Cotygodniowy felieton z "Przewodnika Katolickiego" (51-52/2007)
Na Starym Kontynencie i za Oceanem politycznie poprawni lewacy winszują sobie już od lat „udanego urlopu", zamiast „wesołych świąt Bożego Narodzenia". Jednych razi choinka, drugich jasełka - powiadają, że należy zastąpić je „Czerwonym Kapturkiem"! - a jeszcze innych kolędy. I oczywiście św. Mikołaj, biskup, zastępowany rubasznym krasnalem z Laponii, wdzięczący się do naszych „zaskórniaków". Dla uspokojenia zaśpiewajmy więc kolędę: „Bóg się rodzi moc truchleje...".
„Usunięcie słowa «żłóbek» z reklamy jest afrontem dla chrześcijan, a w społecznym i kulturowym kontekście Irlandii przeczy zdrowemu rozsądkowi" - napisali irlandzcy biskupi, wyrażając oburzenie z powodu usunięcia przez radio publiczne RTE1 tego słowa z reklamy sieci sklepów Veritas. Sklepy te sprzedają dewocjonalia, a są podporządkowane konferencji biskupów, która przed Bożym Narodzeniem po raz pierwszy wykupiła czas antenowy. Mieliśmy jednak śpiewać: „W żłobie leży, któż pobieży kolędować Małemu...". To pocieszające, że włoskiemu księdzu udało się przekonać producenta napoju energetyzującego „Red Bull" do wycofania z włoskiej telewizji reklamy, w której Trzem Królom, oddającym pokłon Dzieciątku Jezus, towarzyszy czwarty - z reklamowanym napojem. A co z telewizją w innych krajach? „Mędrcy świata, monarchowie, gdzież spiesznie dążycie...". A kancelaria adwokacka z Izmiru wniosła do sądu sprawę o obrazę uczuć religijnych kibiców wyznających islam, którzy wybrali się na mecz Interu Mediolan z Ferenbahce Stambuł. Powodem obrazy są tradycyjne koszulki piłkarzy włoskiego klubu: białe z czerwonym krzyżem. Tureccy prawnicy argumentują, że krzyż kojarzy się z chrześcijaństwem, a w tym zestawie kolorystycznym także z krucjatami i zakonem templariuszy. Światowa federacja piłki nożnej FIFA już zapowiedziała, że będzie karać kluby i piłkarzy, jeśli na ich koszulkach pojawią się symbole religijne. Ciekawe, czy będą karani również piłkarze, którzy przeżegnają się przed wejściem na murawę? „Wśród nocnej ciszy...".
W tej sytuacji trzeba się radować, że 13 grudnia Izba Reprezentantów przyjęła rezolucję uznającą znaczenie Bożego Narodzenia oraz wiary chrześcijańskiej dla USA i cywilizacji Zachodu. Życzę więc wesołych i - całkiem niepoprawnych politycznie - świąt Bożego Narodzenia.
opr. mg/mg