Czym jest miłość czysta

Czy czysta miłość do Boga, bez domieszki interesowności i cielesnych pragnień jest w ogóle możliwa? Według czternastowiecznego autora - tak, a jej oznaką jest to, że nie słabnie nawet wtedy, gdy znikają wszelkie duchowe pociechy i radości

Czym jest miłość czysta

Anonimowe dzieło XIV-wiecznego angielskiego autora "Chmura niewiedzy", prawdopodobnie należącego do zakonu kartuzów, jest wprowadzeniem w modlitwę na wyższych poziomach, kiedy człowiek zaczyna dostrzegać, że nie wystarcza już medytacja, angażująca uczucia, rozum i wyobraźnię. Nie każdy dochodzi do tego etapu. Przedwczesne porzucenie wyobrażeniowo-intelektualnej medytacji może doprowadzić do wyjałowienia życia duchowego zamiast do jego wzrostu. Jednak dla osób, które odczuwają w głębi serca Boże wezwanie do modlitwy pełniej angażującej całą ich osobę i mają za sobą dłuższy okres praktykowania modlitwy medytacyjnej, rady autora są niezwykle cenne. Proste wejrzenie na Boga, "naga myśl" (ang.: naked intent) i "niejasne odczucie własnego bytu" to wskazówki, mające przybliżyć sposób modlitwy bardzo trudny do opisania, a jednak możliwy do osiągnięcia. Jego sensem jest uspokojenie natłoku myśli, które bardzo często stają się przeszkodą w modlitwie. Sam termin "chmura niewiedzy" oznacza wejście w relację z Bogiem, która przekracza możliwość opisania słowami. Aby móc wejść w taką relację, trzeba najpierw pozwolić, aby nasze myśli ogarnęła "chmura zapomnienia" - aby żadne sprawy nie wciskały się między mnie a Boga. [MG]


Musimy skupić całą naszą uwagę na tym pokornym poruszeniu miłości płynącym z naszej woli. To zaś co dotyczy słodkości i pociech cielesnych albo duchowych, choćbyś je za bardzo święte i miłe uważał — powiedziałbym chętnie, gdyby szacunek i przyzwoitość na to pozwalały, że powinniśmy mieć względem nich pewną obojętność.

Jeżeli życie je przynosi, zgotuj im dobre przyjęcie; ale strzeż się twojej słabości i nie przywiązuj do nich wielkiej wagi. Bo jeżeli będziesz się zbyt długo i z upodobaniem zatrzymywał na tych słodyczach i łzach, wyczerpiesz na nich znaczną część twoich sił.

Może nawet stałbyś się skłonny miłować Boga ze względu na nie. To odchylenie dostrzeżesz w sobie, jeżeli nieobecność tych pociech wywoła w tobie zbytnie niezadowolenie. Jeżeli tak jest, to znak, że twoja miłość nie jest jeszcze ani czysta ani doskonała. Miłość prawdziwie czysta i doskonała wdzięczna jest, gdy ciało doznaje pociechy dzięki odczuwalnym słodkościom i łzom; skoro je Bóg odejmie, nie tylko, że nie szemrze z tego powodu, ale cieszy się obywając się bez nich, ponieważ taka jest wola Boża.

Niektórym duszom pociechy takie udzielane są często, podczas gdy inne tylko z rzadka ich doznają. Bóg tak rozrządza dla większości korzyści swoich stworzeń i stosowanie do ich potrzeb. Niektóre są tak słabego i delikatnego ducha, że nie mogłyby wytrwać ani znieść różnych pokus i ucisków, którymi ich nieprzyjaciele cieleśni i duchowi doświadczają zadając im cierpienia, gdyby nie doznawały od czasu do czasu pociechy i umocnienia dzięki tym chwilom słodyczy. Są oni tak słabi fizycznie, że nie mogą zadawać sobie wielkich umartwień, aby się w ten sposób oczyścić. Wówczas Pan nasz w swym miłosierdziu czyni to wewnętrznie przez chwilę słodyczy i łzy.

Inaczej rzecz się ma u osób mocnego ducha. Te osoby znajdują dosyć pociechy duchowej w ofiarowaniu Bogu tego pokornego i pełnego czci porywu miłości i w uzgadnianiu swojej woli z Jego wolą. Dlatego nie mają tak wielkiej potrzeby tego umocnienia w postaci odczuwalnych pociech i słodyczy...

Które z tych osób są bardziej święte i milsze Bogu, Bóg wie, ja tego nie wiem.

Autor anonimowy, Chmura niewiedzy, Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama