Wakacje to dobry czas dla duchowej odnowy, odnowienia kontaktów i spotkań z ciekawymi ludźmi. Także dla księży. Temu służyć ma „Plener biblijny”
Na okładce Idziemy tym razem mamy grupę księży — kilku uczestników corocznych wyjazdów studyjnych organizowanych przez naszą redakcję. Zdjęcie zostało zrobione jeszcze przed pandemią, w czasie wyjazdu na Maltę szlakiem św. Pawła Apostoła. Przewodnikiem biblijnym tego i wielu innych naszych wyjazdów był ks. prof. Waldemar Chrostowski, gwarantujący najwyższy poziom wykładów i ćwiczeń duchowych. Ich uczestnicy potwierdzali potem, że było to dla nich jak semestr zajęć na dobrej uczelni. Dzięki aprobacie księży biskupów wyjazdy te zaliczają się również jako wspólnotowe rekolekcje kapłańskie, a zarazem etap szkolenia zawodowego dla księży katechetów.
W czasie takich wyjazdów nie brakuje czasu na długie wieczorne rozmowy i trochę odpoczynku w braterskiej wspólnocie. Księża biorący udział w wyjazdach pochodzą z wielu polskich diecezji, a ostatnio dołączali do nas także kapłani pracujący w Austrii i na Litwie — nie tylko Polacy. Dla wielu z nich była to jedyna okazja do dłuższego spotkania z seminaryjnymi kolegami, dla innych — jedyny czas urlopu w ciągu roku. Wielu, szczególnie z małych parafii, tylko na tym wyjeździe nie musiało się martwić, co sobie ugotować na obiad. Wyjazdy te mają pomagać księżom odkrywać na nowo i umacniać swoją kapłańską tożsamość. Zwykle — poza rokiem kapłańskim 2010 — wybieraliśmy jakieś szlaki biblijne.
W ubiegłym roku trzeba było zrezygnować z wyjazdu studyjnego ze względu na pandemię COVID-19. Nie chcieliśmy wystawiać księży na niekonieczne ryzyko. Szczególnie że rozpiętość wieku uczestników naszych wyjazdów sięga od 26 aż po 80 lat. Paru z tych, którzy dawniej z nami wyjeżdżali, odeszło już z tego świata — właśnie przez pandemię. W tym roku, odpowiadając na zainteresowanie księży, wracamy do tej inicjatywy, która jest jednym ze znaków rozpoznawczych środowiska tygodnika „Idziemy”. Ze względu na trudny czas nie proponujemy wyjazdu za granicę. Chcemy jednak utrzymać jego biblijno-rekolekcyjny oraz bratersko-wypoczynkowy charakter. Już samo to jest bowiem wartością, że udaje nam się gromadzić grupę księży, którzy swojego wypoczynku nie chcą traktować jako „urlop od kapłaństwa”. Doceniają to również nasi biskupi.
Zapraszam więc księży na tegoroczny „Plener biblijny” do klasztoru pokamedulskiego na Wigrach. Tam bowiem żyje i pracuje znany naszym czytelnikom choćby z cyklu artykułów o św. Józefie ks. dr Jacek Stefański. Jest o tyle niezwykłym biblistą, że urodził się i wychował w Izraelu. Język hebrajski jest jego pierwszym językiem, a żydowskie kody kulturowe, tak ważne dla rozumienia Biblii, są jego naturalnym środowiskiem mentalnym. — On wyssał z mlekiem matki to, do czego my musimy z mozołem dochodzić — powiedział o nim kiedyś ks. prof. Waldemar Chrostowski. To chyba najlepsza rekomendacja. Pod kierunkiem ks. Stefańskiego zamierzamy odczytać na nowo List do Hebrajczyków. Wybór padł na ten list nie tyle nawet ze względu na pochodzenie naszego po nim przewodnika, ile z powodu jego fundamentalnego znaczenia dla rozumienia istoty nowotestamentalnego kapłaństwa i naszej kapłańskiej tożsamości.
Sprawa kapłańskiej tożsamości wydaje się jednym z głównych wyzwań w Kościele. Zwracają na to uwagę zgodnie teologowie tej miary, co Benedykt XVI i kard. Gerhard Müller. Ten ostatni twierdzi nawet, że ujawniająca się na Zachodzie do lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia erozja kapłańskiej tożsamości stanowi w Kościele i w życiu księży większy problem niż rewolucja obyczajowa i wszechobecna erotyka. Do tego kryzysu przyłożyło rękę wielu znanych teologów. Dlatego chcemy wrócić do źródeł, do treści Objawienia.
Nasz „Plener biblijny” zaczniemy wieczorem 10 października. Zakończymy 17 października (w niedzielę) pielgrzymką do Jezusa Miłosiernego i do MB Miłosierdzia w Wilnie — jeśli to będzie możliwe. Codziennie przed południem będą konferencje biblijne na temat Listu do Hebrajczyków. Po południu będzie czas na odpoczynek, nawiedzenie pobliskich sanktuariów (Sejny, Studzieniczna), poznanie ważnych miejsc i spotkania z ciekawymi ludźmi. Zakwaterowanie w pokojach jedno- i dwuosobowych — do wyczerpania miejsc. Bliższe informacje można uzyskać, pisząc na adres sekretariat@idziemy.com.pl lub dzwoniąc pod numer 22 512 00 95. Zapisy bezpośrednio w recepcji pokamedulskiego klasztoru na Wigrach: tel. +48 508 146 007 lub 87 566 24 99, e-mail: fundacja@wigry.pro.
opr. mg/mg