Sakrament święceń - jaka jest jego istota i dlaczego istnieją trzy stopnie święceń
Czym prezbiterat różni się od diakonatu? Kto może przyjąć święcenia? Czego wymaga się od biskupów? Jaki jest sens celibatu? O tym w naszym tekście
Człowiek zostaje włączony na mocy sakramentu chrztu w Kościół, Ciało Chrystusa, staje się uczestnikiem kapłaństwa Chrystusa — najwyższego Kapłana. Ta ogromna godność bycia kapłanem realizuje się w konkrecie codziennego życia, zgodnie z indywidualnym powołaniem. Na drodze tego powołania potrzebujemy jednak ludzi, którzy będą sprawować Ofiarę Eucharystyczną. Dlatego też wybrane osoby ochrzczone przyjmują sakrament święceń. Stają się kapłanami urzędowymi, na służbie ludowi Bożemu. To kapłaństwo urzędowe — jak wyjaśnia Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK) — przyczynia się do rozwoju łaski chrztu wszystkich chrześcijan. „Jest ono jednym ze «środków», przez które Chrystus nieustannie buduje i prowadzi swój Kościół. Dlatego przekazuje się je przez osobny sakrament, a mianowicie sakrament święceń” — czytamy w KKK (1547).
Stopnie święceń
Sakrament święceń ma trzy stopnie. Większość
kapłanów osiąga drugi stopień kapłaństwa — prezbiterat. Najważniejszym —
trzecim stopniem jest biskupstwo. Tylko biskupi mają pełnię sakramentu święceń.
Otrzymali ją podczas konsekracji biskupiej. Biskup konsekrator nałożył na nich
ręce i odmówił specjalną modlitwę konsekracyjną. Dzięki temu przekazana została
władza apostolska. Przekazuje się ją nieprzerwanie z jednego pokolenia biskupów
na drugie. Gdyby w tym łańcuchu sukcesji cofnąć się do początku, doszlibyśmy do
samego Chrystusa, który wybrał i powołał Dwunastu Apostołów oraz przekazał im
misję pasterską w Kościele. Dlatego biskupi są następcami Apostołów, a wszyscy
razem, zjednoczeni z papieżem, tworzą kolegium na wzór Dwunastu Apostołów.
Kodeks Prawa Kanonicznego (kan. 378) wyjaśnia, że od kandydatów na biskupów
wymaga się m.in.: odznaczania się niezachwianą wiarą, dobrymi obyczajami,
pobożnością, pasterską mądrością i roztropnością. Wymagana jest także dobra
opinia, wiek co najmniej 35 lat, minimum 5 lat kapłaństwa, doktorat lub choćby
licencjat z Pisma Świętego, teologii lub prawa kanonicznego, a przynajmniej
prawdziwa biegłość w tych dyscyplinach.
Wśród biskupów pierwsze miejsce zajmuje następca św. Piotra — papież, biskup
Rzymu. Jest on (i tylko on!) zwierzchnikiem innych biskupów, mianuje ich i
powierza im określone diecezje. Biskupi mają władzę apostolską, na którą
składają się: władza nauczania prawd wiary, władza udzielania sakramentów
świętych i władza rządzenia Kościołem. Swoją władzę realizują w diecezjach, a
symbolem tej władzy jest pastorał, wzorowany na kiju pasterskim.
Prezbiterzy i diakoni
Drugim stopniem sakramentu święceń jest prezbiterat.
Ten stopień święceń mają znani nam wszystkim kapłani: proboszczowie,
wikariusze, rezydenci i inni, którzy odprawiają Msze św., spowiadają i wykonują
różnorodne zadania duszpasterskie. Są oni współpracownikami biskupów. Wykonują
swoją posługę w diecezjach, w podległości biskupowi diecezjalnemu i w komunii z
nim. Razem z biskupem tworzą jedno grono kapłańskie, tzw. prezbiterium. Całe
prezbiterium można zobaczyć np. w Wielki Czwartek w katedrze na Mszy Krzyżma
Świętego.
Najniższym stopniem święceń jest diakonat. Diakoni są święceni — jak to
podkreślił Sobór Watykański II — „nie dla kapłaństwa, lecz dla posługi”. Nie
odprawiają Mszy św., nie mogą też spowiadać. Asystują biskupom i prezbiterom w
sprawowaniu Eucharystii, głoszą Słowo Boże, błogosławią małżeństwa i angażują
się w wiele innych posług.
Święcenia są tak ważnym wydarzeniem dla lokalnego Kościoła, że odbywają się
zwykle w katedrze podczas uroczystej Eucharystii. Święcenia wszystkich trzech
stopni przebiegają w podobny sposób. Ich istotnym obrzędem jest włożenie rąk
przez biskupa na głowę przyjmującego święcenia, a także specjalna modlitwa
konsekracyjna, będąca prośbą do Boga o wylanie Ducha Świętego i udzielenie Jego
darów.
Kapłaństwo tylko dla mężczyzn
Na kapłana może być wyświęcony tylko
ochrzczony mężczyzna. Nie są możliwe święcenia kobiet. Dlaczego? Po prostu
Kościół czuje się związany wyborem dokonanym przez samego Jezusa Chrystusa,
który na Dwunastu Apostołów wybrał tylko mężczyzn. Potem analogicznie
Apostołowie na swoich współpracowników i następców też wybierali tylko
mężczyzn. I tak dzieje się do dzisiaj. Kościół wielokrotnie przypominał o tym,
że tylko mężczyzna może być wyświęcony. Niektóre środowiska kwestionują tę
regułę. Twierdzą np., że ma ona jedynie walor dyscyplinarny. Dlatego Jan
Paweł II w liście apostolskim „Ordinatio sacerdotalis” z 1994 r.
wyraźnie napisał, powołując się na swój urząd utwierdzania braci, że „Kościół
nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz że orzeczenie
to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne”.
Do święceń „nikt nie ma «prawa» i nikt nie może przyznać sobie samemu tej
posługi” — mówi KKK (por. 1578). Do kapłaństwa powołuje tylko Bóg. Samo
pragnienie kapłaństwa jednak nie wystarczy. Trzeba następnie poddać to
pragnienie do rozeznania przez Kościół, bo to ostatecznie na nim spoczywa
odpowiedzialność i prawo wybierania kogoś do święceń. Rozeznawaniu powołania
służy czas spędzony w seminarium duchownym. Tam kandydat weryfikuje swoje
powołanie. Równocześnie przełożeni w imieniu Kościoła rozeznają, czy dana osoba
zdolna jest do przyjęcia święceń. Zdarza się, że z różnych powodów kandydat nie
jest dopuszczany do święceń. A bywa i tak, że sam rezygnuje z przystąpienia do
nich.
Do święceń może być dopuszczony jedynie mężczyzna wystarczająco dojrzały, który
ukończył co najmniej 25. rok życia, z zachowaniem minimum 6-miesięcznego
odstępu czasu między diakonatem a prezbiteratem. Jeżeli więc ktoś został
wyświęcony na diakona, święcenia prezbiteratu może przyjąć najwcześniej po pół
roku. W polskiej praktyce zwykle przyjmuje je po roku.
Raz na zawsze
Sakrament święceń przyjmuje się raz na
zawsze. Nie można go udzielać tylko na pewien czas, nie można też się go zrzec.
Sakrament ten wyciska bowiem tzw. charakter sakramentalny, który jest
nieusuwalny. Jeżeli więc ktoś ważnie przyjął święcenia, kapłanem pozostaje już
na zawsze. Z określonych powodów kapłan może zostać zwolniony z obowiązków i
funkcji wynikających ze święceń lub nawet otrzymać zakaz ich wykonywania.
Przyjmujących wszystkie trzy stopnie święceń (wyjątkiem są stali diakoni)
obowiązuje celibat. Nie jest to dogmat, ale przemawia za nim wiele racji.
Przede wszystkim Jezus Chrystus, do którego kapłan ma się szczególnie
upodobnić, też żył w celibacie i poświęcił się całkowicie pracy apostolskiej.
Również kapłan ma się całkowicie tej pracy poświęcić, a nie dzielić swój czas
między wiernych a rodzinę. W dodatku życie w celibacie jest znakiem nowego
życia w królestwie niebieskim, gdzie nie będzie już zawierania małżeństw.
opr. mg/mg