Papież wśród Hindusów

Zanim rozpoczęła się wizyta Ojca Świętego w Indiach, w polskich środkach przekazu pokazano wiele relacji z protestów podjętych przez wyznawców hinduizmu przeciwko tej pielgrzymce. Można było odnieść wrażenie, że Jana Pawła II nie tylko nikt tam nie oczekuje, ale że jego przyjazd traktowany jest powszechnie jako zagrożenie. Sytuację dodatkowo komplikowało niejasne stanowisko indyjskiego rządu, który z jednej strony odrzucił zaproszenie skierowane do wiceprezydenta, by wziął udział w międzyreligijnym spotkaniu, z drugiej zapewniał, że Jan Paweł II jest w Indiach oczekiwany i jego odwiedziny przebiegać będą w „sprzyjającej atmosferze”.

Nastroje antypapieskie rzeczywiście w Indiach przed pielgrzymką miały miejsce. Były one elementem szerszej, trwającej już od pewnego czasu akcji antychrześcijańskiej, organizowanej przez skrajne odłamy fundamentalistów hinduskich. W ciągu ostatnich dwóch lat odnotowano w Indiach około 150 aktów agresji skierowanych przeciwko chrześcijanom. Choć są one dziełem mniejszości, to jednak nie można ich lekceważyć. Dlatego w skierowanym tuż przed papieską pielgrzymką specjalnym przesłaniu z okazji największego hinduistycznego święta Diwali, przypadającego 7 listopada, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego kard. Francis Arinze napisał o mieszającym się z nacjonalizmem religijnym fundamentalizmie, określając go jako „zjawisko coraz bardziej niepokojące, stanowiące zagrożenie dla Kościoła i katolików, którzy czasami poddawani są męczeństwu”.

Kościół w Indiach, liczący zaledwie 16 milionów członków (w Indiach mieszka około 1 miliarda ludzi), jest drugą co do wielkości wspólnotą katolicką w Azji. Obserwatorzy określają go z jednej strony jako Kościół prześladowany, ale także jako Kościół wrażliwy społecznie i Kościół dialogu. W ciągu ostatnich miesięcy miały miejsce morderstwa duchownych, gwałty dokonywane na zakonnicach, niszczono świątynie chrześcijańskie. Antychrześcijańska nagonka podsycana była przez indyjskie mass media, użyczające głosu nacjonalistycznym ugrupowaniom hinduskim. Z drugiej strony, nie można zapominać o ogromnym szacunku, jakim Kościół katolicki darzą liczne rzesze mieszkańców Indii, patrzących na niego przez pryzmat dzieła Matki Teresy z Kalkuty. Kościół służy najbiedniejszym z biednych.

Hasło Zgromadzenia Specjalnego Synodu Biskupów poświęconego Azji, które odbyło się na przełomie kwietnia i maja ubiegłego roku: „Jezus Chrystus Zbawiciel oraz Jego misja miłości i służby w Azji: »Aby życie mieli i mieli je w obfitości«” (por. J 10,10) znakomicie oddaje istotę posługi Kościoła w Indiach i sens papieskiej wizyty w tym kraju.

ks. Artur Stopka