Książka pokazuje w jakiej mierze nauczanie Kościoła przyczynia się do rozszyfrowania działania demonów oraz pewnych przejawów zła
autor: Pierpaolo Caspani
wydawca: Wydawnictwo Bratni Zew
rok wydania: 2009
miejsce wydania: Kraków
ISBN: 78-83-7485-114-5
www.bratnizew.pl
Książka pokazuje w jakiej mierze nauczanie Kościoła przyczynia się do rozszyfrowania działania demonów oraz pewnych przejawów zła. Przejawy powrotu ciemnych mocy kryją się w różnych formach zabobonów, praktykach magicznych, wróżbach, spirytyzmie, grupach i sektach satanistycznych. Rozważania podążają w trzech kierunkach.
Pierwszy to ujęcie biblijne, w którym przedstawione jest nierozerwalne połączenie między ostatecznym, zbawczym pośrednictwem Chrystusa - w którym uczestniczy Kościół - a Jego całkowitym zwycięstwem nad Diabłem.
Drugi to analiza różnych form obecności i przejawów działalności demonicznych mocy w otaczającym nas świecie. Wyraźnie zostaje oddzielona zorganizowana forma satanistycznych praktyk, dotyczących przeważnie dorosłych osób, od młodzieńczego, „prymitywnego” satanizmu, który w głównej mierze łączy się z trudnym okresem dojrzewania, przyjmując bardziej lub mniej nasilone cechy dewiacji.
Dalej z perspektywy psychologicznej przedstawiany jest proces psychopatologiczny rozdwojenia jaźni, jako procesu indywidualnego, z równoczesnym zwróceniem uwagi, że może przybrać wymiar społeczny, stając się udziałem małych i dużych grup.
Pomimo marginalnego miejsca, jakie w rozważaniach teologicznych zajmuje temat działania demonicznych mocy oraz sama postać Złego, jest on stale obecny w rozmowach i doświadczeniach chrześcijan. Świadczą o tym coraz liczniejsze przykłady literatury mającej niemal wyłącznie charakter biograficzny i wspomnieniowy.
Trzeci kierunek dotyczy sposobu, w jaki praktyka kościelna i rozważania teologiczne traktują temat działania mocy ciemności, oraz przedstawienia skutecznych form walki Kościoła z diabłem.
Analiza zwyczajnego i nadzwyczajnego sposobu działania Demona pokazuje, że podstawową cechą demonicznej konotacji zła jest zaburzenie harmonijnego postrzegania rzeczywistości. Z tego wynika, że poszukiwanie harmonii oraz realistyczne spojrzenie na różne zjawiska stanowią korzystny grunt do walki z Szatanem. Prawdziwe wyzwanie stanowi pokazanie, że chrześcijańska wizja Diabła pomaga dostrzec wymiar zbawczego wydarzenia, które Bóg realizuje dla nas w Chrystusie. Z kolei negowanie istnienia różnych form zła szkodzi właściwemu określeniu sensu zbawienia. Studia nad światem aniołów i demonów stanowią zatem praktyczny instrument do odkrywania rzeczywistego zasięgu misterium Chrystusa.
Fragment:
Współczesna kultura zachodnia przetrwała dzięki temu, że chrześcijaństwo uwolniło człowieka od strachu przed demonami. Jeśli zbawcze światło Chrystusa zgasłoby, to ten świat, mimo całej swej wiedzy i tak rozwiniętej technologii, uległby terrorowi i popadłby w desperację. Już mamy dzisiaj oznaki powrotu ciemnych, ponurych sił: właśnie w zlaicyzowanym świecie szerzą się kulty satanistyczne”.
Tak w swoim dziele z 1985, zatytułowanym Raport o stanie wiary, pisał ówczesny kardynał Joseph Ratzinger. Przejawy powrotu ciemnych mocy kryją się w różnych formach zabobonów, praktykach magicznych, wróżbach, spirytyzmie, grupach i sektach satanistycznych. Współczesna ekspansja tych zjawisk sprawia, że pasterze Kościoła nie mogą pozostać wobec nich obojętni. Niniejsza książka stawia sobie za cel zbadanie, w jakiej mierze nauczanie Kościoła, dotyczące działania demonów, może przyczynić się do rozszyfrowania pewnych przejawów zła, których w inny sposób nie dałoby się zinterpretować. Mimo że w obrębie zrównoważonej i dojrzałej perspektywy wiary, wiedza o demonach nie zajmuje priorytetowego miejsca, rozsądne wydaje się pytanie, czy radykalna (zgodnie z teologią Bultmanna) demitologizacja postaci szatana, nie wpływa ze szkodą na rzeczywisty zasięg ewangelicznego przesłania i zbawczej działalności Chrystusa.
Nasze rozważania podążają w trzech kierunkach. Ujęcie biblijne jest efektem pracy F. Manziego, który opierając się na księdze Apokalipsy, przedstawia nierozerwalne połączenie między ostatecznym, zbawczym pośrednictwem Chrystusa, w którym uczestniczy Kościół, a Jego całkowitym zwycięstwem nad diabłem. Zarówno w Apokalipsie, jak i innych pismach Nowego Testamentu, związek ten jest na tyle ścisły, że wszelkie próby demitologizacji tekstów mówiących o demonie przyniosłyby w efekcie usunięcie w cień czynnego pośrednictwa Chrystusa i Kościoła.
W drugiej części autorzy poddają analizie różne przejawy działalności demonicznych mocy. M. Introvigne i A. Menegotto, będący odpowiednio dyrektorem i badaczem Centrum Studiów nad Nowymi Religiami, przedstawiają socjologiczno-religijne ujęcie zjawiska satanizmu, który za obiekt zainteresowania przyjmuje „diabła” czy też „szatana”, czyniąc go przedmiotem kultu. Autorzy wyraźnie oddzielają zorganizowaną formę satanistycznych praktyk, które dotyczą ograniczonego kręgu, przeważnie dorosłych osób, od młodzieńczego, „prymitywnego” satanizmu, który w głównej mierze łączy się z trudnym okresem dojrzewania, przyjmując bardziej lub mniej nasilone cechy dewiacji. W takim ujęciu, niezbędnym założeniem przy analizie problemu jest wnikliwość w podawaniu informacji, które pozwolą naświetlić realne zagrożenia tego fenomenu, sprowadzając go jednocześnie do rzeczywistych rozmiarów.
Z kolei S. Guarinelli stara się przedstawić w jaki sposób — z perspektywy psychologicznej — psychopatologiczny proces rozdwojenia jaźni, tak zwanej dysocjacji, rozpatrywany systemowo, może posłużyć jako paradygmat użyteczny do wyjaśnienia kwestii personifikacji zła. Autor rozpatruje zjawisko dysocjacji jako proces indywidualny, zwracając równocześnie uwagę, że może ono przybrać wymiar społeczny, stając się udziałem małych i dużych grup. Rozdwojenie osobowości jest jednym z charakterystycznych elementów stopniowej „interioryzacji” kogoś innego, co M. Ballarini wykazuje w powieściach Bernanosa. Począwszy od romantycznego szatana z Pod słońcem Szatana, poprzez Monsieur Ouine'a, w którym negatywny pierwiastek ludzki i nadludzki mieszają się ze sobą, ewolucja ta charakteryzuje się przede wszystkim postępującą dezintegracją osobowości, która objawia się poprzez gesty i zachowania będące poza kontrolą danego człowieka, prowadzące do faktycznego rozdwojenia jaźni. Wszyscy „owładnięci” doświadczają w końcu „euforii innego istnienia”, perwersyjnej radości zła, prowadzącej do otwartej nienawiści samego siebie, co skłania Bernanosa do postawienia sobie pytania: „Kim jest reżyser tej absurdalnej, a zarazem okrutnej tragedii. Nie mogę uwierzyć, że w nas samych znajdujemy tak ponurą i tak pustą niegodziwość. I zgodnie z pradawną tradycją, dopatruję się w tym istnienia demonów”.
Odwołując się do wschodnich Ojców Pustyni i Ignacego Loyoli, G. Como przedstawia syntetyczny zarys duchowej tradycji chrześcijańskiej. W swoim opracowaniu pokazuje, że dyskusja na temat przejawów złego jest głęboko zakorzeniona w najistotniejszych tematach obejmujących życie chrześcijanina, takich jak obecność zła w sercu człowieka, pokusy, walka duchowa, rozeznawanie duchów... Teologiczno-duchowe rozważania na temat działalności szatana okazują się współbrzmieć z agoniczną koncepcją chrześcijańskiego życia i dramatyczną wizją historii. Z drugiej strony doświadczenia chrześcijaństwa pokazują, że wypracowane zostały adekwatne mechanizmy obronne i wzorce reakcji wobec Tego, którego działanie zmierza ku rozdzieleniu człowieka z Bogiem.
Pomimo marginalnego miejsca, jakie w rozważaniach teologicznych zajmuje temat działania demonicznych mocy oraz sama postać złego, jest on stale obecny w rozmowach i doświadczeniu chrześcijan. Świadczą o tym coraz liczniejsze przykłady literatury, mającej niemal wyłącznie charakter biograficzny i wspomnieniowy. Wskazując powody, dla których zagadnienia dotyczące ciemnych mocy są ciągle żywe, L. Bresan podkreśla konieczność uczynienia z nich obszaru analizy teologii praktycznej. Rozważania teologiczne mogłyby z jednej strony skupić się na przekroczeniu ograniczonego postrzegania wypływającego z ludzkiego doświadczenia, z drugiej zaś pełnić funkcję krytycznej kontroli nad praktykami wyzwolenia od zła, które nie są obce Kościołowi. Tym samym autor wprowadza nas do trzeciej części książki, dotyczącej sposobu, w jaki praktyka kościelna i rozważania teologiczne traktują temat działania mocy ciemności.
Kolejnym autorem jest N. Valli, nawiązujący do egzorcyzmów jako wyrazu modlitwy Kościoła w walce przeciwko szatanowi. Dokonuje on skrupulatnego porównania pomiędzy obecną procedurą kościelną, skodyfikowaną w Rytuale De exorcismis et supplicationibus quibusdam z 1999 roku, a wcześniejszym Rytuałem rzymskim, który przetrwał w zasadniczo niezmienionej formie od 1614 roku. Stolica apostolska zezwoliła na posługiwanie się nim również po wprowadzeniu nowej księgi liturgicznej. Rozsądny wniosek wydaje się taki, że wybór odpowiednich formuł uwalniających od szatana zależy od powagi osoby, która, posiadając dogłębną wiedzę o skutkach opętania i cierpieniu jakie wywołuje, ma na uwadze dobro wiernego. U. Lorenzi poddaje analizie sposób, w jaki kwestę szatańskich mocy traktuje katecheza. Stwierdza, że we współczesnych katechizmach temat ten generalnie znika z horyzontu, chociaż można zaobserwować pewne nawiązania; stara się też określić, jaką rolę mógłby on pełnić w katechezie. Nie chodzi o wprowadzenie monograficznych opracowań o szatanie, a raczej dostrzeżenie w nim elementu, który w odpowiednim kontekście przyczynia się do zbudowania struktury znaczeń, pozwalających dostrzec wagę i skuteczność zbawienia zachodzącego podczas spotkania z Jezusem. A. Cozzi w swojej rozprawie zajmuje się związkiem pomiędzy szatanem a doświadczaniem zła. Z jednej strony pokazuje, że napięcia uwidaczniające się w przedstawianiu szatana są powieleniem cech i sposobów funkcjonowania wobec doświadczeń zła. Z drugiej udowadnia, że wiara w diabła stanowi skuteczne narzędzie w rozpoznawaniu przejawów zła, umożliwiając odkrycie wszystkich jego wymiarów. Analiza zwyczajnego i nadzwyczajnego sposobu działania demona pokazuje, że podstawową cechą demonicznej konotacji zła jest zaburzenie harmonijnego postrzegania rzeczywistości. Z tego wynika, że poszukiwanie harmonii oraz realistyczne spojrzenie na różne zjawiska stanowią korzystny grunt do walki z szatanem. W zakończeniu rozdziału — które może stanowić konkluzję całej książki — autor zwraca uwagę, na czym polega prawdziwe wyzwanie: trzeba pokazać, że chrześcijańska wizja diabła pomaga dostrzec wymiar zbawczego wydarzenia, które Bóg realizuje dla nas w Chrystusie. Z kolei negowanie istnienia różnych form zła szkodzi właściwemu określeniu sensu zbawienia. Studia nad światem aniołów i demonów stanowią zatem praktyczny instrument do odkrywania rzeczywistego zasięgu misterium Chrystusa.
Zapraszamy do księgarni:
opr. mg/mg