Od was zależy

Cotygodniowy komentarz z Gościa Niedzielnego (25/2000)

W rocznicę historycznej wizyty Jana Pawła II w polskim Parlamencie odsłonięte zostały dwie marmurowe tablice pamiątkowe przy głównym wejściu do gmachu. Parlamentarzyści długimi brawami nagrodzili słowa Prymasa Polski, który poświęcił tablice. Sejm przyjął specjalną uchwałę.

Całą tę uroczystość odebrałem z bardzo mieszanymi uczuciami. Z jednej strony, bardzo dobrze, że pamięć o papieskim przesłaniu będzie w gmachu naszego Parlamentu utrwalona. To pięknie, że Sejm przyjmuje uchwałę jako wyraz wdzięczności dla Papieża Polaka. Ale z drugiej strony — gdy się patrzy na polskie życie polityczne — przerażenie człowieka ogarnia, jak bardzo ignorowane są papieskie wskazówki z tamtego spotkania. Wówczas pojawia się myśl, czy marmurowe płyty nie są sposobem na zamknięcie wielkiego przesłania w kamieniu, a zarazem oddalenie go od codzienności.

Rocznicowa uroczystość odbywała się dwa dni po rozpadzie koalicji posierpniowej. W takim momencie politykom z pewnością nie należały się ze strony ludzi Kościoła tylko grzecznościowe uśmiechy i lampka wina, lecz także słowa gorzkie. Dobrze, że wypowiedział je nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk: „Jak ostro w kontekście obecnej rzeczywistości społeczno-politycznej brzmią słowa tamtego przesłania sprzed roku”.

Jan Paweł II apelował rok temu w Sejmie, by pamięć o moralnych przesłaniach „Solidarności” oddziaływała „w większym stopniu na jakość polskiego życia zbiorowego, na styl uprawiania polityki”. Przypominał, że wykonywanie władzy politycznej „powinno być ofiarną służbą człowiekowi i społeczeństwu, nie zaś szukaniem własnych czy grupowych korzyści z pominięciem dobra wspólnego”. Gorzka aktualność tych słów jest dzisiaj oczywista.

Trudno się było łudzić, że papieska wizyta w Parlamencie trwale przemieni polskich politycznych „zjadaczy chleba” w „anioły”. Uzasadniona była jednak nadzieja na ponadpartyjną owocną refleksję polityków nad moralnym wymiarem ich działalności. Tej też zabrakło.

Panie i Panowie Posłowie i Senatorowie! Od Was wciąż bardzo wiele zależy. Mówiąc słowami Jana Pawła II — „Od was zależy, jaki konkretny kształt przybierać będzie w Polsce wolność i demokracja”. Czy spróbujecie stanąć na wysokości zadania?

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama