O św. Annie, według tradycji - matce Maryi
Rodzice Maryi od wieków cieszą się czcią wiernych w całym Kościele, czego najlepszym dowodem jest popularność św. Anny zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie.
Z hebrajskiego „hanna" jej imię tłumaczy się jako „łaska". Kiedy aniołowie przybyli z nowiną, że to kres jej bezdzietności i pocznie dziecko, Anna miała zawołać: - „Na Boga żywego, czy zrodzę chłopca czy dziewczynkę, zawiodę je w darze Panu Bogu mojemu i będzie Mu służyło po wszystkie dni swego żywota".
I rzeczywiście: apokryfy ukazują ją jako dobrą, troskliwą matkę, chroniącą Córeczkę przed nieczystymi pokarmami, której za piastunki obrała hebrajskie dziewczęta, bo chciała ustrzec Maryję przed wpływami pogańskimi.
Mieszkali wówczas w Jerozolimie, w dzielnicy Bezetha, która w czasach Heroda znajdowała się poza murami miasta. To dzielnica Sadzawki Oczyszczenia, w pobliżu której wzniesiono później kościół pod wezwaniem św. Anny, jeden z najcenniejszych zabytków chrześcijańskich w Jerozolimie.
Po spełnieniu obowiązków rodzicielskich Joachim i Anna usunęli się w cień. Nie doczekali narodzin niezwykłego Wnuka - wcielonego Syna Bożego. Zmarli w Jerozolimie, a ich grób tradycja sytuowała w dolinie Ezdrelon pod Górą Oliwną, albo w miejscu dawnej sadzawki Betsaida. Nie ocalały ich relikwie, bo czaszka Joachima z kościoła w Kolonii czy ręka św. Anny w Genui nie są autentyczne; mogą one jedynie świadczyć o popularności kultu.
Święto ku czci rodziców Maryi Panny obchodzono na Wschodzie - z rozkazu cesarza Justyniana II - od 701 r., jako „Poczęcie św. Anny". Na Zachodzie wprowadzono je później: w Neapolu już w X w., a w Anglii w XIV w. W 1522 r. Juliusz II rozszerzył je na cały Kościół, wyznaczając datę -20 marca.
Niespełna pół wieku później Paweł V uznał, że skoro Ewangelie o nich nawet nie wspominają, należy znieść święto. Jednak już w 1584 r. Grzegorz XIII przywrócił je, a datę wspomnienia wyznaczył na 26 lipca. W 1911 r. Pius X rozdzielił wspomnienie rodziców Maryi: św. Anna miała swoje święto 26 lipca, a św. Joachim -16 sierpnia.
Dopiero po reformie z 1969 r. przywrócono wspólny dzień dla Joachima i Anny - już nie jako święto, lecz wspomnienie obowiązkowe - 26 lipca.
Matka Maryi odbiera cześć jako orędowniczka niewiast rodzących, położnic, matek, małżeństw chrześcijańskich i wdów. W dniu jej wspomnienia udziela się matkom specjalnego błogosławieństwa. Jest także patronką: piekarzy, ubogich robotnic, górników z kopalni złota, młynarzy, powroźników i żeglarzy.
Jej imię bywa przyzywane w modlitwach o lepszą pogodę, podczas suszy, a także w prośbach o odnalezienie rzeczy zagubionych. Ikonografia ukazuje często św. Annę nauczającą Maryję prawd Bożych, więc odbiera również cześć jako patronka szkół chrześcijańskich, a w wielu miastach - m.in. Warszawie, Krakowie czy Wilnie - znajdują się kościoły akademickie pod jej wezwaniem. Jej patronatem cieszą się także liczne diecezje, miasta, kościoły, zgromadzenia zakonne i bractwa.
W 550 r. w Konstantynopolu stanęła bazylika ku jej czci, a na Zachodzie pierwszy kościół i klasztor zostały wzniesione we Floriac koło Rouen w 701 r. Wśród rozmaitych „Annabergów" - m.in. w Westfalii, Saksonii czy Styrii - są także polskie sanktuaria w Przyborowie k. Częstochowy i na Górze św. Anny k. Opola. A także na Górze św. Anny k. Brzegu Głogowskiego, w Jordanowie, Selnikach, Grębocicach czy Stoczku Warmińskim.
W opolskim sanktuarium znajduje się łaskami słynąca bukowa figurka z koronami papieskimi, nałożonymi już 14 września 1910 r. Przedstawia ona św. Annę jako piastunkę Córki oraz Wnuka. Wizerunek ów nazywany jest „Św. Anna Samotrzeć", ponieważ matka Maryi Panny i babcia Pana Jezusa jest - na Ich tle - trzecia.
Ikonografia ukazuje św. Annę jako starszą niewiastę z welonem na głowie, a jej atrybutami są najczęściej: palec położony na ustach, księga albo lilia. Najpopularniejsze są przedstawienia w scenach apokryficznych, np. podczas czytania Maryi Pisma św. Przysłowie głosi, że „niejedna panna ma na imię Anna", a inne przestrzega: „od św. Anki - zimne poranki".
opr. mg/mg