Fragmenty książki "Siedem upraw biblijnych i ich symbolika"
Zofia Włodarczyk Siedem upraw biblijnych |
Zboże do jedzenia prażono (Rt 2,14; 1 Sm 17,17; 2 Sm 17,28), obtłukiwano na kaszę lub mielono na mąkę. Jęczmień służył też do produkcji piwa. Prażenie na rozgrzanych kamieniach powodowało łatwe odpadanie plewy od ziarna. Ziarna opiekane na cynowej płycie mogły być przechowywane przez dłuższy czas i dlatego czyniono z nich zapasy i używano w czasie długich wędrówek. Ziarna pszenicy gotowano też z miodem, nasionami granatu lub migdałami. Pierwotnie rozdrabniano ziarna w kamiennych moździerzach (medocha ) (Lb 11,8; Prz 27,22) wykonanych z twardego kamienia (bazaltowego lub granitowego) z niewielkim wgłębieniem, w którym rozdrabniano ziarno okrągło zakończonym tłuczkiem (Prz 27,22). Świeże ziarna łatwiej było rozdrobnić w moździerzu, niż rozetrzeć na kamiennych żarnach.
Pierwsze żarna znalezione na terenie Ziemi Świętej pochodzą z epoki wczesnego brązu. Składały się one z dolnego, większego kamienia o długości 45—75 centymetrów i szerokości 25—38 centymetrów oraz mniejszego o takich wymiarach i kształcie, że łatwo mieścił się w dwóch dłoniach. Mielenie polegało na posuwistym ruchu w przód i w tył, który powodował rozcieranie rozsypanego ziarna. Uważa się, że właśnie taki górny kamień żarnowy rzuciła kobieta z murów obleganego miasta i raniła Abimeleka (2 Sm 11,21; Sdz 9,53).
W wieku żelaza rozpowszechniony był udoskonalony model żaren, w których kamień dolny był niejednakowej grubości. Wyższy z jednej strony, stanowił oparcie dla kolan siedzącego człowieka, a jego powierzchnia była równią pochyłą, na której rozcierano ziarno. Zmielona mąka spadała do pojemnika wyżłobionego u podstawy niższego brzegu kamienia. Żarna te nazwano siodełkowymi.
Żaren obrotowych zaczęto używać w epoce królów. Składały się z dwóch okrągłych płaskich kamieni o średnicy do połowy metra; dolny był nieruchomy, górny — połączony z dolnym za pomocą sworznia. Do lejkowatego otworu w górnym kamieniu wsypywano ziarno. Górny kamień obracano za pomocą pionowej rączki, którą mogła poruszać jedna lub dwie osoby równocześnie (Lm 5,13). Żarna były tak ważnym urządzeniem w gospodarstwie, że górnego ruchomego kamienia nie można było brać pod zastaw (Pwt 24,6). Odgłos pracujących żaren był bardzo swojski i codzienny, kojarzył się zatem z dniami pokoju, bezpieczeństwa i dobrobytu (Jr 25,10; Koh 12,4; Ap 18,22).
Proces mielenia usprawnił wynalazek koła wodnego, który datuje się na okres rzymski. Jednak odkryte w Nahal Taninim najstarsze młyny wodne pochodzą dopiero z okresu bizantyjskiego.
Mielenie było zajęciem kobiet (Iz 47,1—2; Mt 24,41; Łk 17,35), niewolników (Wj 11,5) lub więźniów (Sdz 16,21). Czynność tę wykonywano zazwyczaj o świcie lub wieczorem. Z mąki pieczono następnie chleb, najważniejszy pokarm ludzi czasów biblijnych, co podkreślali prorocy (Ez 14,13 i Ag 1,10—11). Chleb pieczono zwykle z mąki jęczmiennej, rzadziej z dwukrotnie droższej (2 Krl 7,1) i dającej lepszy chleb mąki pszennej.
O znaczeniu chleba w czasach biblijnych świadczyć może fakt, że łamanie się z kimś chlebem było zewnętrznym znakiem przyjaźni i zawarcia przymierza, stąd słowa rozgoryczenia psalmisty (Ps 40 [41],10), a także słowa Jezusa w czasie Ostatniej Wieczerzy (J 13,18). Spożywanie chleba w przyjaźni i miłości stało się podstawą tajemnicy Eucharystii (J 6,48 n).
Chleb był okrągły, niezbyt gruby, niekiedy miał otwór w środku, co pozwalało bochenki nanizać na kij, który następnie opierano o ścianę, a ów kij nazywano podporą chleba. Prorok Ezechiel tak opisuje skutki niewierności narodu wybranego: „Synu człowieczy, gdyby jakiś kraj zgrzeszył przeciwko Mnie niewiernością i gdybym wówczas wyciągnął rękę przeciwko niemu, i złamał mu podporę chleba, zesłał głód, wyniszczył ludzi i zwierzęta” (Ez 14,13; por. też Ez 4,16; 5,16; Ps 105 (104),16 i Kpł 26,26). Forma chleba była przystosowana do sposobu jedzenia: z bochenka odrywano nieduże kawałki i następnie maczano w sosie lub dokładano do innego pożywienia.
Chleb jest wymieniony w Biblii trzysta sześćdziesiąt razy w czterdziestu pięciu Księgach. Przedstawione są tu dwa rodzaje chlebów: przaśny (macca) i chleb na zakwasie (Mk 6,41; Łk 9,16). Do przygotowania tego ostatniego potrzebny był zaczyn chlebowy (hebr. chamec, gr. zu,mhktóry składał się z kawałka zakwaszonego niesolonego ciasta pozostawionego z poprzedniego pieczenia. Ten kawałek ciasta był starannie wyrabiany z mąką (J 6,11; Mt 13,33; Łk 13,21) i odstawiany na czas potrzebny do fermentacji, w czasie której wydzielał się dwutlenek węgla powodujący w cieście liczne otwory, co sprawiało, że chleb był pulchny. Proces ten został wykorzystany w Biblii, gdzie znajdujemy symboliczne ujęcie zaczynu i fermentacji w znaczeniu negatywnym oznaczającym grzech, przekleństwo i zło (Mt 16,6). W tej samej Ewangelii św. Mateusza (13,33) spotykamy pozytywne wykorzystanie tego pojęcia przez Jezusa, który przyrównuje do niego rozwój królestwa niebieskiego.
W czasach biblijnych stosowano różne gatunki mąki: jęczmienną i pszenną, która mogła być lepszej jakości — solet (Rdz 18,6;
1 Krl 5,2) i zwyczajna — qemach (Lb 5,15). Mąka pszeniczna była luksusem (Sdz 7,13; 2 Krl 4,42), podczas gdy mąka jęczmienna stanowiła pokarm ludzi ubogich (J 6,9). Do mąki zbóż dodawano często zmielone ziarna bobu i soczewicy (Ez 4,12; Oz 7,8). Z powodu używania kamieni przy mieleniu mąka zawierała bardzo duże ilości piasku, co prowadziło do ścierania się zębów u ludzi. Chleb znaleziony w egipskim grobowcu aż połyskuje za sprawą licznych ziaren piasku. Ciasto wygniatano w kamiennych lub glinianych nieckach albo, co powszechnie praktykowano w Egipcie, w koszach z sitowia.
Chleb niekwaszony był spożywany przez siedem dni w czasie święta Przaśników, które obchodzono na pamiątkę wyjścia z Egiptu, gdyż właśnie wtedy ze względu na pośpiech nie czekano, aż chleb wyrośnie na zaczynie, i pieczono chleby przaśne (Pwt 16,3; Lb 9,11, Ezd 6,22; Łk 22,1; Dz 12,3).
Piece do wypieku chleba — tannur (Oz 7,4), były cylindryczne lub stożkowe, częściowo lub całkowicie zagłębione w ziemi. Owalna lub prostokątna jama piecowa miała długość 1 metra. Dno i boczne ściany wykładano kamieniami i lepiono gliną. Wnętrze pieca zwężało się ku górze i kończyło otworem pełniącym funkcję komina (Rdz 15,17). Palenisko nie było oddzielone od reszty pieca. W piecu palono węglem drzewnym, np. z janowca, który bardzo długo utrzymuje żar i dlatego był wykorzystywany do przygotowywania potraw na szabat. Częściej jednak palono w takim piecu łodygami suchej trawy, gałązkami ciernistych krzewów, odpadami z winnicy, pociętą słomą lub suchym nawozem bydlęcym (Ez 4,15).
Po rozgrzaniu pieca (Oz 7,4) nawet do 300°C placki kładziono na płaskich kamieniach lub na płycie, patelni (Kpł 2,5) albo przyklejano ciasto bezpośrednio na ściankach pieca. Po upieczeniu z jednej strony ciasto obracano. W Egipcie stosowano różnorodne formy gliniane, w których pieczono chleb o różnych kształtach. Biblia wspomina też o przenośnym piecu służącym do ogrzewania i pieczenia chleba (Jr 36,22).
Wypiekiem chleba, tak jak i mieleniem zboża, zajmowały się kobiety (Rdz 18,6; Kpł 26,26; Mt 13,13). Na dworach królewskich zatrudniano piekarzy (Rdz 40,1; 1 Sm 8,13; Oz 7,4.6), których było zapewne wielu, skoro dowiadujemy się, że istniała funkcja przełożonego piekarzy (Rdz 40,16). Około X wieku przed Chr. istniał zawód piekarza i być może cały cech tych rzemieślników mieszkał przy ulicy Piekarskiej, jak zapisał prorok Jeremiasz (37,21).
Przed każdym posiłkiem, a więc i przed spożywaniem chleba, Żydzi odmawiali modlitwę dziękczynienia lub błogosławienia. Podobnie uczynił Jezus, zanim rozmnożył chleb (Mt 14,19, Mk 8,6—7), a także w czasie Ostatniej Wieczerzy (1 Kor 10,16).
Zboże i jego produkty były jako ofiara składane w Świątyni, a wcześniej w Przybytku. Były to tzw. ofiary pokarmowe: przebłagalne, biesiadne i dziękczynne. Najczęściej używano wtedy mąki pszennej, nazywanej „najczystszą mąką” (Kpł 2,1), prażonych kłosów oraz kaszy (Kpł 2,14). Sposób składania ofiar i ich ilość regulowały szczegółowe przepisy zawarte w Księdze Kapłańskiej (2,1—16; 5,11; 7,11—13 oraz rozdziały 6 i 7). Ofiarą składaną za kobietę posądzoną o cudzołóstwo była wyjątkowo mąka jęczmienna (Lb 5,15).
Ofiarą składaną w Świątyni były też chleby (Wj 25,30). Było ich dwanaście, tyle ile pokoleń Izraela; układano je w dwóch rzędach na stole przy północnej ścianie. Chleby pokładne były bardzo duże, gdyż do wypieku każdego z nich używano 2/10 efy najczystszej mąki, tj. ok. czterech litrów. Mogli je spożywać tylko kapłani podczas szabatu (Kpł 24,5—9). W Biblii odnotowano przypadek złamania tego przepisu przez głodnego Dawida, który zabrał chleby pokładne od kapłana Achimeleka w Nob (1 Sm 21,7; por. też Mt 12,2—4).
Finalnym efektem całorocznej pracy biblijnego Izraelity był więc chleb. Starano się pokazać, że jego uzyskanie odbywało się „w pocie czoła” (Rdz 3,19), dzięki czemu stawał się on czymś więcej niż zwykłym owocem, który zrywa się z drzewa czy krzewu. Był rezultatem współdziałania słońca, deszczu i uprawnej ziemi, przy dużym wkładzie pracy człowieka, który przygotował pole pod zasiew, wrzucał w glebę ziarno, zbierał dojrzałe kłosy, młócił je, mielił ziarno i dopiero na końcu sporządzał chleb.
Wszystkie wspomniane wyżej etapy przygotowywania chleba można znaleźć na kartach Biblii, co dowodzi, że wiedzę o osiągnięciach kultury rolnej ludów starożytnego Wschodu czerpać można nie tylko z dzieł ówczesnych pisarzy, ale także z Pisma Świętego, w którym opisy życia codziennego stanowią tło, na którym pokazano biblijną historię zbawienia.
opr. aw/aw