Oddychać Jezusem

W serce człowiecze została wpisana tęsknota za Bogiem i na przestrzeni wieków widzimy ogromną rzeszę ludzi, którzy szukali Go i znaleźli.

Kochaj Jezusa ze świętą namiętnością, uwierz w Jego dobroć i miłosierdzie oraz przyjaźń, jaką ci ofiaruje. Pamiętaj jednak, że ta przyjaźń, należąca do rzędu tych, które łaska nawiązuje między Bogiem i naszą duszą, nie ma nic wspólnego z ludzkim koleżeństwem. Może wydaje ci się, że umiesz adorować, ale Bóg szuka czcicieli w „Duchu i prawdzie” (J 4, 23), a takich jest niewielu. Autentyczna adoracja jest trudna dla człowieka, dla którego powinna być oddechem. Pewnie nie dość głęboko pojmujesz transcendentny majestat Boga i przepaść własnej nicości.
O. Lucien Cheneviere OCR

Człowiek jako istota cielesno-duchowa został przez swojego Stwórcę wyposażony w zdolność mowy, myślenia i wyrażania uczuć. Mając w sobie pierwiastek nadprzyrodzony, jest zdolny do nawiązania z Bogiem relacji duchowej, którą nazwać można modlitwą. Więcej, w serce człowiecze została wpisana tęsknota za Bogiem i na przestrzeni wieków widzimy ogromną rzeszę ludzi, którzy szukali Go i znaleźli.

W tym szukaniu Boga napotkali na niezwykłą łaskawość swego Stworzyciela, który dał się poznać światu w Osobie Jego Syna Jezusa Chrystusa. W zapowiedzianym czasie zstąpił On na ziemię, biorąc ciało z Maryi Dziewicy i stał się Człowiekiem. W Jezusie, który jest naszym Odkupicielem, czcimy majestat Trójcy Przenajświętszej: Kto Mnie widzi, widzi i Ojca (J 14, 9). Cały majestat Boga w Trójcy Jedynego spoczywa w Nim i w Nim się ujawnia przez chwałę Jego człowieczeństwa, którego olśniewająca świętość zachwyca dusze kontemplacyjne. Ciało naszego Zbawiciela stało się siedzibą Bóstwa na ziemi; Jezus jest Kamieniem węgielnym i Dziedzińcem, do którego wchodzą poganie, aby znaleźć Boga. On jest Źródłem wody żywej i oczyszczającej; On jest wcieloną modlitwą i doskonałym uwielbieniem, chlebem pokładnym, sam będąc Chlebem żywym Eucharystii – On, którego Ciało stanowi pokarm dla wiernych. Przez Niego Bóg objawia się w całej swojej prawdzie: w jedności natury i Trójcy Osób (por. J 14).

Kościół z wielką troską dba o kultywowanie wśród wiernych tej głębokiej i trudnej formy uwielbienia Boga, szczególną wagę przykładając do pielęgnowania modlitwy kontemplacyjnej w zakonach, poświęconych tej formie życia i praktyce modlitwy. Obecnie na tle różnych dziedzin życia Kościoła, które mogą budzić uzasadnione troski jego pasterzy, życie modlitewne, szczególnie w zakonach kontemplacyjnych, daje podstawy do radości i optymizmu. Bóg jest kochany przez wielu i doznaje należnej czci wśród wielu zakonnic i zakonników. Pragnieniem biskupów polskich jest, aby wzmocnić duszpasterstwo eucharystyczne; by zaangażować zarówno duchownych jak i świeckich w przygotowanie i przeżywanie Eucharystii. To główne założenie nowego programu duszpasterskiego dla Kościoła w Polsce. Stąd temat „Eucharystia – Źródło, Szczyt i Misja Kościoła”, który będzie obowiązywał w latach 2019-2022. Można by powiedzieć bardzo lapidarnie, iż jest to pragnienie, by wśród ludu Bożego nastąpiła powszechna praktyka adoracji Najświętszego Sakramentu i pogłębienie duchowości eucharystycznej. W wielu kościołach naszej Ojczyzny prezbiterzy czynią starania, aby powstawały kaplice wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu, chcąc w ten sposób odpowiedzieć na prośbę wiernych, by nauczyć ich modlitwy, której zwieńczeniem jest adoracja eucharystyczna. Na niwie Pańskiej potrzebni są robotnicy: nie od razu żniwiarze, lecz najpierw ci, którzy mozolnie, z trudem, sieją ziarno słowa i głoszą zdrową, wolną od błędów Bożą naukę. Potrzebni są piewcy Bożej miłości, którzy pełni wiary i miłości Boga, zarówno w klasztorach męskich jak i żeńskich – bo przecież gorejące miłością serce nie musi być li tylko sercem kapłańskim – potrafią na tę Miłość wskazać i do tej Miłości prowadzić. Można to czynić przez kazania, konferencje, gotowe teksty modlitw, a nade wszystko przez przykład takiej modlitwy, by dzielić się tym, czym się samemu żyje i co się posiada. Takie właśnie słowa adoracji, przepojone duchem wiary, miłości, pełnej oddania ofiary oraz wyczucia Boskiej transcendencji i uwielbienia Pana Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie, proponują do wykorzystania w publicznej lub prywatnej adoracji autorki niniejszego zbioru, zatytułowanego „Oddychać Jezusem”, wpisując się w ten sposób w aktualne potrzeby Kościoła i pragnienie serc wielu wiernych, którzy ufnie proszą: Panie, naucz nas się modlić! (Łk 11, 1).

Autorki poniższych rozważań, siostry Bonawentura Stawarz oraz Rafaela Rapacz – z Zakonu Sióstr Klarysek od Wieczystej Adoracji, podają nam propozycje modlitw, pochodzących z najczystszego źródła, bo wypracowanych i przedstawianych Jezusowi-Hostii w czasie ado- racyjnych czuwań. Siostry zamieszkują w klasztorze w Kętach, na zachodnim krańcu Małopolski. Miasto to leży przy trasie z Wadowic do Bielska-Białej. Tu urodził się św. Jan Kanty, tu spoczywa fundatorka kościoła i klasztoru klarysek, kandydatka na ołtarze Matka Maria od NSJ Łempicka, osoba rozmiłowana w adoracji, głęboko zjednoczona z Bogiem dusza kontemplacyjna. Jej prochy zostały złożone w kaplicy Męki Pańskiej przy kościele wybudowanym jej staraniem pod koniec XIX wieku. Każdego 24 dnia miesiąca odbywa się tam nabożeństwo w intencji jej beatyfikacji. Mały klasztorny kościół pw. Świętej Trójcy, określany przez mieszkańców Kęt i okolicznych miejscowości „kościółkiem”, jest miejscem, które bez przesady można nazwać domem Bożym i bramą niebios. Tu nie ma chwili, aby ktoś nie klęczał zatopiony w modlitwie, bo wchodząc w progi tego kościoła i podnosząc wzrok wysoko na ołtarz, widzimy Chrystusa wystawionego w Hostii na tronie eucharystycznym. Napotkawszy wzrok Pana, nie sposób tak po prostu odejść; w człowieku rozpala się miłość, cześć dla Majestatu, a w sercu pragnienie, by je otworzyć przed Zbawicielem, który przecież zachęca, by przyszli do Niego wszyscy, którzy są utrudzeni i obciążeni (por. Mt 11, 28). Ludzie, którzy wchodzą tu z zamiarem chwilowego nawiedzenia Najświętszego Sakramentu, lub zaglądają przypadkowo, czasem tylko z czystej ciekawości, pozostają dłużej, a często potem wracają, gdyż doświadczają, jak słodki jest Pan (1 P 2, 3).

Kościół tutejszych Sióstr Klarysek jest wręcz przemodlony, nasycony atmosferą modlitwy, która unosi się w powietrzu; wszak już od 109 lat trwa tutaj bezustannie, w dzień i w nocy, wieczysta adoracja. Nigdy nie było przerwy, nawet w najtrudniejszych latach wojennych. Wchodząc w mury tego „kościółka” ogarnia nas szmer modlitw Sióstr, które w chórze, po drugiej stronie ołtarza, niewidoczne z nawy kościelnej, trwają na adoracji. Gdy zegar wybija równą godzinę – ów modlitewny szum przeradza się w prawdziwą kaskadę dziękczynienia, wyśpiewanego Bogu w Maryjnym „Magnificat”. Mieszkanki tutejszego klasztoru są jak aniołowie, pełniący służbę przed Panem. Jako orędowniczki w sercu Kościoła, wstawiają się przed Tronem Najwyższego we wszystkich sprawach, które nurtują Ojca Świętego, ale i w tych codziennych, powierzanych im przez ludzi z najdalszych nieraz stron. Siostry trwają na modlitwie w dzień i w nocy, niestrudzenie, żywotne jak owe biblijne drzewa, zasadzone nad płynącą wodą (Ps 1, 3). Nie grozi im, że staną się drzewem suchym, bowiem ich Zakon korzenie swe puszcza ku strumieniowi (Jer 17, 8), a strumień ten wypływa ze Źródła życia, którym jest Chrystus Pan, Odkupiciel każdego człowieka i Oblubieniec dziewic Jemu poświęconych. U Sióstr Klarysek w Kętach bije Źródło, z którego można darmo zaczerpnąć wody życia (por. Ap 22, 17). Od roku 1999 – decyzją ówczesnego ordynariusza diecezji Bielsko-Żywieckiej, bpa Tadeusza Rakoczego, tenże „kościółek” został podniesiony do rangi i godności Sanktuarium Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu. Oddychajmy Jezusem – zachęcają nas zatem Siostry Klaryski. Nie wypuszczając z rąk Ewangelii, starajmy się przyswoić bodaj rys tej modlitwy, wznoszącej się z klauzury. Jezus-Człowiek kontempluje nieskończone doskonałości swojego Ojca, którego widzi twarzą w twarz, a Jego Serce spala się w ogniu miłości. Na tym polega życie wieczne, którym Jego człowieczeństwo zaczęło żyć tu, na ziemi, dzięki wizji uszczęśliwiającej, do której mniszki ślubują w profesji zbliżać się przez adorację. Taka modlitwa może się stać i Twoją modlitwą. I Ty możesz „oddychać Jezusem”.

ks. Józef Lach SCJ, kapelan sióstr w Kętach

Modlitwy i rozważania pomagające w adorowaniu Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Teksty ułożone i zebrane przez Mniszki Klaryski od Wieczystej Adoracji, bogato ilustrowane nastrojowymi fotografiami.

Propozycje modlitw i rozważań, które mają pomóc w uwielbianiu Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie. Autorkami medytacji i wyboru modlitw są Mniszki Klaryski od Wieczystej Adoracji z klasztoru w Kętach, gdzie znajduje się jedyne w Polsce Sanktuarium Wieczystej Adoracji – miejsce, w którym od 1910 roku nieprzerwanie trwa adoracja Jezusa Eucharystycznego. Książka bogato ilustrowana nastrojowymi fotografiami, ułatwiającymi modlitwę.

Książka znajduje się na stronie Wydawnictwa M

opr. ac/ac

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama