Fragmenty książki "Odpowiedzi na 101 pytań o duchowość w życiu codziennym"
Copyright © Wydawnictwo WAM 2003
Doświadczenie duchowe obejmuje aspekt poznawczy, wolitywny i emocjonalny. Jest to doświadczenie wewnętrzne, ale także ma swój wymiar zewnętrzny. Jest to wewnętrzne odczucie, przeżycie trwające długo lub chwilowe, dotyczące Boga, naszego wnętrza, celu i sensu życia. Najczęściej doświadczenie duchowe wiąże się z modlitwą indywidualną lub wspólnotową.
Doświadczamy Boga, czytając Pismo Święte. Dla wielu doświadczeniem duchowym jest lektura tekstów świętych, na przykład „Wyznań” św. Augustyna czy „Dzienniczka” św. siostry Faustyny. Dla wielu doświadczeniem duchowym jest czytanie życiorysów świętych lub pielgrzymka do miejsc kultu. Jest to często pielgrzymka piesza, wymagająca wielkiego trudu. Doświadczeniem duchowym są wielkie spotkania z Janem Pawłem II, każdy jego pobyt w ojczyźnie i każda modlitwa.
Człowiek doświadcza Boga, spotykając się z ludźmi ducha, którzy głęboko przeżywają swoją wiarę. Rozmowa z nimi to również dla nas jest duchowe doświadczenie. Bywa, że głębokim doświadczeniem duchowym jest nasza spowiedź — to, co usłyszymy w konfesjonale, ale przede wszystkim fakt, że spotkaliśmy się z Miłosiernym Chrystusem. Niekiedy ludzie głęboko przeżywają rekolekcje, szczególnie tak zwane „zamknięte”. Wielu odkrywa na nowo Chrystusa, włączając się w organizacje, grupy, ruchy religijne. W małej wspólnocie na nowo odkrywają Pismo Święte, miłość bliźniego, rolę śpiewu, odwagę w wyznawaniu Chrystusa.
Doświadczeniem duchowym jest spotkanie krzyża Chrystusowego, cierpienie, otarcie się o śmierć. Takim doświadczeniem jest śmierć osoby bliskiej, ale bywa też, że doświadczeniem duchowym jest spotkanie się z wielkim złem, własny upadek, zło w życiu drugiego człowieka, w otoczeniu, które nas przygniata, a jednocześnie staje się źródłem nowej mocy duchowej. „Moc bowiem w słabości się doskonali” (2 Kor 12, 9).
Są tacy ludzie, którzy odkrywają Chrystusa pomagając bliźnim, bezinteresownie niosąc pomoc odkrywają w sobie głębię Ewangelii. Wówczas to człowiek doświadcza bliskości Boga, potęgi własnej bezradności i piękna miłości. Doświadcza bliskości Boga, jego opieki, ale też opuszczenia, samotności, przemijalności życia.
Człowiek może już na ziemi doświadczyć nieba i w jakiś sposób piekła. W naszym narodzie często doświadczenie duchowe ma charakter szczególnie maryjny. Doświadczamy Boga modląc się do świętych, w obecności ich relikwii.
Bliskość Boga, życie w łasce, nie zależy od uczucia. Poznajemy je przez wiarę. Istnieje zawsze niebezpieczeństwo subiektywizmu, gdy rozważamy problem doświadczenia duchowego, a jednak Bóg daje nam pociechę, dopuszcza oschłość, opuszczenie wewnętrzne, abyśmy mu bardziej zaufali. Doświadczenie duchowe indywidualne wpisuje się w uniwersalne doświadczenie Kościoła. Wtedy to doświadczenie zostaje ujęte w pojęcia teologiczne i poddane ocenie w świetle wiary. Chodzi nie tylko o cenę autentyczności, ale o ubogacenie Kościoła w indywidualnym doświadczeniu. Wspomnijmy choćby „Dzienniczek” siostry Faustyny i całe jej życie.
Doświadczenie Kościoła ma przede wszystkim charakter sakramentalny. Doświadczenie duchowe, którego cząstką jest doświadczenie mistyczne, jest bezpośrednim doświadczeniem Boga.
Istnieją też szczególne doświadczenia duchowe. Jest takim doświadczenie związane z powołaniem, ze służbą, jest to doświadczenie kapłana, który spowiada, osoby konsekrowanej, żyjącej radami ewangelicznymi, doświadczenie małżonków, a także doświadczenie ojca i matki. Jest to także doświadczenie dziecka, które w rodzicach odkrywa miłość Boga i doświadczenie rodziców, którzy w dzieciach przeżywają miłość Boga.
„Jeszcze więcej mnie boli nieufność duszy wybranej; pomimo niewyczerpanej miłości mojej — nie dowierzają mi, nawet śmierć moja nie wystarcza im” (Dz, 50).
opr. ab/ab