Panowanie nad umysłem

"Uniwersalne prawa życia" - fragmenty

Panowanie nad umysłem

Sir John Templeton

tłumacz: Zbigniew Kasprzyk

UNIWERSALNE PRAWA ŻYCIA

ISBN: 978-83-7767-868-8
wyd.: Wydawnictwo WAM 2013

Spis wybranych fragmentów
Wstęp
Panowanie nad umysłem
ROZDZIAŁ PIERWSZY

Panowanie nad umysłem

Kto panuje nad swoim umysłem, ma władzę nad swoim światem
Bill Provost

Wielcy nauczyciele od wieków zwracają uwagę na znaczenie umysłu i umiejętności kontrolowania myśli. Budda powiedział: „Umysł jest wszystkim. Człowiek staje się tym, o czym myśli”. William James, amerykański filozof i psycholog, pisał: „Największym osiągnięciem mojego pokolenia jest odkrycie, że istota ludzka może zmieniać swoje życie poprzez zmianę nastawienia umysłu”.

Aby zrozumieć zasadność twierdzenia „Kto panuje nad swoim umysłem, ma władzę nad swoim światem”, należy pamiętać o tym, co autorytety religijne i filozofowie duchowości określają jako nieskończony umysł lub prawo działania umysłu. Niektórzy twierdzą, że istnieje jeden Umysł, który nazywają Duchem lub Umysłem Boga. Umysł jest życiem, inteligencją, stwarzającą siłą, która wypełnia cały wszechświat. Nauczają jednocześnie, że zgodnie z prawem działania umysłu każda istota zachowuje swą odrębność, a mimo to pozostaje częścią całości.

Człowiek ma wolną wolę. To ona stanowi punkt wyjścia wszystkich działań, wypowiadanych słów, myśli, a nawet uczuć. To ona przede wszystkim wpływa na to, w jaki sposób myślimy o Bogu, o sobie, naszej rodzinie, sąsiadach, znajomych, współpracownikach — o  wszystkim. Angielski pisarz Joseph Addison napisał: „Jednym z  najtrudniejszych zadań dla potężnego umysłu jest nauka panowania nad samym sobą!”.

Pozytywne nastawienie do życia jest czasami trudne do zaakceptowania, ponieważ wydaje się oderwane od rzeczywistości. Sceptycy nie potrafią uwierzyć, że ludzie, którzy myślą pozytywnie, mogą osiągnąć niemal wszystko, co zamierzą. Tymczasem pozytywne nastawienie zwiększa szanse powodzenia w  każdej sytuacji, jeżeli tylko człowiek szuka realnych rozwiązań, nie pozwalając, aby negatywne myśli hamowały proces podejmowania decyzji. Zig Ziglar, specjalista od motywacji, mówi: „Nie ma interesów obiektywnie dobrych lub złych. Interesy są dobre lub złe tylko między waszymi uszami!”. Zdaniem Ziglara skuteczna sprzedaż zależy przede wszystkim od zrozumienia i zaspokojenia potrzeb innych ludzi, dlatego mówił: „W  życiu można osiągnąć wszystko, czego się pragnie, jeżeli tylko odpowiedniej liczbie osób pomoże się zdobyć to, czego one pragną”. Umiejętność słuchania innych i właściwego interpretowania ich potrzeb w  znacznej mierze zależy od otwartości umysłu. Ralph Waldo Emerson, dziewiętnastowieczny pisarz amerykański, podkreślał znaczenie duchowego punktu widzenia oraz siły umysłu w życiu człowieka.

Historia sukcesu Mary Kay Ash, założycielki Mary Kay Cosmetics, to opowieść o  jednej z  najbardziej niezwykłych karier naszych czasów. W 1963 roku Mary była właścicielką skromnego sklepiku w Dallas. Od tego czasu jej firma przekształciła się w  międzynarodowe, warte miliardy dolarów przedsiębiorstwo zatrudniające miliony sprzedawców. Metody zarządzania stosowane przez Mary Kay były mocno zakorzenione w wartościach chrześcijańskich, dlatego od wszystkich pracowników wymagała, aby przede wszystkim koncentrowali się na potrzebach innych ludzi. Postawa egoistyczna uniemożliwia zrozumienie, że jednym z podstawowych warunków osiągnięcia sukcesu jest chęć pomagania innym. Ludzie sukcesu odpowiadają na potrzeby innych, ponieważ dzięki temu mają dobre mniemanie o sobie. Następnie podporządkowują tę egoistyczną motywację wspanialszemu pragnieniu — pragnieniu służenia. I z powodzeniem wędrują po ścieżkach życia. Wielkość sukcesu konkretnego człowieka jest wprost proporcjonalna do liczby ludzi, którym pomógł rozwijać się i cieszyć udanym życiem.

Myśli niewątpliwie są rzeczami. Powstają w  umyśle, po czym przemieszczają się w  czasie i  przestrzeni jak fale na jeziorze, oddziałując na wszystko, z  czym się zetkną. Myśli są elementami doświadczeń. Widzimy świat taki, jakim go stworzyliśmy w myślach, ponieważ „umysł jest budowniczym”.

To myśli układają człowiekowi życie
Marek Aureliusz

Myśl — proces myślowy — to jedna z najpotężniejszych sił, jakimi dysponuje człowiek. I jak to zwykle z potęgami bywa, można jej użyć zarówno w dobrym, jak i w złym celu. Wielu ludzi nigdy nie nauczono, jak używać myśli, jak zapanować nad siłą umysłu. A przecież prawidłowe myślenie jest równie ważne jak prawidłowe działanie i mówienie.

Procesem myślowym kieruje niewidzialny umysł, który wydaje mózgowi polecenia, pokazując, w  jaki sposób ma organizować doświadczenia i fakty oraz jaką formę nadać nowym pomysłom. Rola pośrednika, którą odgrywają myśli, nie jest trudna do uchwycenia. Człowiek musi przecież pomyśleć, zanim cokolwiek zrobi. Myśl to siła, która motywuje do działania, podobnie jak elektryczność jest siłą, która umożliwia oświetlenie domu. Ale myśli oddziałują na materię również w bezpośredni sposób, niezależnie od tego, czy przekładamy je na czyny, czy nie.

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, skąd przyszedł wam do głowy jakiś oryginalny pomysł? W takich chwilach ma się wrażenie, że umysł zasiał ziarno idei w  mózgu. Mózg zebrał doświadczenia i wiedzę, po czym rozwinął daną ideę w taki sposób, aby ostatecznie można było nadać jej spójny i przekonujący wyraz. Pomysł, poddawany próbom w różnych warunkach, nabrał więc bardziej wyrazistych kształtów.

Właśnie w  taki sposób umysł mówi mózgowi, o  czym ma myśleć. Czasami ulegamy złudzeniu, że nie mamy żadnego wpływu na to, co pojawia się w  naszej głowie. Jest jednak inaczej. Jeżeli przychodzi nam do głowy myśl, która nie służy naszemu dobru, możemy — wykonując odpowiednie ćwiczenia — odsunąć ją od siebie i zastąpić inną myślą.

Wydaje się to trudne? Spróbujcie przeprowadzić niewielki eksperyment. Na początek zastanówcie się, jak zareagowalibyście, gdyby ktoś powiedział wam: „Nie myślcie o  bananach!”. Najprawdopodobniej w głowie natychmiast pojawiłby się obraz tego owocu. Wydawanie zakazów myślenia na dany temat nie daje oczekiwanych rezultatów, prawda? Niepożądaną myśl należy więc zastąpić myślą pożądaną. Jeżeli nie chcecie myśleć o bananach, pomyślcie o kartkach walentynkowych i serduszkach. Kiedy te dwa słowa zakorzenią się w umyśle, wystarczy wyobrazić sobie piękne walentynkowe serce, a banany znikną.

Jest to tak zwana technika wypierania. Jeżeli po brzegi wypełni się umysł dobrymi, produktywnymi myślami, nie będzie w nim miejsca na myśli złe. Można więc „wyprzeć” myśli związane z  zazdrością, nienawiścią, chciwością, egoizmem, krytykanctwem, zemstą i  w  ogóle wszystkie myśli, które są stratą czasu i nie prowadzą do realizacji ostatecznych celów życiowych. Negatywne myśli można również wypierać z umysłu, delikatnie je uwalniając. Skutecznym sposobem uwolnienia niechcianej myśli jest, na przykład, powtarzanie następującego zdania: „Z miłością uwalniam cię do nieskończonej nicości, z której przybyłaś”.

Trzeba przy tym pamiętać, aby traktować siebie z  wyrozumiałością. Jeżeli pomimo usilnych starań negatywne myśli nadal gnieżdżą się wam w głowach, śmiejcie się z siebie. Zaakceptujcie fakt, że robicie, co możecie, i nadal przywołujcie myśli zastępcze. Kiedy nabierzecie wprawy w  kontrolowaniu myśli, pozytywne idee zmienią wasze życie na lepsze.

Sprawy, na których skupiamy uwagę, zyskują na znaczeniu
Arnold Patent

Kiedy koncentrujemy się na konkretnej myśli, często natychmiast przychodzą nam do głowy myśli pokrewne. Pozytywne, pełne miłości myśli i uczucia są źródłem całego strumienia myśli i uczuć podnoszących na duchu. Natomiast koncentrowanie się na sprawach negatywnych i emocjach wywołujących strach jeszcze bardziej pogarsza sytuację. Umysł bowiem automatycznie rozszerza obraz, na którym skupiamy uwagę.

Czy zatem wiedząc o tym, wolelibyście przechowywać w głowie obrazy negatywne czy pozytywne? Wyobraźmy sobie następującą sytuację: oto pewien człowiek, który staje przed trudnym wyzwaniem, skupia myśli na słowie porażka. W  jego myślach niemal natychmiast pojawia się wizja, w której nie udaje mu się wykonać zadania. Po chwili wizja może się rozszerzyć na inne hipotetyczne działania, które również kończą się niepowodzeniem. Pojawiają się też w niej ludzie wyśmiewający jego nieporadność. A  teraz wyobraźmy sobie, że ten sam człowiek otrzymuje to samo zadanie, ale tym razem skupia uwagę na słowie sukces. Pozytywne myśli o  wykonaniu zadania wypełniają jego umysł. Oczyma wyobraźni widzi ludzi, którzy gratulują mu sukcesu, z uznaniem ściskają dłoń, uśmiechają się z podziwem. Wizualizacja wywołuje efekt śnieżnej kuli, dzięki czemu człowiek ten wyobraża sobie, że wykonuje inne, coraz trudniejsze zadania.

Czy jednak tego rodzaju myśli rzeczywiście wpływają na nasze działania? Oczywiście. Kiedy koncentrujemy się na konkretnym wyobrażeniu, mamy skłonność mówić o tym, o czym myślimy. Jeżeli więc skupiamy uwagę na pozytywnych sprawach, zwiększamy prawdopodobieństwo, że w  kontaktach z  innymi ludźmi wspomnimy o naszych pomysłach i wizjach. Człowiek, który naprawdę potrafi słuchać, wchłonie nasze pozytywne słowa i czyny. Po pewnym czasie również w jego głowie pojawi się wiele konstruktywnych pomysłów i  obrazów. Jak iskra zapalająca płomień człowiek ten przekaże dobre idee innym ludziom, a oni poniosą je dalej. Myśli, które pojawiają się w umyśle jednego człowieka, rozprzestrzeniają się w umysłach wielu.

Duchowi mistrzowie wiedzą, że umysł jest ukształtowany z  wszechobecnej substancji, która przybiera określoną formę, kształt i  inteligencję, stając się częścią świata myśli. Wiedza i  świadomość, które tworzą waszą rzeczywistość, mają źródło w wyobrażeniu ideału przechowywanym w umyśle. Trzeba ufać swojej zdolności do skupiania uwagi. Czy naprawdę żyjecie, zachowujecie czujność i  z  entuzjazmem podchodzicie do życia? Jeżeli tak, obfite plony darów wypełnią wasze życie radością.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama