Miłość bliźniego, o jakiej myśli Jezus, nie jest abstrakcyjnym uczuciem. „Będziesz miłował bliźniego swego” znaczy dosłownie: „Czyń twojemu bliźniemu to, co jest miłe”. A więc miłość oznacza tu - działanie. Niektóre z tych czynów są wyszczególnione w Nowym Testamencie: głodnych nakarmić, nagich przyodziać, chorych leczyć, bezdomnych przygarnąć, smutnych pocieszać, wprowadzać pokój, mieć cierpliwość, być wyrozumiałym i wspaniałomyślnym. Są to tylko przykłady, a nie przepisy. Każdy musi odkryć czego potrzebuje jego bliźni, w jaki sposób mógłby mu służyć. Czy kto rzeczywiście kocha, poznajemy także po tym, czy zauważa potrzeby innych.
Miłuj bliźniego swego „jak siebie samego” oznacza - „jak gdybyś ty sam nim był”. Spróbuj spojrzeć „na sprawy” jego oczyma, daj mu możność osiągnięcia tego, do czego dążyłbyś, będąc w jego sytuacji.
Św. Jan wzywa do czynnej miłości:
Jeśliby ktoś posiadał majętność tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga? Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą (1 J 3, 17-18).
Zazdrość: Postawa, która z niechęcią patrzy na drugiego człowieka, jeśli posiada on to, co samemu chciałoby się mieć.
Uczynki miłosierdzia co do ciała: Nawiązując do Mt 25 i Tb 2 tradycja chrześcijańska wymienia uczynki miłosierdzia co do ciała: głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, obcych przygarnąć, więźniów pocieszać, chorych odwiedzać, umarłych grzebać.
opr. mg/lb
Copyright © by Wydawnictwo WAM
Podziel się tym materiałem z innymi: