Rodzina w Europie

Przemówienie do uczestników europejskiego sympozjum nauczycieli akademickich

W dniach 24-27 czerwca na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie odbyło się międzynarodowe sympozjum nt. «Rodzina w Europie — zasady, doświadczenia, perspektywy». W obradach uczestniczyło kilkuset naukowców z 32 krajów starego kontynentu. W piątek 25 czerwca Jan Paweł II przyjął na audiencji w Sali Klementyńskiej uczestników spotkania i wygłosił do nich przemówienie, w którym wyraził nadzieję, że rodzina w Europie, dziś i w przyszłości, będzie mogła wypełniać swe zadania wynikające z jej wielkiej godności i stanie się czynnikiem spajającym i umacniającym życie społeczeństwa.

Szanowni Państwo!

1. Cieszę się, że mogę spotkać się z wami z okazji europejskiego sympozjum nauczycieli akademickich, podczas którego zastanawiacie się i wymieniacie opinie na temat fundamentów, doświadczeń i perspektyw rodziny w Europie w związku z Międzynarodowym Rokiem Rodziny. Serdecznie pozdrawiam każdego z was, a zwłaszcza kard. Camilla Ruiniego, któremu dziękuję za miłe słowa wypowiedziane w waszym imieniu.

Wyrażam wam szczere uznanie za wybór tematu sympozjum — to właśnie od rodziny zależy przyszłość Europy. Można powiedzieć, że rodzina jest zwierciadłem społeczeństwa, a zatem i kształtującej się obecnie Europy. Przemiany zachodzące w rodzinie są i będą najważniejszym wskaźnikiem rozwoju kulturowego oraz instytucjonalnego kontynentu. Dlatego właśnie tak bardzo ważne jest, by uniwersytety, a zwłaszcza nauczyciele chrześcijańscy uważnie obserwowali dynamikę przemian w rodzinie, zachęcając nowe pokolenia do odpowiedzialnego i realistycznego myślenia.

2. W pierwszym tysiącleciu pod wpływem zetknięcia się prawa rzymskiego z przesłaniem chrześcijańskim ukształtował się tak zwany europejski model rodziny, który szeroko rozpowszechnił się następnie w Amerykach i Oceanii. Dzieje tego modelu zbiegają się z historią tak zwanej cywilizacji zachodniej. I tak w połowie ubiegłego stulecia w społeczeństwach wyżej rozwiniętych pod względem socjalnym i ekonomicznym pojawiły się nagle zjawiska będące przejawem głębokiego kryzysu, którego konsekwencje wszyscy mogą dziś zobaczyć (por. Posynodalna Adhortacja apostolska Ecclesia in Europa, 90). W obliczu tego kryzysu rodzina zawsze była czynnikiem spajającym i źródłem siły, i choć niekiedy była zdecydowanie kontestowana, pozostała przedmiotem aspiracji, pragnień, planów czy tęsknoty. Przyczyna kryzysu ma w istocie charakter kulturowy. Dziś wydaje się, że nowe pokolenia zdecydowanie pociąga ideał rodziny tradycyjnej, jednak nie są one zdolne we właściwy sposób podjąć za nią odpowiedzialności.

3. W tym świetle można zrozumieć znaczenie zgromadzeń takich jak wasze, które zajmuje się instytucją rodziny, skupiając się na jej fundamentach — filozoficznych, prawnych, teologicznych, aby dogłębnie wyjaśnić aktualne doświadczenia, często bardzo złożone, a niekiedy dramatyczne, i wykorzystać wielorakie perspektywy, jakie otwierają się przed odnowionym modelem rodziny.

Tu właśnie dotykamy zasadniczego pytania: czy można dziś jeszcze mówić o modelu rodziny? Kościół jest przekonany, że w obecnej sytuacji jest szczególnie ważne potwierdzenie, że instytucje małżeństwa i rodziny są rzeczywistością ustanowioną przez pełną mądrości wolę Boga, a ich pełne znaczenie i wartość objawiają się w świetle Jego stwórczego i zbawczego planu (por. tamże; por. Konstytucja dogmatyczna Gaudium et spes, 48; Adhortacja Familiaris consortio, 11-16). Dlatego też — oprócz inicjatyw o charakterze typowo duszpasterskim — bardzo ważna jest rola osób pracujących w dziedzinie kultury i badań naukowych, gdzie stosuje się metodę dialogu i konfrontacji pomiędzy poszczególnymi dyscyplinami, które zajmują się problematyką rodziny.

4. Wy również uciekacie się do tej metody podczas tego sympozjum, które nawiązuje do sytuacji w Europie. Ufam, że ta pożyteczna inicjatywa przyczyni się do tego, by dziś i w przyszłości rodzina w Europie mogła należycie wypełniać swe zadania, które wynikają z jej wielkiej godności. Zapewniam was o szczególnej pamięci w modlitwie w tej intencji i proszę o wstawiennictwo Świętą Rodzinę z Nazaretu, wzór wszystkich rodzin.

Każdemu z was, moi drodzy, życzę owocnej pracy i miłego pobytu w Rzymie. Do tych życzeń dołączam swoje błogosławieństwo, którym obejmuję również waszych bliskich.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama