Recenzja: Lerner Gad. KRUCJATY. Tysiąc lat nienawiści. Wyd. WAM 2003
Wyprawy krzyżowe, których ideą i oficjalnym celem było oswobodzenie miejsc świętych w Palestynie spod muzułmańskiego panowania, były zjawiskiem historycznym, które można śledzić pod różnymi kątami widzenia. Najczęściej w czasach współczesnych patrzy się na krucjaty poprzez ciemne okulary, dostrzegając w nim jedynie, albo przede wszystkim, czarny scenariusz i obarczając Europę, chrześcijaństwo i Kościół winą za wszystkie negatywne strony tego wielkiego zrywu, jaki mimo wielu ciemnych stron posiada także strony pozytywne, a przede wszystkim nie może być mierzony miarą późniejszych standardów, gdyż to jest anachronizmem na terenie historii. Każdy człowiek, a zatem też i każde ludzkie przedsięwzięcie musi być oceniane przede wszystkim w takich kategoriach myślowych i moralnych, jakie były wówczas przyjmowane, gdy został dokonany odnośny czyn. Co innego jest stwierdzenie, że te właśnie kategorie nie musiały być zupełnie prawdziwe, a nawet mogły być błędne w świetle na przykład skutków, do jakich podjęte dzieło doprowadziło.
Nie jest zatem łatwo wydać sąd o wyprawach krzyżowych i sąd taki musi uwzględnić wiele różnorodnych aspektów. Ażeby taki sąd mógł dojrzeć, warto jednak skonsultować wiele odrębnych sposobów patrzenia, aby w tej różnorodności dostrzec złoty środek. W tym sensie książka, o której chcemy mówić, posiada niezaprzeczalną wartość. Jest bowiem przede wszystkim reportażem, a raczej zbiorem ośmiu reportaży, które powstały w konkretnych miejscowościach, związanych z historia krucjat i patrzą na nie pod kątem tego, co dziś możemy powiedzieć o nadal istniejących skutkach wydarzeń sprzed dziewięciu wieków.
Kiedy patrzymy na wyprawy krzyżowe nie pod względem ich ideowych założeń, ale konkretnych faktów, które się dokonały i postaw, jakie się ukształtowały niezależnie od założeń, ale według często bardzo przyziemnych i egoistycznych dążeń aktorów ówczesnej sceny dziejowej, niewątpliwie można dostrzec nienawiść, jak przede wszystkim dostrzega to Autor omawianej pozycji. To spostrzeżenie, udokumentowane obserwacją i badaniem historii, jest jednym z cennych wkładów na drodze ku pełniejszemu osądzeniu krucjat.
Nie byłoby dobrze, gdybyśmy patrzenie pod tym jednym kątem widzenia przez pryzmat nienawiści przyjęli jako ostateczną ocenę i jedyny sposób wartościowania wypraw krzyżowych, nie byłoby także dobrze, gdybyśmy ten aspekt pominęli w naszej wiedzy i naszym osądzie krucjat.
Reportaże Lernera czyta się z wielkim zainteresowaniem i dostarczają bardzo wielu niezwykle ciekawych informacji nie tylko o tym, co rozegrało się zasadniczo w dwunastym wieku, ale także o współczesnym układzie stosunków w tej części globu ziemskiego, w której jeszcze bardzo daleko do pokoju.
Bardzo cennym jest także dodatek do reportaży, który jest zapisem rozmowy Autora książki, „lewicowego Żyda” z największym włoskim znawcą wypraw krzyżowych, Frankiem Cardinim o poglądach konserwatywnie katolickich. Obaj rozmówcy pragną wielostronnie naświetlić problem krucjat ze szczególnym uwzględnieniem przemiany mentalności w Kościele, której wyznacznikami są z jednej strony zawołanie krzyżowców: Bóg tak chce! a z drugiej strony postawa i gesty Jana Pawła II.
Ogólnie trzeba stwierdzić, że zapoznanie się z książką Gada Lernera jest wspaniałą przygodą intelektualną i prawdziwym ubogaceniem. Powinna ona zainteresować nie tylko historyków i tych, którzy lubują się w problematyce historycznej, nie będąc w niej profesjonalistami, ale także szerokie grono Czytelników, którzy szukają wiedzy, także o naszym współczesnym świecie, jego korzeniach i aktualnych przejawach. Z pewnością nikt nie będzie żałował, gdy zapozna się z treścią tej książki.
opr. mg/mg