Chrystus chce, byśmy odpoczęli, odnowili ducha do zwykłej, szarej codzienności, ale też, byśmy nie zapomnieli o Nim jako Stwórcy świata
Jr 23,1-6; Ef 2,13-18; Mk 6,30-34
Duchu Święty, przyjdź!
Jezu, z Twoją pomocą rozpoczynam rozważanie tekstu biblijnego, który Kościół podaje na XVI Niedzielę Zwykłą.
W dzisiejszej Ewangelii ujmuje nas troska Jezusa, Jego dbałość o uczniów. Chrystus docenia trud, jaki uczniowie pokonują w trakcie głoszenia Dobrej Nowiny. Gdy przyszli zmęczeni, strudzeni, Jezus chce, aby udali się na wypoczynek.
Miał to być jednak wypoczynek nie fizyczny, ale duchowy. Miały to być swoiste rekolekcje.
źródło: photogenica.pl
My również powinniśmy raz na jakiś czas przeżyć rekolekcje. Najlepiej, aby to były zorganizowane wyjazdy kilkudniowe, kiedy to cały dzień możemy przeżyć na spotkaniu z Bogiem. Niestety, nie wszyscy mają taką możliwość. Zawsze jednak pozostają rekolekcje wielkopostne lub adwentowe. Rekolekcje bowiem to czas wewnętrznego odpoczynku, kiedy to duch nabiera sił do dalszej walki z pokusami. Wówczas człowiek się wycisza i staje się bardziej wrażliwym na sprawy Boże. W tym świętym czasie rekolekcji szczególnie ważna jest modlitwa.
Jezus, zachęcając do wypoczynku, ukazuje się nam jako dobry, troskliwy Ojciec, który dba o swoje dzieci. Tak samo jest z naszymi wakacjami, urlopami, czasem wypoczynku. Chrystus chce, byśmy odpoczęli, odnowili ducha do zwykłej, szarej codzienności, ale też, byśmy nie zapomnieli o Nim jako Stwórcy świata. Przypomina nam o tym we wspaniałościach swojego stworzenia.
Przemyślę w tym tygodniu:
Powyższa refleksja została zaczerpnięta z książki Kajetana Rajskiego „Wsłuchani w Słowo. Refleksje na niedziele i święta roku B” (Biblos 2011)
opr. ab/ab