Wspólna deklaracja

Wspólna deklaracja Papieża Benedykta XVI i arcybiskupa Nowej Justyniany i całego Cypru Chryzostoma II, 16.02.2007


Wspólna deklaracja Papieża Benedykta XVI i Arcybiskupa Chryzostoma II

16 czerwca Arcybiskup Nowej Justyniany i całego Cypru Chryzostom II, zwierzchnik Kościoła prawosławnego na Cyprze, złożył oficjalną wizytę w Watykanie. O godz. 11 został przyjęty przez Papieża w jego bibliotece prywatnej. «Nie przybyłeś z Cypru do Rzymu śladami Apostoła Narodów — powiedział do niego Benedykt XVI — jedynie ze względów ekumeniczno-kurtuazyjnych, lecz by potwierdzić zdecydowaną wolę trwania na modlitwie do Pana, aby wskazał nam, jak osiągnąć pełną jedność. (...) Ta oczekiwana wizyta przywodzi mi na myśl żarliwe głoszenie słowa Bożego przez św. Pawła na Cyprze (por. Dz 13, 4 nn.) i jego pełną przygód podróż, która zawiodła go aż do Rzymu, gdzie głosił tę samą Ewangelię i przypieczętował męczeństwem swoje nadzwyczajne świadectwo wiary. Czyż nie powinniśmy z pokorą i nadzieją, pomni na Apostoła Narodów, zwrócić naszych serc ku Chrystusowi, który jest naszym jedynym Nauczycielem? Z Jego boską pomocą winniśmy niestrudzenie szukać razem dróg jedności, przezwyciężając problemy, które na przestrzeni dziejów zrodziły podziały wśród chrześcijan i wzajemną nieufność».

Chryzostom II przypomniał, że już po raz trzeci spotyka się z obecnym Papieżem. Był w Watykanie dwukrotnie w 2005 r.: na pogrzebie Jana Pawła II i na uroczystości inauguracji pontyfikatu Benedykta XVI. «Łaska Ducha Świętego — powiedział — jak również mój obowiązek, jako arcybiskupa i prymasa najświętszego męczeńskiego Kościoła św. Barnaby Apostoła, budowania jedności i pokoju między naszymi Kościołami apostolskimi przywiodły mnie dziś wraz z towarzyszącymi mi czcigodnymi osobistościami do miejsca męczeństwa Piotra i Pawła, koryfeuszy apostołów, do sanktuarium, jakim są katakumby męczenników naszej wspólnej wiary, aby spotkać się z Waszą Świątobliwością, któremu wśród biskupów przysługuje honorowy prymat w niepodzielonym chrześcijaństwie». Potwierdzając ufność w przywrócenie jedności z Kościołem katolickim, Arcybiskup Chryzostom II stwierdził, że dziś łączy oba Kościoły również pilna potrzeba nowej i skutecznej ewangelizacji starego kontynentu. «W tym naszym wspólnym domu, Europie, kolebce cywilizacji zachodniej, chwalebnym przybytku chrześcijańskiego ducha, matce świętych i misjonarzy — powiedział — panuje kryzys, zamieszanie, ateizm, zwątpienie, sekularyzacja i dekadencja. (...) Czas na Kościół i nową ewangelizację, czas na misję 'ad intra'! Jednakże bez współpracy europejskich Kościołów i naszego wspólnego świadectwa chrześcijańskiego trudno liczyć na pozytywne rezultaty, a wiele działań podejmowanych w pojedynkę przez poszczególne Kościoły czy wyznania chrześcijańskie jest skazanych na niepowodzenie. (...) Drogą prawosławia jest duchowość, asceza, post, lektura pism Ojców Kościoła, powstałych pod natchnieniem Ducha Świętego, poczucie 'sacrum', a przede wszystkim Boża Eucharystia. Oto nasz duchowy oręż w walce, którą pragniemy toczyć razem z naszym siostrzanym Kościołem rzymskim, aby antropocentryczne społeczeństwo Europy przekształciło się w społeczeństwo chrystocentryczne». Arcybiskup nawiązał także do trudnej sytuacji jego Kościoła, spowodowanej przez podział kraju i przeciągający się grecko-turecki spór o Cypr.

Na zakończenie spotkania w bibliotece Benedykt XVI i Chryzostom II podpisali wspólną deklarację. Następnie razem udali się do kaplicy «Redemptoris Mater», gdzie wraz z osobami towarzyszącymi arcybiskupowi i przedstawicielami Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan uczestniczyli w Liturgii Godzin. Poniżej zamieszczamy wspólną deklarację.

«Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa; On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich — w Chrystusie» (Ef 1, 3).

1. My — Benedykt XVI, Papież i Biskup Rzymu, i Chryzostom II, Arcybiskup Nowej Justyniany i całego Cypru — z radością dziękujemy Bogu za nasze braterskie spotkanie we wspólnej wierze w Chrystusa zmartwychwstałego i z nadzieją patrzymy na przyszłość relacji między naszymi Kościołami. Dzisiejsza wizyta pozwoliła nam się przekonać, jak bardzo rozwinęły się te wzajemne więzi zarówno na płaszczyźnie lokalnej, jak w sferze dialogu teologicznego między Kościołem katolickim a Kościołem prawosławnym jako całością. Delegacja Kościoła cypryjskiego zawsze wnosiła pozytywny wkład w ten dialog. W 1983 r. Cypr gościł na przykład Komitet Koordynacyjny Międzynarodowej Komisji Mieszanej ds. Dialogu Teologicznego, dzięki czemu jej członkowie katoliccy i prawosławni mogli nie tylko poświęcić się absorbującym pracom przygotowawczym, ale także podziwiać bogactwo artystyczne i duchowe Kościoła na Cyprze.

2. W tym radosnym dniu naszego braterskiego spotkania przy grobach świętych Piotra i Pawła — koryfeuszy Apostołów, jak ich nazywa tradycja liturgiczna — chcemy za obopólnym porozumieniem oznajmić, że szczerze i stanowczo pragniemy być posłuszni woli naszego Pana Jezusa Chrystusa i wzmóc wysiłki na rzecz pełnej jedności wszystkich chrześcijan, podejmując wszelkie działania, zależne od naszej mocy, które uznajemy za pożyteczne dla życia naszych Wspólnot. Pragniemy, aby katolicy i prawosławni na Cyprze żyli w duchu braterstwa i pełnej solidarności, opartej na wspólnej wierze w zmartwychwstałego Chrystusa. Chcemy też wesprzeć i rozwijać dialog teologiczny, w ramach którego kompetentna Komisja Międzynarodowa ma wkrótce podjąć najtrudniejsze kwestie, jakie naznaczyły historię podziału między nami. Trzeba koniecznie osiągnąć zasadnicze porozumienie niezbędne dla pełnej komunii w wierze, w życiu sakramentalnym i w sprawowaniu posługi pasterskiej. Z myślą o tym zapewniamy o naszej żarliwej modlitwie Pasterzy Kościoła i prosimy naszych wiernych, żeby przyłączyli się do nas w jednogłośnym błaganiu, «aby wszyscy stanowili jedno, (...) by świat uwierzył» (J 17, 21).

3. Podczas naszego spotkania mówiliśmy o okolicznościach historycznych, w jakich żyją nasze Kościoły. Przyjrzeliśmy się zwłaszcza sytuacji podziału i napięcia, jaka od ponad trzydziestu lat utrzymuje się na Cyprze, rodząc codziennie tragiczne problemy, które są odczuwalne także w życiu naszych wspólnot i poszczególnych rodzin. Szerzej omówiliśmy także sytuację na Bliskim Wschodzie, gdzie istnieje groźba rozszerzenia się wojny i konfliktów między narodami, co miałoby katastrofalne konsekwencje. Modliliśmy się o pokój, który «przychodzi z wysoka». Nasze Kościoły pragną włączać się w budowę pokoju na fundamencie sprawiedliwości i solidarności, aby zaś było to możliwe, pragniemy umacniać braterskie więzi między wszystkim chrześcijanami oraz lojalny dialog między różnymi religiami obecnymi i aktywnymi w całym regionie. Oby wiara w jedynego Boga pomogła mieszkańcom tych starożytnych krajów bogatych w kulturę odnaleźć drogę do przyjaznego współistnienia w duchu wzajemnego szacunku i konstruktywnej współpracy.

4. Zwracamy się zatem z tym apelem do wszystkich, którzy gdziekolwiek na świecie podnoszą rękę przeciw swoim braciom, i wzywamy ich stanowczo, aby złożyli broń i starali się wyleczyć rany pozostawione przez wojnę. Apelujemy też do nich, aby dbali o ochronę praw człowieka zawsze i w każdym kraju: poszanowanie człowieka, obrazu Bożego, jest bowiem podstawowym obowiązkiem wszystkich. Należy też przypomnieć, że pośród ludzkich praw, wymagających ochrony, szczególny prymat należy przyznać wolności religijnej. Jej nieposzanowanie jest poważną obrazą godności człowieka, godzi bowiem w jego serce, w którym mieszka Bóg. Podobnie akty profanacji, niszczenia, ograbiania miejsc kultu jakiejkolwiek religii są działaniami przeciwko ludzkości i cywilizacji narodów.

5. Zwróciliśmy też uwagę na pojawiającą się dziś nową możliwość nawiązywania bardziej intensywnych kontaktów i bardziej konkretnej współpracy między naszymi Kościołami. Posuwa się bowiem naprzód budowa Unii Europejskiej, zaś katolicy i prawosławni są powołani, aby współtworzyć w niej klimat przyjaźni i współpracy. W epoce narastającej sekularyzacji i relatywizmu, katolicy i prawosławni w Europie winni znów dawać wspólne świadectwo o wartościach etycznych, zawsze gotowi do uzasadnienia swojej wiary w Jezusa Chrystusa Pana i Zbawiciela. Unia Europejska, która nie może się ograniczać wyłącznie do współpracy gospodarczej, musi mieć solidne fundamenty kulturowe, odwoływać się wspólnych zasad etycznych i otwierać się na rzeczywistość religijną. Trzeba ożywiać chrześcijańskie korzenie Europy, które w ciągu wieków ukształtowały wielkość jej cywilizacji, oraz uznać, że chrześcijańska tradycja zachodnia i wschodnia wspólnie mają do odegrania ważną rolę w tej dziedzinie.

6. Podczas naszego spotkanie przyjrzeliśmy się długiej historii naszych Kościołów i wielkiej tradycji, która bierze początek z przepowiadania pierwszych uczniów przybyłych na Cypr z Jerozolimy po męczeństwie Szczepana, a następnie szlakiem podróży Pawła od wybrzeży Cypru do Rzymu, opisanej w Dziejach Apostolskich (Dz 11, 19; 27, 4 nn.), dociera aż do naszych dni. Bogate dziedzictwo wiary i trwała tradycja chrześcijańska naszych ziem winny przynaglać katolików i prawosławnych, ażeby z nowym rozmachem głosili Ewangelię w naszej epoce, a przez to dochowali wierności naszemu chrześcijańskiemu powołaniu i odpowiadali na potrzeby dzisiejszego świata.

7. Poważne zaniepokojenie budzi sposób, w jaki podchodzi się do spraw bioetyki. Istnieje bowiem ryzyko, że niektóre techniki stosowane w genetyce, opracowane z myślą o zaspokajaniu uprawnionych potrzeb, w rzeczywistości będą wykorzystywane z uszczerbkiem dla godności człowieka, stworzonego na obraz Boży. Wyzyskiwanie ludzkiej istoty, niedozwolone eksperymenty i testy przeprowadzane w ramach badań genetycznych nie respektujących wartości etycznych są obrazą życia, zamachem na nietykalność i godność każdego człowieka, nie można ich zatem i nie wolno usprawiedliwiać ani na nie pozwalać na żadnym etapie ludzkiej egzystencji.

8. Ta refleksja etyczna i wspólna troska o ludzkie życie każą nam także wezwać te narody, które z pomocą łaski Bożej poczyniły znaczne postępy na polu gospodarki i techniki, aby nie zapominały o braciach żyjących w krajach nękanych ubóstwem, głodem i chorobami. Apelujemy zatem do rządzących państwami, aby tworzyli warunki sprzyjające sprawiedliwemu podziałowi zasobów ziemi, w duchu solidarności z ubogimi i z wszystkimi potrzebującymi na świecie.

9. Łączy nas także wspólne zaniepokojenie groźbą zniszczenia rzeczywistości stworzonej. Została ona przekazana człowiekowi, aby dzięki niej mógł realizować Boży zamysł. Jednakże stawiając samego siebie w centrum wszechświata, zapominając o poleceniu Stwórcy i zamykając się w egoistycznym dążeniu do własnego dobrobytu, człowiek zarządza środowiskiem swojego życie w sposób, który zagraża jego własnej egzystencji, podczas gdy wymaga ono poszanowania i ochrony ze strony wszystkich, którzy je zamieszkują.

10. Razem kierujemy nasze modlitwy do Pana dziejów, aby umocnił świadectwo naszych Kościołów, ażeby głoszenie Ewangelii zbawienia mogło dotrzeć do nowych pokoleń i stało się światłem dla wszystkich ludzi. Z myślą o tym składamy nasze pragnienia i postanowienia w ręce Theotókos, Matki Bożej Odigitria, która wskazuje drogę do Pana naszego Jezusa Chrystusa.

Watykan, 16 czerwca 2007 r.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama