Cotygodniowy komentarz z "Gościa Niedzielnego" (36/2001)
Zachodnie media ujawniły, że prezydent Rosji Władimir Putin był zaangażowany w pranie brudnych pieniędzy. Miało to miejsce w latach 90., w okresie służby Putina w Petersburgu, kiedy był doradcą Sobczaka - mera tego miasta ds. inwestycyjnych. Rosyjsko-niemiecka firma SPAG, w której Putin był doradcą, zajmowała się transferem pieniędzy mafii rosyjskiej i kolumbijskiej do Lichtensteinu i Austrii, a także dokonywała na rzecz mafii zakupu nieruchomości w Rosji. Putin, kadrowy oficer KGB, czekista - jak mówi się do dzisiaj o nich w Rosji, właśnie zakończył karierę w Niemczech. Można przypuszczać, że zdobyte wówczas kontakty operacyjne służyły mu w późniejszych działaniach w charakterze konsultanta niemieckich biznesmenów. Sprawa może mieć poważne konsekwencje, m.in. może spowodować nałożenie na Rosję międzynarodowych sankcji za pranie brudnych pieniędzy. Wskazuje także na głębsze zjawisko - kryminalizację życia politycznego i gospodarczego w Rosji.
Ważnym elementem zmian, jakie następowały w Rosji w latach 90., było kształtowanie się nowych elit politycznych i gospodarczych, które później zdominowały wszystkie najważniejsze struktury państwa rosyjskiego. Udział byłych i obecnych funkcjonariuszy służb specjalnych w tych przemianach był i jest duży. Tłumacząc to zjawisko, politolodzy rosyjscy postawili tezę, że na wewnętrznej scenie po rozpadzie ZSRR miała miejsce "selekcja darwinowskiego typu", w wyniku której pojawiła się nowa elita polityczna i gospodarcza wywodząca się z przedstawicieli KGB, wywiadu wojskowego GRU i Komsomołu. Ona zwyciężyła w rywalizacji ze starą kadrą partyjną, zupełnie nieprzygotowaną do funkcjonowania w nowych warunkach, gdzie nie monopol państwowy, lecz umiejętność poruszania się w warunkach wolnego rynku i zaplecza mafijnego, decydowała o sukcesie i pozycji materialnej.
To oni - " pokolenie KGB" - wykształceni, bez obciążeń ideologicznych
uruchomili proces powstawania nowych struktur własnościowych i stworzyli
mechanizm kontroli nad przemianami w Rosji. Wielu oficerów wywiadu
KGB na początku lat 90. brało także udział w operacji przekazywania
ogromnych środków z kasy państwowej, a także funduszy KPZR na konto
różnych banków i firm na Zachodzie i w Europie Środkowej. W ten sposób
zbudowane zostało potężne imperium finansowe, które jest i będzie
w przyszłości jednym z najważniejszych czynników w grze ekonomicznej
i politycznej w Europie. Obecnie pieniądze te wracają do Rosji i naszego
regionu pod postacią zachodniego kapitału, czasem nawet bardzo szacownych
firm. Przypadek Putina jest tylko jednym z wielu, wskazujących na
powiązania polityki, służb specjalnych i mafii. Niestety, coraz częściej
nie jest to już tylko typowo rosyjskie zjawisko.
opr. mg/mg
Copyright © by Gość Niedzielny (36/2001)