Sobór Watykański II przywrócił znaczenie pojęciu communio, niejako wydobył je z otchłani historii. Co ciekawe, sam termin nie wydaje się być kluczowym dla soborowego nauczania.
Sobór Watykański II przywrócił znaczenie pojęciu communio, niejako wydobył je z otchłani historii. Co ciekawe, sam termin nie wydaje się być kluczowym dla soborowego nauczania.
Czytaj także: Co to jest communio? (część I) >>
Dominującym określeniem Kościoła, jakie wydobywa się z jego dokumentów, jest „Lud Boży”. Jednocześnie nie trudno zauważyć, że częste są w nich wzmianki o wspólnocie i o jedności. Świadczy o tym pierwszy punkt fundamentalnej dla soborowego myślenia Konstytucji Dogmatycznej o Kościele Lumen gentium: „niepojęte Misterium Kościoła urzeczywistnia się jako braterska wspólnota Ludu Bożego, wokół Chrystusa reprezentowanego przez kolegium biskupów z papieżem na czele, ilekroć wszyscy wierni zobowiązani do podjęcia zbawczej misji Chrystusa w świecie, realizują powszechne powołanie do świętości i pobudzani przykładem życia Chrystusa i darem rad ewangelicznych, wytrwale pielgrzymują ku chwale niebieskiej w postawie Maryi pełnej zawierzenia”.
Również inne dokumenty Vaticanum II niejednokrotnie przywołują pojęcia wspólnoty i jedności, z których część jest tłumaczeniem właśnie łacińskiego communio. Szczególnie widoczne są te określenia w Konstytucji o liturgii świętej Sacrosanctum concilium, Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes, Dekrecie o ekumenizmie Unitatis redintegratio czy Dekret o apostolstwie świeckich Apostolicam actuositatem.
Lata 70., a zatem niedługo po soborze, przynoszą zainteresowanie eklezjologią komunii, głoszącą, że to właśnie pojęcie communio stanowi klucz interpretacyjny soborowego nauczania. Popularność tej tematyki wzrasta w latach 80., znajdując wyraz w publikacjach podejmujących różne aspekty tego zagadnienia – nie tylko dogmatyczne, ale także prawne (prawo kanoniczne), pastoralne czy liturgiczne, a nawet poruszające się na styku badań teologicznych i socjologicznych.
Wydarzeniem szczególnym w tym kontekście był Nadzwyczajny Synod Biskupów w 1985 roku. Jego dokument końcowy (Relatio finalis) zawiera wprost wyrażone stwierdzenie, że to właśnie „eklezjologia «komunii» (communio) jest ideą centralną i podstawową w dokumentach Soboru”. U jej podstaw, jak głosi dokument, „chodzi o zjednoczenie z Bogiem przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym. To zjednoczenie dokonuje się w Słowie Bożym i sakramentach. Chrzest jest bramą i fundamentem «komunii» Kościoła; eucharystia jest źródłem i szczytem całego życia chrześcijańskiego (por. KK 11). «Komunia» z Ciałem Chrystusa w eucharystii oznacza i sprawia, czyli buduje wewnętrzne zjednoczenie («komunię») wszystkich wiernych w ciele Chrystusa, którym jest Kościół”.
Jednocześnie w dokumencie końcowym podjęty zostaje istotny problem jedności i różnorodności w Kościele, a communio zostaje w nim przedstawione jako możliwość jego rozwiązania i miara ładu tej relacji.
Kluczowym momentem dla wykładu Magisterium Kościoła na temat communio był List do biskupów Kościoła katolickiego o niektórych aspektach Kościoła pojętego jako komunia „Communionis notio” z 1992 roku, będący dokumentem Kongregacji Nauki Wiary. Nauczanie zawarte w dokumencie jest rozszerzeniem i pogłębieniem poruszanych na soborze i synodzie biskupów wątków, związanych z eklezjologią komunii. W szczególności rozpatruje on zagadnienia misterium komunii Kościoła, relacji między Kościołem powszechnym a Kościołami partykularnymi, komunii eucharystycznej, episkopatu i kwestie ekumeniczne. Przynosi też wyjaśnienia wątpliwości i rozstrzyga sporne kwestie.
Nie oznacza to jednak, że po tym dokumencie teologia przechodzi nad pojęciem communio i eklezjologia komunii do porządku dziennego. Wprost przeciwnie – kolejne lata przynoszą wysyp prac na ten temat, którego wyczerpanie zdaje się coraz bardziej oddalać niż przybliżać. Communio bywa rozpatrywane w relacji do trynitologii, pneumatologii, teologii kapłaństwa, rozważane są struktury komunijne czy communio we wspólnocie lokalnej. Do dziś zagadnienie to pozostaje jednym z bardziej popularnych.
opr. ac/ac