Spis treści i "Włącznik" czyli wstęp
ISBN: 978-83-7505-139-1
wyd.: WAM 2008
Spis treści | |
WŁĄCZNIK | |
Z perspektywy zakonnika | 5 |
Rozdział I | |
FAZA | |
Czyli jak dobrze żyć i się nie poodzierać | 9 |
Rozdział II | |
ELEKTROWNIA | |
Czyli Pan Bóg i Jego okolice | 39 |
Rozdział III | |
OPORNIK | |
Czyli o kłamstwie grzechu | 65 |
Rozdział IV | |
ZWARCIE | |
Czyli o iskrzącym nawróceniu | 85 |
Rozdział V | |
PROSTOWNIK | |
Czyli o skandalu miłosierdzia | 105 |
Rozdział VI | |
AKUMULATOR | |
Czyli o słowie, które ładuje! | 125 |
Rozdział VII | |
STYK | |
Czyli ucztowanie na krawędzi czasu i przestrzeni | 143 |
Rozdział VIII | |
SCALAK | |
Czyli razem lepiej! | 159 |
Rozdział IX | |
TRANSFORMATOR | |
Czyli o modlitewnym oddechu miłości | 177 |
Rozdział X | |
IMPULS | |
Czyli powołaniowa epopeja epopeja | 195 |
Przypisy | 214 |
Słoniowe tragedie. Czyli ku przestrodze! | 114 |
Ogon | 125 |
W naszym kraju profesja elektryka cieszy się „poważaniem i popularnością” na tyle wielką, że jej przedstawiciel śmiało może ubiegać się nawet o funkcję głowy państwa. Okazuje się, że elektryków można spotkać wszędzie i to wcale nie jest spiskowa teoria dziejów. Podobno za płotem z napisem „KONIEC ŚWIATA” stoją elektrycy i przybijają tablicę informacyjną, na której jest napisane: „Ostatni gasi światło”. Przykładem tego jesteśmy my, to znaczy zakonnik będący wykładowcą na wyższej uczelni i katecheta pracujący w szkole. Jeśli doświadczenia z elektrycznością mogą być punktem odniesienia do dzielenia się wiedzą z różnych dziedzin naukowych, to pozostało tylko kwestią czasu, aż ktoś wykorzysta je w literaturze religijnej. Pomyśleliśmy sobie, że jeżeli elektryk będący prezydentem mógł napisać książkę, to dlaczego my nie możemy tego uczynić? Pracując w swoim zawodzie, mieliśmy do czynienia z prądem i kabelkami. To doświadczenie uzmysłowiło nam, że gołym okiem nie da się zobaczyć prądu, ale można zobaczyć jego działanie poprzez gwiazdki w oczach, gdy ktoś włoży rękę tam gdzie nie trzeba. Podobnie jest z Bogiem i ze światem przez Niego proponowanym. Dlatego wielu ludzi podchodzi do życia duchowego dość sceptycznie. Bywają i tacy, którzy wprost mówią, że w dzisiejszym zwariowanym świecie nie da się prowadzić życia duchowego. Chcielibyśmy zaprzeczyć tej tezie i pokazać, że życie ideałami chrześcijańskimi jest możliwe, i to nie tylko dla zakonnika, ale także dla ojca rodziny. Chcemy udowodnić, że życie z Bogiem daje niesamowitego „kopa”, może nawet większego niż porażenie prądem. Doszliśmy do wniosku, że jako wierzący w Boga, tylko wtedy nie będziemy „kopciuchami”, gdy odkryjemy, jak wielkie bogactwo kryje się w chrześcijaństwie.
Książka, którą trzymasz w ręce, jest próba podzielenia się doświadczeniem zdobytym w czasie zmagań o dobre życie. Najpierw będziesz mógł przeczytać, jak dane zagadnienie jest widziane z perspektywy zakonnika żyjącego od wielu lat w Zakonie Braci Mniejszych Kapucynów, a później zobaczyć tę samą rzeczywistość z punktu widzenia osoby świeckiej wychowującej dziecko i pracującej w szkole. Znajdziesz w niej odpowiedzi na pytania o powołanie, modlitwę, spowiedź i o inne ważne elementy życia chrześcijańskiego. Niech to będzie dla ciebie świadectwo dwóch facetów, którzy nie lubią marazmu życiowego i starają się wykorzystać każdą sekundę życia tak, aby było ono piękne, dobre i prawdziwe. I choć niektórzy uważają, że największym przełomem w historii było wynalezienie koła lub maszyny parowej, my stawiamy na elektryczność, której chcielibyśmy oddać hołd na kartach tej książki. Dedykujemy ją wszystkim naszym nauczycielom, którzy wprowadzali nas w tajniki prądu i życia.
Autorzy
opr. aw/aw