Zapewne znany jest już na całym świecie gest papieża Franciszka, który podnosi kciuk do góry, jakby chciał powiedzieć 'spoko'
Zapewne znany jest już na całym świecie gest papieża Franciszka, który podnosi kciuk do góry, jakby chciał powiedzieć „spoko”. Papież Franciszek głosi całym sobą radość Ewangelii. Pokazuje na każdym niemalże kroku, że jest po prostu człowiekiem, jak każdy z nas. Nikogo nie udaje – jego gesty są spontaniczne. Jego uśmiech, jego łzy – wszystko jest prawdziwe i szczere. Ludzie cenią w nim to, jaki jest na co dzień…
Książka Grzegorza Polaka, „To ja, papież Franciszek. Anegdoty o Ojcu Świętym” (Wydawnictwo Fronda) to zbiór nie tylko typowo zabawnych, śmiesznych sytuacji, choć te zdają się przeważać. To również pokazanie tych sytuacji, które z kolei pokazują pokorę, prostotę papieża. Anegdoty zostały poprzedzone nie tylko wstępem autora, ale również słowem kardynała Kazimierza Nycza, który twierdzi m.in., że: Papież Franciszek nie przestaje nas zaskakiwać. Co rusz słyszymy o jego kolejnym niezwykłym geście. Przez ponad rok pontyfikatu uzbierało się ich tak dużo, że nie jesteśmy w stanie wszystkich zapamiętać. A przecież szkoda by było, by nam umknęły. Trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Gesty, czy też niektóre popularne sytuacje związane z papieżem Franciszkiem, na pewno nam już jednak nie umkną. Chociażby właśnie dlatego, że zostały tak licznie zebrane w książce Grzegorza Polaka.
Ważnym przesłaniem jest to, aby nie zatrzymywać się jedynie na gestach zewnętrznych, ale odkryć to, co za sobą niosą. A niosą przede wszystkim siłę prostej wiary, naturalność w wierze, radość życia Ewangelią na co dzień. Zapewne zbiorów anegdot będzie jeszcze wiele, jednak po ten sięgnąć teraz na pewno warto. Nie tylko dlatego, że niejednokrotnie „kwiatki Franciszka” wywołują uśmiech na twarzy, lecz również po to, aby zgłębić to, co się za tymi gestami, sytuacjami kryje. W zasadzie nawet nie kryje… bo wychodzi na światło dzienne owa siła Ewangelii. Wzniesiony do góry kciuk także może wskazywać na to, co najważniejsze: jest „spoko”, bo w Górze jest Bóg. Bo czuwa Jezus. Bo to On daje szczęście, poczucie bezpieczeństwa, pokój, dobro, miłość…
opr. aś/aś