Oświadczenie w sprawie Iraku

Oświadczenie kard. Rogera Etchegaraya w sprawie Iraku, 16.02.2003

Kard. Roger Etchegaray, emerytowany przewodniczący Papieskiej Rady «Iustitia et Pax», jako specjalny wysłannik Ojca Świętego udał się 10 lutego do Bagdadu, gdzie w czwartek 13 lutego spotkał się w wiceprezydentem Iraku Trahą Yassinem Ramadanem i wicepremierem Tarikiem Azizem, a w sobotę 15 lutego został przyjęty przez prezydenta Saddama Husajna. Podczas rozmowy, która trwała półtorej godziny i przebiegała w serdecznej atmosferze, prezydent Iraku wyraził uznanie dla inicjatyw podejmowanych przez Jana Pawła II w obronie pokoju. Na zakończenie spotkania kard. Etchegaray powiedział: «W imieniu Papieża pragnę odwołać się do sumień wszystkich, którzy w tych decydujących dniach mogą wpłynąć na przyszłe losy pokoju. W tej sprawie głos sumienia będzie rozstrzygający, bardziej niż wszelkie strategie, ideologie, a nawet religie». Przed powrotem do Rzymu w niedzielę 16 lutego wysłannik Ojca Świętego złożył następujące oświadczenie:

Przeżyłem w Iraku nadzwyczaj bogate dni, w komunii z Papieżem Janem Pawłem II, który mnie tu posłał. Jak mało kiedy czułem wyraźnie, że nie tylko przekazuję jego przesłanie pokoju, ale że on sam jest tu ze mną. W istocie ja mu tylko towarzyszyłem podczas spotkań ze wspólnotami chrześcijańskimi, z całym irackim narodem, z prezydentem Saddamem Husajnem, który długo i uważnie słuchał żywego, pochodzącego od Boga słowa, które każdy wierzący, potomek Abrahama, przyjmuje jako najpewniejszy zaczyn pokoju.

Opuszczam ten kraj, niesłusznie odizolowany od innych, z pragnieniem, by udało mi się nie tylko opowiedzieć, jak bardzo potrzebuje on pokoju, ale o tym przekonać.

Na niebie tak gęsto pokrytym chmurami pojawił się mały promień światła. Jednak dalej nie szczędźmy wysiłków. Dany nam został jeszcze jeden, krótki moment odprężenia, aby każdy mógł zrobić co w jego mocy, by w duchu wzajemnego zaufania odpowiedzieć na oczekiwania wspólnoty międzynarodowej. Nawet najmniejszy postęp, jaki dokona się w najbliższych dniach, będzie wielkim krokiem na drodze do pokoju.

Tak, pokój w Iraku i dla Iraku wciąż jest możliwy. Teraz, wracając do Rzymu, mówię to z jeszcze większą mocą.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama