Fragmenty książki o tym jak powstała stuła i jaka jest jej symbolika?
|
Jarosław Superson SAC HISTORIA STUŁY ISBN: 978-83-7505-727-0 |
|
„Nie szata zdobi człowieka”. W opisie dziejów początku świata, człowieka, ludzkości, a równocześnie upadku protoplastów rodzaju ludzkiego widzimy, że pierwsze odzienie — przepaski sporządzone z gałązek figowych — zostało zrobione przez mężczyznę i kobietę po zerwaniu i spożyciu przez nich owocu z drzewa poznania dobra i zła (por. Rdz 3, 1-7). Nieprzestrzeganie słów Boga doprowadziło prarodziców do poznania przez nich swojej nagości, a zarazem ukrywania się przed Bogiem. W ten sposób dobiegł końca stan nieodczuwania wstydu z powodu nagości (por. Rdz 2, 25). Interwencja Boga, konsekwencja nieprzestrzegania Jego słów, była następująca. Z przestrzeni, gdzie można było spotkać przechadzającego się Boga — z ogrodu Eden — zostali wydaleni mężczyzna i kobieta. Ostatnim Bożym darem ofiarowanym im na odchodne było sporządzenie dla nich odzienia ze skór i ubranie ich w nie (por. Rdz 3, 21). W pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju w miarę solidne odzienie jest dobrem pochodzącym od samego Dobrego Boga; chce On poprzez nie zniwelować uczucie wstydu mężczyzny i kobiety, którego od tej pory będą doświadczać. Jeśli więc szata nie zdobi człowieka, ale — jak zobaczyliśmy — okrywa jego nagość, to czy chrześcijańska kultura i kult, zakorzenione w prawdzie Pism a wyrażające się w obrzędach, mają zabiegać czy też nie o splendor liturgicznych szat? Sam Jezus Chrystus Mistrz z Nazaretu napominał, aby nie troszczyć się zbytnio o ciało, o to, co na nie włożyć. „Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie?” (Mt 6, 25).
Jednak temat odzienia w nauczaniu i praktyce Jezusa Chrystusa z Nazaretu nie kończy się na perykopie z Ewangelii św. Mateusza 6, 25. Nieokryta nagość jednego z najmniejszych na ziemi, czyn niespełniony przez stojących po lewej stronie na sądzie ostatecznym, będzie właśnie powodem ich oskarżenia i surowego wyroku — pójdą na wieczną mękę (por. Mt 25, 31-46). Samo zaś rzucenie losu o suknię Jezusa Nazarejczyka Króla Żydowskiego, czyn wydawałoby się obojętny, stało się, tak jak i całe ziemskie życie Zbawiciela, wypełnieniem się Pism (por. J 19, 23-25; Ps 22(21), 19). Gdy Zmartwychwstały objawiał się swoim uczniom, był odziany, a nie nagi. W ikonografii Zachodu Jezus Chrystus zazwyczaj jest przedstawiany w białej szacie.
Pierwotny Kościół w głoszeniu Dobrej Nowiny korzysta ze sformułowania „przyoblec się w Pana Jezusa Chrystusa” (Rz 13, 14). W ten sposób rzeczywistość chrztu wyraża on jako założenie przez chrześcijanina na siebie odzienia — zbroi Mesjasza (por. Ga 3, 27). „Przez chrzest chrześcijanin stał się drugim Chrystusem”1, tj. nowym człowiekiem stworzonym według zamysłu Boga, w sprawiedliwości i świętości, które odpowiadają prawdzie, nowości życia danej przez Boga (por. Ef 4, 24)2. Widzialnym, a zarazem symbolicznym znakiem „nowego człowieka” jest właśnie odzienie — biała szata. Otrzymana przez niego na chrzcie świętym, mówi w sposób symboliczny o „przyobleczeniu się w Chrystusa”, o „staniu się nowym stworzeniem”. Szata ta, otrzymana zaraz po namaszczeniu krzyżmem, a więc po włączeniu w lud Boży i jedność z Chrystusem Kapłanem, Prorokiem i Królem, napomina i manifestuje, że ochrzczony ma ją tak założyć, ma tak ją nosić, aby jako nieskalana zachowała się aż po dzień sądu dokonanego przez Jezusa Chrystusa3. Stąd jest ona rodzajem „identyfikacji ciągle dotrzymywanego słowa”, tożsamości prawdy wyrażonej w obrzędzie i stanu ochrzczonego.
Jeśli więc biała szata — odzienie nowego człowieka
— identyfikuje wszystkich wszczepionych w Chrystusa, ochrzczonych uczestniczących w powszechnym kapłaństwie, to jaka ma być szata wyświęconych do składania Najświętszej Ofiary? Godzina Eucharystii
— Uczty królewskiej — wymaga wyjątkowego weselnego stroju (por. Mt 22, 12). Składający Ofiarę muszą czymś szczególnym wyrazić w sposób zewnętrzny godność i funkcję otrzymaną podczas święceń.
Przecież działają in persona Christi Capitis, celebrując zbawcze Wielkie Tajemnice Wiary. Stąd szata ministrów ołtarza nie jest ich ozdobą, ale w sposób niewerbalny jakby proklamuje skuteczność sakramentalnych czynności im powierzonych. Dlatego zasadne jest postawienie pytań: jaka ma być morfologia szat czy szaty tychże Chrystusowych ministrów? Czy współczesna teologia liturgiczna nie powinna tych zagadnień na nowo sformułować i podkreślać?4
1 J. A. Fitzmeyer, Lettera ai Romani. Commentario critico-teologico. Piemme. Casale Monferrato 1999, s. 809.
2 Por. M. Zerwick, Lettera agli Effesini (= Commenti spirituali del Nuovo Testmaneto). Citta Nuova Editrice. Roma 1965, s. 128.
3 Por. Obrzędy chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych. Dostosowane do zwyczajów diecezji polskich. Księgarnia św. Jacka. Katowice 2008, s. 165.
4 Por. R. Tagliaferri, La veste battesimale: „rivestire Cristo”. „Parola spirito vita. Quaderni di lettura biblica” (2009) nr 60, s. 195.
opr. ab/ab