O tekstach biblijnych mówiących o śmierci krzyżowej Chrystusa
Krzyż (łac. crux) - w starożytności krzyż był u ludów wschodnich, a później u Rzymian, okrutnym i najbardziej hańbiącym narzędziem wykonywania wyroku śmierci, podobnie, jak później szubienica. Przez Śmierć Jezusa stał się znakiem zbawienia. Kościół używa go przy błogosławieństwach i poświęceniach. Chrześcijanie zawieszają Go w domach. Niesie się Go na czele procesji, czy też pielgrzymek.
Krzyż biskupi ma przypominać o naśladowaniu Jezusa. Krzyż przywodzi wiernym na pamięć śmierć ich Pana, ale także Jego zmartwychwstanie. W ten sposób jest On znakiem wiary w Boga. Jego miłości przezwyciężającej śmierć i nadzieję w życie wieczne.
Wstęp opracowano na podstawie „ABC Chrześcijanina” wydanego przez Verbinum, Warszawa 1996 r.
Na długo przed panowaniem Rzymian ta forma była praktykowana przez Scytów, Persów, Fenicjan, czy też Kartagińczyków (jak podaje autor „Całunu Turyńskiego” - Jan Wilson). W Rzymie krzyżowano tylko tych, którzy nie mieli obywatelstwa rzymskiego. Karę tę stosowano wobec niewolników, lub rebeliantów. Po powstaniu Spartakusa w 71 r. przed Chrystusem konsul rzymski Marcus Licinius Crassus rozkazał ukrzyżować 6 000 niewolników wzdłuż via Appia, na drodze z Kapui do Rzymu.
Krzyżowanie w okręgu basenu Morza Śródziemnego nie było więc nadzwyczajnym rodzajem kary śmierci. W okresie nowotestamentalnym garnizon żołnierzy stacjonujący w Jerozolimie (jak podają źródła historyczne) karał rebeliantów i buntowników karą ukrzyżowania. Żadne jednak źródła historyczne nie nadmieniają, o stosowaniu przez Rzymian pala, bądź szubienicy jako „narzędzia śmierci”.
* * *
Świadkowie Jehowy twierdzą, iż Jezus Chrystus nie umarł na krzyżu, lecz został przybity do pala. A sama nazwa krzyżowanie (ich zdaniem) wywodzi się od tego, iż Chrystus w momencie śmierci miał nad głową skrzyżowane ręce. Tymczasem wielu wyznawców chrześcijaństwa, opierając się na Objawieniu Bożym twierdzi, iż miejscem śmierci Chrystusa stał się krzyż.
Argumenty:
Spotkanie z Szymonem z Cyreny
"...Wychodząc spotkali pewnego człowieka z Cyreny, imieniem Szymon. Tego przymusili, by niósł krzyż Jego..."
Mt. 27; 32
"...I przymusili, niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który wracając z pola właśnie, przechodził, by niósł krzyż Jego..."
Mk. 15; 21
"...Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał z pola i włożyli na niego krzyż, aby, go niósł, za Jezusem..."
Łk. 23; 26
"...Zabrali, zatem Jezusa. A On sam dźwigając krzyż wyszedł, na miejsce, zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota..."
J. 19; 17
Czterech Ewangelistów przedstawiło moment śmierci Chrystusa na krzyżu i towarzyszące temu okoliczności. Wiele przekładów(jak twierdzą Świadkowie Jehowy) mogło (jak często mawiają) wpłynąć na zmianę znaczenia wersów biblijnych. Warto jest tedy powrócić do pism, na których od IV w. opiera się Kościół Katolicki. Mam na myśli oczywiście Wulgatę, przetłumaczoną na życzenie papieża Damazego przez św. Hieronima. Powróćmy więc do tekstu łacińskiego:
Biblia Tysiąclecia
"...Wychodząc spotkali pewnego człowieka z Cyreny, imieniem Szymon, tego przymusili, by niósł krzyż Jego..."
Mt. 27; 32
Wulgata
"...Exeuntes autem invenerunt nominem Cyreaeum nomine Simonem; nunc angeriaverunt ut tolleret crucem eius..."
Mt. 27. 32
crux, crucis - krzyż, ewentualnie pal, szubienica
Aby mieć pewność, którą z tych trzech odpowiedzi należy wybrać powinniśmy odwołać się dalej, czyli do tekstu greckiego, z którego to tłumaczył św. Hieronim.
Tekst grecki(oryginalny)
"...Έξερχόμεvoι δέ εΰρov αvθρωπov Κυρηvαϊov οvόματι Σίμωvα τoΰτov ηγγάρευσαv ϊvα άρή τόv σταυρόv αύτoϋ ..."
Mt. 27. 32
σταυρόv - krzyż.
Tak więc jak widać św. Hieronim przekładając Nowy Testament z języka greckiego, na łaciński, miał na myśli krzyż i o Nim też napisał. Błędem zatem jest to, co mówią Świadkowie Jehowy, że Jezus zmarł na palu. Trzeba też uwzględnić to, iż, żadne kompetentne źródła nic na ten temat nie mówią. Trzeba wreszcie uwzględnić i to, iż żadne źródła nie podają, iż istniał ten rodzaj krzyżowania. Jeżeli zaś jest mowa o szubienicy, jako narzędziu przy pomocy, którego wykonywano wyrok śmierci, to oczywiście nie bierzemy pod uwagę czasów starożytnych, gdyż szubienica (jako narzędzie do wykonywania wyroku śmierci - zatwierdzone przez sąd) pojawiła się, dopiero w Średniowieczu. Tak więc widzimy, wyraźnie, iż miejscem śmierci Jezusa mógł stać się tylko Krzyż.
Ciekawym może jednak pozostawać fakt, że za kadencji Rutheforda Świadkowie Jehowy otwarcie przyznawali się do krzyża i popierali obrazy przedstawiające ten symbol męki. Zainteresowani mogą tego typu informacje odnaleźć w książce tego prezydenta pt: "Versöhnung" - "Pojednanie"
Źródła
opr. ab/ab
ROOT/php/stopka.inc"); ?>