Rekolekcje dla lekarzy i prawników - fragmenty książki p.t. "Strażnicy życia i sprawiedliwości"
ISBN: 978-83-7505-287-9
wyd.: WAM 2009
Rekolekcje, które rozpoczynamy, będą czasem poszukiwania mocy potrzebnej do życia Ewangelią we współczesnym świecie.
Na progu nowego tysiąclecia stawiano różne diagnozy dotyczące chrześcjaństwa. Niepokojącym znakiem stała się swoista anemia chrześcjaństwa: jego brak odporności i siły przebicia. Ta siła jest ważna dla każdego z nas i całego Kościoła. Siła przebicia staje się również istotna w konfrontacji ze światem, w którym przyszło nam żyć i wypełniać powierzone przez Boga zadania. W poszukiwaniu owej mocy przejdzie- my z Chrystusem ostatni odcinek Jego drogi, którą zmierzał On do domu Ojca.
Zatrzymajmy się przez chwilę nad tajemnicą Ogrodu Oliwnego; w nim bowiem Chrystus sięga po moc ukrytą w prawdziwej mądrości. Dobrze wiedział, co Go czeka w najbliższych godzinach. Ludzka mądrość wzywała do wycofania się. Odcinek drogi przed Nim był tak trudny, a cena, jaką miał zapłacić, tak wysoka, że stanął przed swoim Ojcem i wołał do Niego: Ojcze, oddal ode Mnie ten kielich! (por. Mk 14, 36). Ojcze, od- dal cierpienie, poniżenie, hańbę, klęskę. Ojcze, oddal! Taka jest moja prośba; prośba Syna, którego kochasz i który Ciebie kocha. Ojcze, oddal!
Zwróćmy uwagę na sformułowanie tej prośby. Jezus nie mówi: „Ja nie chcę. Ja się nie zgadzam. Ja się wycofuję”. On nie podejmuje decyzji w oparciu o swoje racje i swoje dobro. Doskonale wie, że decyduje Ojciec, że liczy się mądrość Ojca; że najwyżej może prosić Go, by zmienił decyzję.
Jezus zmaga się z przyjęciem woli Ojca, wiedząc, że nie ma innej możliwości. Mądrość Ojca jest większa od Jego ludzkiej mądrości. Wykonanie zadania powierzonego przez Ojca to jedyne mądre rozwiązanie. Jeśli bowiem wypełni wolę Ojca, to otrzyma od Niego potrzebną moc, a po wykonaniu zadania zostanie wywyższony. W wypełnianiu woli Ojca nigdy nie będzie sam. Ojciec będzie z Nim. A ta wspólnota staje się tysiąc razy ważniejsza niż wypełnienie swojej woli. Dlatego po słowach: Ojcze, oddal ode Mnie ten kielich, Jezus dodaje: Ale nie jak Ja chcę, ale jak Ty (por. Mk 14, 36). To jest zmaganie z własną wolą, by ją pod-porządkować woli Ojca.
Jezus musi to uczynić dobrowolnie. Na tym polega Jego wolność. Wielu sądzi, że wolność to robienie tego, co mi się podoba. Jezusowi podobało się uciec od męki, którą przygotowali dla Niego ludzie. Mógł to uczynić. Wówczas jednak źle wykorzystałby swoją wolność. Oddaliłby się od Ojca. Dwie mądrości zmagają się ze sobą. Dwie wolności zmagają się ze sobą. Dwie miłości zmagają się ze sobą. Miłość Ojca i miłość Syna. Długo, bo blisko trzy godziny, trwało to zmaganie. Jezus ostatecznie przyjął wolę Ojca. Podjął się wykonania bardzo trudnego dzieła. Dobrowolnie wyszedł naprzeciw grupy rzymskich żołnierzy, która przybyła, aby Go aresztować.
Mądrość, której uczy Chrystus, polega na dobro-wolnym wypełnianiu woli Ojca. On sam mówił: Moim pokarmem jest pełnienie woli Ojca (por. J 4, 34). Celem przyjścia Syna Bożego na ziemię było nauczenie tej mądrości ludzi dobrej woli.
Człowiek postępuje nierozsądnie, upierając się przy swoim zdaniu. Taka jest historia błędów, które popełniają ludzie, poczynając od pierwszego przed-stawionego przez natchnionego autora w Księdze Rodzaju, w obrazie grzechu Adama i Ewy. Już tam ludzka mądrość i źle wykorzystana wolność doprowadziły do nieszczęścia. Syn Boga przybył, by we- zwać swoim przykładem i słowem do opanowania sztuki prawdziwej mądrości i do właściwego wykorzystania ludzkiej wolności. Pokazową lekcją tych wartości jest Jego modlitwa w Getsemani.
opr. aw/aw