Ostatnim etapem produkcji materiałów drukowanym jest sama czynność drukowania.
W drukarni. O produkcji materiałów drukowanych, część 3Cezary HurkaOstatnim etapem produkcji materiałów drukowanym jest sama czynność drukowania. Aby uniknąć niespodzianek warto znać różne techniki drukarskie i ich możliwości, mieć pojęcie o charakterystycznych parametrach papieru i orientować się w zagadnieniach introligatorskich. Druk dokonywany jest zazwyczaj na arkuszach papieru większych od formatu danej pracy. Jest to zależne przede wszystkim od formatu zadruku maszyn drukujących. W związku z tym druk o mniejszym formacie powinien być odpowiednio rozłożony na arkuszu drukarskim, co obniża koszty (np. poprzez zminimalizowanie odpadów) oraz przyspiesza termin realizacji. W sytuacji, gdy wielostronicowa publikacja ma format mniejszy niż format arkuszy na maszynie drukarskiej, należy przygotować taki układ różnych stron dokumentu, aby po ich wydrukowaniu na jednym arkuszu i odpowiednim złożeniu otrzymać poprawną kolejność stronnic publikacji. Działanie takie nosi nazwę impozycji. Istotnym aspektem przygotowania materiałów do druku jest tzw. rozłożenie użytków na arkuszu drukarskim. Drukowanie wieloużytkowe daje najlepsze wykorzystanie podłoża oraz formatu maszyny drukującej, co pozwala na znaczące oszczędności. Przykładem może być drukowanie ulotek o formacie A5. Ulotki takie będą drukowane jako „osiem użytków na A2” (co oznacza, że każdy arkusz drukowy zawierać będzie osiem egzemplarzy ulotek). Aby zminimalizować koszty, często stosuje się skład w postaci „osiem użytków na odwracanie” co oznacza, że na arkuszu drukowane są cztery awersy ulotki i cztery rewersy. Taki sposób druku pozwala na zadrukowanie odwrotnej strony arkusza przy użyciu tych samych matryc (w efekcie otrzymuje się osiem pełnowartościowych ulotek). Należy pamiętać, iż liczba użytków i ich rozłożenie na arkuszu jest podyktowane parkiem maszynowym drukarni oraz wielkością nakładu, w związku z czym powinny być konsultowane z wykonawcą druków. Offset, fleksografia, sitodruk Techniki drukowania podzielić można na trzy podstawowe grupy według budowy formy drukarskiej. Wyróżnić można techniki wypukłe, wklęsłe oraz płaskie. Oprócz nich spotkać się można z takimi, które nie należą do żadnej z powyższych grup (np. sitodruk). Bez wątpienia najczęściej spotkać można się z techniką offsetową. Należy ona do technik płaskich, co oznacza, że elementy drukujące z farbą znajdują się na jednym poziomie z niedrukującą powierzchnią formy. Do zalet offsetu należą: taniość procesu, duża szybkość drukowania, duży wybór podłoży (surowce o różnej gramaturze, różnych właściwościach, fakturze itp.); do wad: konieczna płaskość podłoża, ograniczenie druku do papierów i cienkich kartonów (0,6 mm), z wyjątkiem specjalnych maszyn, oraz opłacalność powyżej pewnego minimalnego progu (choć to dotyczy praktycznie wszystkich technik). Technika ta jest powszechnie wykorzystywana przy druku wszelkiego rodzaju ulotek, plakatów, folderów, gazet itp. Fleksografia to technika z którą często zetknąć można się przy druku opakowań, co wynika między innymi z faktu, że najczęściej maszyny są przystosowane do podłoża podawanego ze zwoju oraz umożliwiają druk na różnych podłożach. Fleksografia znajduje zastosowanie przy foliach dowolnej grubości, opakowaniach spożywczych, kartach kredytowych itp. Należy do technik wypukłych (elementy drukujące wystają powyżej formy). Forma drukująca jest najczęściej polimerowa, gumowa lub z tworzywa sztucznego. Do zalet fleksografii należy niewątpliwie możliwość drukowania na podłożach o różnym charakterze. Do podstawowych wad: konieczna płaskość podłoża, drogie formy polimerowe niezbędne do druku. Przykładem techniki wklęsłej (elementy drukujące znajdują się „poniżej” formy) jest rotograwiura, umożliwiająca między innymi druk na podłożach niewsiąkliwych (np. tworzywa sztuczne). Sitodruk należy do innych technik drukowania. Forma drukowa jest siatką z zasłoniętymi miejscami niedrukującymi i odsłoniętymi miejscami drukującymi. Farba nakładana jest na powierzchnię sita, a następnie przeciskana przez oczka na podłoże drukowe przy pomocy tzw. rakla. Do zalet sitodruku należy możliwość druku na praktycznie każdym podłożu, dobre nasycenie barw; do wad - niska wydajność, ograniczenia natury projektowej (trudności w wydrukowaniu przejść kolorystycznych). Sitodruk jest często stosowany w przypadku prostych nadruków, na przykład na materiale samoprzylepnym. Tampondruk jest techniką, w której farba z formy drukowej przenoszona jest na podłoże poprzez tampon silikonowy. Do jego zalet zaliczyć można dowolność materiału i kształtu podłoża (może być np. wypukłe, walcowe, nieregularne). Wadą jest ograniczenie powierzchni zadruku (do kilkudziesięciu centymetrów kwadratowych), odkształcenia tamponu na skomplikowanych kształtach podłoża. Z nadrukami wykonanymi w tej technice można się spotkać np. w przypadku kubków. A, B i g Najczęściej stosowanym surowcem w produkcji poligraficznej jest papier. Na rynku występuje niezwykle duża różnorodność jego gatunków. Jednym z istotniejszych parametrów jest gramatura, wyrażana w gramach na metr kwadratowy (g/m2). Gramatura wpływa na jakość wydruku, możliwe zastosowanie, ekskluzywność projektu. W przypadku papieru kredowego (gdyż na nim wykonywane jest większość prac poligraficznych) najczęściej jest to gramatura z zakresu 70 — 340 g/m2. Oczywiście parametr ten wpływa bezpośrednio na cenę surowca, a w efekcie na koszt danego druku. Dokonując wyboru surowca należy zwrócić uwagę na docelowe zastosowanie danego druku, jego funkcjonalność, a także techniczne uwarunkowania. Dla przykładu, drukując ulotkę na surowcu o niskiej gramaturze i pokrywając jedną ze stron dużą ilością farby istnieje niebezpieczeństwo, że kolor będzie przebijał na drugą stronę. Należy także pamiętać o większej ekskluzywności papieru o wyższej gramaturze. Krótko mówiąc oszczędność przy doborze surowca nie zawsze popłaca. Do najczęściej stosowanych surowców należy kreda (występuje w postaci matowej oraz z połyskiem — tzw. „kreda matt” oraz „kreda błysk”), która cechuje się sterylnie białą barwą, przy czym jej gramatura powinna być uzależniona od rodzaju druku. Zwyczajowo spotkać się można z następującymi zależnościami: ulotka: 90 — 150 g/m2 folder: 150 — 350 g/m2 katalog: okładka 250 —350 g/m2; wnętrze 150 g/m2 Oczywiście powyższe założenia są tylko przykładami. W praktyce dobór gramatury podyktowany jest założeniami projektowymi, cechami odbiorcy itp. Często zdarza się tak, że realizowana praca powinna mieć charakter ekskluzywny (np. ozdobne zaproszenia, folder bardzo drogiego produktu luksusowego itp.). Warto w takiej sytuacji rozpatrzyć wykorzystanie surowca niestandardowego — droższego w użyciu, lecz sprawiającego znacznie lepsze wrażenie. Wybór jest tu bardzo szeroki, w związku z czym znacząco rośnie funkcja doradcza agencji reklamowej przygotowującej daną pracę lub drukarni. Posiadają one wzorniki papierów ozdobnych, charakteryzujących się odpowiednio wysoką jakością, możliwością dobrania barwy, faktury itp. Papier występuje z reguły w arkuszach, mających standaryzowane formaty: A i B. Każdy format mniejszy otrzymuje się przez podzielenie formatu większego na połowę przez bok dłuższy. W ten sposób format A3 składa się z dwóch arkuszy A4, czterech arkuszy A5 itd. Formatem bazowym jest format 0 (A0 - 841x1189 mm, B0 - 1000x1414 mm) W praktyce format, w jakim drukarnie otrzymują papier może się nieznacznie różnić rozmiarami od teoretycznych (wynika to z parku maszynowego drukarni, standardów papierni itp.). Różnice te nie mają znaczenia dla klienta, gdyż drukowana praca musi mieć pewien margines technologiczny, który przed oddaniem gotowego wydruku zostaje usunięty (pole zadruku maszyny drukującej nie pokrywa się w stu procentach z powierzchnią arkusza). Przegniatanie, klejenie, lakierowanie Przed oddaniem wydrukowanych materiałów, z reguły przechodzą one prace wykończeniowe. Wszakże foldery należy poskładać, ulotki policzyć i zapakować według uznania klienta itp. Zakres tych prac może nie tylko w znaczącym stopniu wpływać na cenę, lecz także na jakość wykonanych materiałów. Jedną z najczęstszych czynności jest złamywanie oraz przegniatanie wykonanych druków. Złamywanie stosuje się w celu zmniejszenia formatu oraz uzyskania właściwej kolejności stron. Proces ten wykonywany jest ręcznie, bądź też przez specjalne urządzenia zwane falcarkami. W przypadku druków wykonanych na materiale o większej grubości, złamywanie poprzedzone jest przegniataniem (bigowaniem). Ma to na celu m.in. ochronę arkusza przed pękaniem na brzegach. Inną czynnością o charakterze introligatorskim jest klejenie oraz szycie różnych materiałów i półproduktów. Klejenie polega na nałożeniu kleju na jedną z powierzchni i przyciśnięciu powierzchni drugiej oraz wysuszeniu. Szycie umożliwia połączenie elementów przy pomocy drutu lub nici. Druki, które wymagają większej użyteczności są uszlachetniane poprzez nałożenie lakieru. W celu polepszenia estetyki stosuje się lakier UV, który nadaje połysk i poprawia ogólny wygląd druku. Często spotkać się można z lakierem nałożonym wybiórczo (np. jedynie na pewne elementy folderu — zdjęcia), co ma powodować dodatkowe efekty wizualne. W celu ochrony przed uszkodzeniami mechanicznymi stosuje się znacznie tańszy lakier offsetowy. Niestety nie ma on walorów estetycznych, wspomnianych przy lakierze UV. Zabezpiecza on jedynie powierzchnię np. zwiększa odporność na ścieranie. Dodatkowe efekty uzyskać można poprzez tłoczenie, które jest procesem polegającym na wciskaniu odpowiednio przygotowanej matrycy w podłoże. Tłoczenie daje efekt „płaskorzeźby”, czy też inaczej mówiąc „reliefu”. Można je wykorzystać np. tłocząc logo na papierze firmowym, nazwę firmy na teczce, co nada materiałom cechy trójwymiarowości i zwiększy ich ekskluzywność. Druki przed oddaniem przechodzą kontrolę jakości, która odrzuca uszkodzone lub nieprawidłowo wykonane egzemplarze. Pozostałe są liczone, pakowane według uwag klienta i dostarczane do niego. Cały powyższy skomplikowany proces odbywa się nieraz w ciągu niezwykle krótkiego czasu, co doskonale obrazuje konieczność bezkonfliktowej pracy klienta z agencją reklamową oraz drukarnią. Wiedza w zakresie poligrafii pozwala uniknąć wielu zbędnych konfliktów i wykonać dobre kreacyjnie oraz jakościowo druki. W artykule wykorzystano materiały z książki „Cyfrowy prepress, drukowanie i procesy wykończeniowe” Bogdana Kamińskiego Autor jest pracownikiem agencji Maciaszczyk; hurka@go2.pl opr. MK/PO |