Przemówienie do uczestników zgromadzenia plenarnego Papieskich Dzieł Misyjnych
W piątek 11 maja w Sali Klementyńskiej Ojciec Święty przyjął na audiencji uczestników zgromadzenia plenarnego Papieskich Dzieł Misyjnych, którzy przez kilka dni obradowali na Papieskim Uniwersytecie «Urbanianum» w Rzymie. Słowo powitania skierował do Następcy Piotra nowy prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów kard. Crescenzio Sepe. W swoim przemówieniu Jan Paweł II stwierdził, że po obchodach Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 w Kościele rozpoczyna się «nowy i owocny czas ewangelizacji», trzeba zatem rozbudzać wśród wiernych ducha misyjnego, aby Dobra Nowina dotarła do każdego zakątka świata.
Księże Kardynale, czcigodni Bracia w biskupstwie i kapłaństwie, drodzy Dyrektorzy krajowi, Współpracownicy i Współpracowniczki Papieskich Dzieł Misyjnych!
1. Z wielką radością spotykam się z wami przy okazji waszego dorocznego zgromadzenia. Witam przede wszystkim kard. Crescenzio Sepe, od niedawna prefekta Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, dziękując mu za słowa, jakie skierował do mnie także w waszym imieniu. Witam abpa Charlesa Schlecka, sekretarza pomocniczego tejże Kongregacji i prezesa Papieskich Dzieł Misyjnych, a także sekretarzy generalnych czterech Dzieł. W szczególny sposób pozdrawiam was, drodzy dyrektorzy krajowi, którzy pracujecie ofiarnie w swoich krajach, budząc świadomość misyjną i zachęcając do współpracy z misjami. Za waszym pośrednictwem pragnę przekazać wyrazy wdzięczności wszystkim, którzy działając w ukryciu i bez rozgłosu, nie szczędzą sił, aby przepowiadanie Dobrej Nowiny dotarło do każdego zakątka świata.
2. Dzisiejsze spotkanie odbywa się w chwili, gdy rozlega się jeszcze w Kościele i w świecie echo Wielkiego Jubileuszu, który nie był jedynie «wspominaniem przeszłości», ale także «proroctwem na przyszłość». W Liście apostolskim Novo millennio ineunte napisałem: «Winniśmy skupić uwagę na przyszłości, która nas czeka» (n. 3). Owocem Jubileuszu jest umiejętność patrzenia w przyszłość w postawie wiary i chrześcijańskiej nadziei, aby z pasją przeżywać chwilę obecną i z ufnością otwierać się na przyszłość, w przeświadczeniu, że «Jezus Chrystus — wczoraj i dziś, ten sam także na wieki» (Hbr 13, 8). Czeka nas teraz nowy i owocny czas ewangelizacji.
Misja — powinność wszystkich wiernych — niech będzie zatem w szczególny sposób waszym zadaniem. Nieustannie starajcie się rozbudzać ducha misyjnego, troszczcie się o formację i o współpracę z misjami; miejcie odwagę podejmować śmiałe decyzje, kierując się roztropnym rozeznaniem, planując i rozwijając wszelkie działania przydatne w służbie Chrystusowi. Odpowiadając na dary Ducha Świętego, będziecie w ten sposób współpracować z dziełem powszechnego zbawienia, ponieważ ono jest naszym podstawowym celem, ku któremu musimy zawsze zmierzać z pełną ufnością.
3. W dniach, które poprzedziły wasze doroczne spotkanie, podjęliście refleksję — przy pomocy naukowców i specjalistów — nad postacią czcigodnego Paolo Manny, założyciela Papieskiej Unii Misyjnej, dzieła, które mój poprzednik Paweł VI nazwał «duszą Dzieł Misyjnych». Paolo Manna jest świetlanym przykładem apostolskiej odwagi. Przynaglany płomienną miłością do Chrystusa, założył nowe Dzieło, wskazując nie znane dotąd możliwości i nowe, śmiałe perspektywy misyjne. Działał i swoim współpracownikom zaszczepiał własną nieustanną tęsknotę za Bogiem, który «pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy» (1 Tm 2, 4). Jego troska o włączenie wszystkich w to dzieło, zwłaszcza księży i zakonników, okazała się opatrznościowa, bowiem wśród pasterzy i wiernych rozbudziła powszechną wrażliwość na sprawy misyjne.
Niech będzie to również waszym nieustannym dążeniem, drodzy dyrektorzy krajowi, aby z pomocą łaski Bożej mnożyły się misyjne powołania ad gentes, coraz bardziej odważne i gotowe do ofiarnej służby. Myślę zwłaszcza o tych, którzy pracy misyjnej poświęcają całe swoje życie. W tym miejscu pragnę raz jeszcze podziękować tym, którzy mimo wielorakich trudności, wpatrzeni w Jezusa, «który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala» (Hbr 12, 2), nie przestają głosić słowa i dawać świadectwa, nie bacząc na zagrożenia i gotowi złożyć nawet ofiarę z życia. Bóg z pewnością pozwoli im zaznać swej obecności i pociechy. Ileż razy śmierć takich świadków wiary otwiera niespodziewane możliwości przed Ewangelią miłości i pokoju! To niezwyciężone umiłowanie Chrystusa jest bardzo szczególnym i wymownym świadectwem dla ludzi naszej epoki.
4. Stoimy na progu nowego tysiąclecia, przeżywamy czas łaski, «czas upragniony» (2 Kor 6, 2). Pan wybiera nas dla siebie, jak uczynił z pierwszymi uczniami, i wzywa nas, byśmy «wypłynęli na głębię» (Łk 5, 4), podczas gdy wstaje już świt — jak napisałem w zakończeniu encykliki Redemptoris missio — «nowej epoki misyjnej» (n. 92). Wszyscy wierzący są wezwani, aby «przygotowywać drogę Panu» (por. Mt 3, 3), porzucając wszelki lęk i wahania. Wszyscy są wezwani, aby przyjąć — choć ze świadomością własnych ograniczeń — polecenie Chrystusa: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!» (Mk 16, 15).
Jezus wzywa nas i posyła, jak uczynił z apostołami; nie wybiera nas na podstawie naszych zasług ani dokonań; sam raczej wspomaga nas i umacnia swoim duchem «mocy i miłości oraz trzeźwego myślenia» (2 Tm 1, 7). Tylko «uzbrojeni» w Jego łaskę będziemy mogli nieść Dobrą Nowinę aż po najdalsze krańce ziemi. Trudności i przeszkody nie powstrzymają naszych starań, bo miłość Ojca niebieskiego do całego rodzaju ludzkiego będzie zawsze naszym oparciem.
Drodzy bracia i siostry, zawierzam was i wszystkich członków waszych wspólnot miłosiernym dłoniom Maryi, Matki Kościoła, która jest Gwiazdą Ewangelizacji. Przez Nią prowadzeni, nieście wszędzie Ewangelię Jej Boskiego Syna, naszego jedynego Odkupiciela. Ja zaś wspomagam was modlitwą i z serca błogosławię wam oraz wszystkim, którzy pracują w wielu regionach świata, budząc świadomość misyjną, troszcząc się o formację i zachęcając do współpracy z misjami.
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (7-8/2001) and Polish Bishops Conference