Zaślubiny z Józefem

Rozważania maryjne ks. Tomasza Jelonka

ks. Tomasz Jelonek

ZAŚLUBINY Z JÓZEFEM

Zaślubiny z Józefem

Ewangelie ukazują nam św. Józefa jako Małżonka Maryi i legalnego ojca Bożego Syna, przez którego Jezus uczestniczy w  drzewie genealogicznym rodu Dawidowego i dlatego przysługuje Mu tytuł mesjański Syn Dawida. Z kanonicznych Ewangelii nie dowiadujemy się natomiast niczego o okolicznościach zawarcia tego małżeństwa, które stało się podstawą Świętej Rodziny, będącej wzorem dla wszystkich ludzkich rodzin. W  tej bowiem Rodzinie możemy podziwiać absolutne posłuszeństwo wobec zarządzeń Boga i wzajemną miłość. W tej Rodzinie przyszedł na świat Syn Boży, Bóg zamieszkał w ludzkiej postaci, ale każda rodzina ludzka może uczestniczyć realnie, chociaż duchowo w przyjęciu samego Boga, gdy będzie naśladowała Świętą Rodzinę.

Tę Rodzinę stworzyli Józef i  Maryja. Chcielibyśmy wiedzieć coś więcej o  powstaniu tej rodziny, o  okolicznościach, w których powstała, o miłości, która połączyła tych dwojga ludzi, tak bardzo wybranych i powołanych do wielkich zadań w historii zbawienia.

To pragnienie nurtowało już chrześcijan pierwszych generacji i dlatego Ewangelie apokryficzne podejmują ten temat. Może ich relacja nie spełnia warunków historyczności, ale z pewnością jest wyrazem wiary i świadectwem Tradycji. Mówi ona o tym, że Maryja, oddana na służbę w świątyni jerozolimskiej, przebywała tam długo i już osiągnęła dojrzałość kobiecą, ale nie spieszyła się, aby odejść i znaleźć swoje miejsce w małżeństwie.

Zaślubiny z Józefem
Fragment pochodzi z książki:
ks. Tomasz Jelonek
Rozważania maryjne

ISBN: 978-83-7720-340-8
wyd.: Wydawnictwo PETRUS 2015

W ten sposób Tradycja poucza nas o  dziewictwie Maryi, które zostało przez Nią świadomie podjęte. Nie opuszczając świątyni czekała na rozwiązanie, jakie dla Niej wybierze sam Bóg. Trzeba jednak było takie rozwiązanie znaleźć, gdyż przebywanie dojrzałej kobiety w  świątyni było niemożliwe z  dwu powodów. Po pierwsze w  życiu takiej kobiety występują cykliczne okresy jej rytualnej nieczystości, a  więc niemożliwości przebywania w  świątyni, a po drugie w męskim gronie kapłańskim jej cnota mogła zostać naruszona. Przełożeni więc, szanując wybór Maryi, postanowili, że powinna znaleźć swego opiekuna. Sam wybór pozostawili Bogu. Znaleźli więc dwunastu sprawiedliwych mężów z poszczególnych pokoleń Izraela, którzy przybyli ze swoimi laskami. Opiekunem miał zostać ten, którego laska zakwitnie. Zakwitła laska Józefa z pokolenia Judy i z domu Dawida, który zabrał Maryję do siebie, pozostając jej dziewiczym małżonkiem.

Opowiadanie jest źródłem ikonograficznego przedstawiania św. Józefa z kwitnącą laską, nie wnikając natomiast w jego historyczność, otrzymujemy pouczenie o zamierzonym przez Maryję stałym dziewictwie, o szczególnym wyborze Józefa i o Bożej Opatrzności, która kierowała losami tych dwojga wybranych ludzi i która w swych rządach nie pomija nikogo. Dlatego tej Opatrzności trzeba zaufać, a przez posłuszeństwo Woli Bożej dążyć do zbawczych celów, które Bóg i nam w naszym życiu wyznaczył.


opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama