Fragmenty książki "Święta Kinga"
ISBN: 978-83-7505-375-3
wyd.: WAM 2009
Pragnienie świętości, zawsze żywo obecne w Kościele, ogarniało coraz to nowe kręgi. Do pierwszej grupy świętych należeli ci, którzy jako świadkowie życia Jezusa Chrystusa przebywali z Nim i mogli tym samym dać o Nim świadectwo, a więc apostołowie, uczniowie i przekaziciele bezpośredniej tradycji. Byli to świadkowie (martyres) w ścisłym tego słowa znaczeniu.
Stopniowo mianem tym zaczęto obejmować tych wszystkich, którzy oddali swoje życie za Chrystusa, dając tym samym świadectwo o prawdziwości wiary Chrystusowej i potwierdzając Jego zapowiedź, że zwycięstwo Ewangelii musi wiele kosztować (por. Mt 24, 9-14). To właśnie męczennicy chrześcijańscy byli tą kolejną grupą świętych. Mówi o nich już Apokalipsa św. Jana: „Ujrzałem pod ołtarzem dusze zabitych dla Słowa Bożego” (Ap 6, 9). Męczennicy, dający świadectwo wiary Chrystusowej, byli przez wszystkie wspólnoty kościelne otoczeni szczególną czcią. Ich imionami wypełniono dni chrześcijańskiego kalendarza. Podawani byli wierzącym jako wzór do naśladowania.
W IV wieku, po ustaniu fali krwawych prześladowań, miano świętych rozszerzono na wyznawców. Byli to najpierw asceci, którzy z dala od świata podejmowali „białe męczeństwo”, prowadząc życie oddane modlitwie, pokucie i różnorakim umartwieniom. Oprócz nich od czasów św. Marcina z Tours (zm. 397) aureolą świętości zaczęto ozdabiać wielkich pasterzy Kościoła, którzy zasłynęli z troski o chrześcijańskie oblicze swych wspólnot, z energicznej walki ze złem i z herezją.
Stopniowo do grona świętych zaczęto zaliczać także władców. Pierwsi królowie uznani przez Kościół za świętych pochodzą z wczesnego średniowiecza, z epoki karolińskiej i postkarolińskiej. Byli to: król Burgundów, święty Zygmunt (zm. 523), który po odrzuceniu herezji ariańskiej i odbyciu pokuty za dokonane zbrodnie ufundował opactwo Saint-Maurice-en-Valais, w dzisiejszej Szwajcarii, oraz święty Edmund (zm. 870), król Anglów Wschodnich, zabity przez najeźdźców duńskich, którzy żądali od niego wyparcia się wiary chrześcijańskiej.
Nowe dynastie, które ukształtowały się w Europie między VIII a X wiekiem, a więc Karolingowie, Ottonowie i Kapetyngowie, szukały poparcia Kościoła dla uprawomocnienia swej władzy. W tym celu — jak podkreśla André Vauchez — odnowiły tradycje imperium chrześcijańskiego, które przetrwały w Bizancjum, i uzupełniły je obrzędami namaszczenia i koronacji, wprowadzonymi w Hiszpanii za czasów królów wizygockich. W wyniku tego procesu władza królewska nabierała sakralnego charakteru, wyróżniającego ją od reszty wielmoży. Działo się tak zwłaszcza w przypadku tych panujących, którzy ponieśli nagłą śmierć w tragicznych okolicznościach, jak zmarły w 935 roku w Czechach święty Wacław, zamordowany na rozkaz matki i brata, czy święty Olaf II, gorliwie wprowadzający chrześcijaństwo w Norwegii, poległy w 1030 roku w bitwie pod Stiklestad. Oprócz Szwecji i Danii, gdzie aż do końca XIII wieku spotyka się wiele podobnych przypadków, wspomnieć trzeba przede wszystkim Węgry. Tamtejsza dynastia po przyjęciu chrześcijaństwa zachowała sakralny prestiż, którym cieszyli się Arpadowie za czasów pogańskich. W 1083 roku Kościół uznał za świętego króla Stefana I (zm. 1038), który wprowadził na Węgrzech chrześcijaństwo jako religię państwową, oraz jego syna Emeryka (zm. 1031); nieco później dołączył do nich król Władysław (zm. 1095). W Anglii kult anglosaskiego króla Edwarda Wyznawcy (zm. 1066) stał się kultem narodowym. Również i w środkowych rejonach chrześcijańskiego Zachodu aura świętości otaczała niektóre władczynie, jak królowa Matylda (zm. 968), żona Henryka I, lub cesarzowa Adelajda (zm. 999), wdowa po Ottonie I, kanonizowana przez Urbana II w 1097 roku. Sławą świętości cieszył się święty Ludwik IX, król Francji, organizator i uczestnik VI i VII wyprawy krzyżowej, cesarzowe, jak święta Kunegunda, żona Henryka II, księżniczki, jak święta Elżbieta Turyńska (zm. 1231), w Polsce znana jako Elżbieta Węgierska — żona landgrafa Turyngii, Ludwika IV, czy księżna śląska, święta Jadwiga (zm. 1243). W tej grupie świętych władców i władczyń nie brakuje świętych z Polski. Jedną z nich jest św. Kinga, kanonizowana przez papieża Jan Pawła II 16 czerwca 1999 roku w Starym Sączu.
opr. aw/aw