Papież zachęca Kościół do tego, byśmy pochylili się nad kondycją współczesnych rodzin i pokazali światu, że troska o rodzinę to najlepsza inwestycja w rozwój społeczeństwa
Papież zachęca Kościół do tego, byśmy pochylili się nad kondycją współczesnych rodzin i pokazali światu, że troska o rodzinę to najlepsza inwestycja w rozwój społeczeństwa - mówi ks. kan. dr Jacek Sereda, diecezjalny duszpasterz rodzin. W uroczystość św. Józefa zainaugurowano Rok Rodziny.
Franciszek ogłosił go 27 grudnia w uroczystość Świętej Rodziny. Powiedział wówczas, że wszyscy wierni są powołani do ponownego odkrycia wychowawczej roli rodziny opartej na miłości. Jak wskazał Ojciec Święty, głównym celem Roku Rodziny jest sprawić, aby ludzie doświadczyli, że Ewangelia rodziny jest radością, która wypełnia serca i całe życie. Jego inauguracja zbiegła się z piątą rocznicą ogłoszenia przez papieża adhortacji apostolskiej „Amoris Laetitia” („Radość miłości”), która jest owocem synodu o rodzinie.
Obchody Roku Rodziny w Polsce rozpoczęto 19 marca na Jasnej Górze. Podczas Mszy św. przeor o. Samuel Pacholski zachęcił do modlitwy o to, by polskie rodziny przeżywały swoje powołanie w atmosferze czułości na wzór ojcowskiego serca św. Józefa, w radosnej miłości i z równoczesną świadomością, jak doniosła i niezbywalna jest odpowiedzialność każdego małżeństwa za życie i rozwój całej rodziny ludzkiej. Z kolei ks. dr Przemysław Drąg, dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin, podkreślał w homilii, że Maryja i Józef byli ludźmi zawierzenia, zaufali Bożej opatrzności, mieli wiarę i odwagę, przekonanie, że wszystko, co dzieje się w ich życiu, nie jest pustym przypadkiem. - Bóg chce mnie prowadzić do tego, bym wzrastał w świętości, abym w swoim życiu prawdziwie odkrywał radość - mówił. Krajowy duszpasterz rodzin zauważył, że Józef i Maryja są dla nas wzorem miłości, która pomaga nam wzrastać we wzajemnym zrozumieniu, komunikowaniu się ze sobą i która pomaga nam odkrywać, że Bóg jest miłością. - Chcemy wracać do tego, co Chrystus nam obiecał, a On obiecał w sakramencie małżeństwa, że będzie nas prowadził, że będzie każdego dnia na drogach trudnych i smutnych, ale i radości, wzajemnego przebaczenia i miłości - podkreślił ks. P. Drąg. Przypomniał też papieskie słowa: „poznajcie radość miłości”. - Potrzebujemy odkryć radość miłości, aby podzielić się nią z innymi. A ta radość rodzi się, kiedy się modlimy, kiedy ze sobą rozmawiamy, spędzamy czas - mówił kapłan.
Podczas Mszy św. Maryi i św. Józefowi zawierzone zostały wszystkie polskie małżeństwa i rodziny.
Ustanowienie Roku Rodziny - zdaniem ks. J. Seredy, diecezjalnego duszpasterza rodzin - to odpowiedź na szereg wyzwań i kryzysów rodziny we współczesnym społeczeństwie, a także zaproszenie do ponownej pogłębionej lektury papieskiej adhortacji poświęconej rodzinie. - Papież zachęca Kościół do tego, żebyśmy pochylili się nad kondycją współczesnych rodzin i pokazali światu, że troska o rodzinę to najlepsza inwestycja w rozwój społeczeństwa - zaznacza.
Diecezjalny duszpasterz rodzin zauważa, iż tytuł adhortacji - „Radość miłości” - to wskazanie, że nic nie daje człowiekowi takiego szczęścia jak szczęśliwa rodzina. - To nie jest bajkowy opis, ale realne doświadczenie wielu rodzin. A radość, jaką przeżywają małżonkowie, jako pewną formę spełnienia, przenosi się na dzieci. One przez to czują się chciane i kochane, czują bezpieczną przystań w postaci miłości taty i mamy. To jest ta dobra nowina, którą Kościół chce pokazać światu: możliwe jest piękne, święte życie małżeńskie, a radość takiego życia jest rzeczywiście radością Kościoła i może być radością świata, który hołduje kulturze tymczasowości i eksperymentowania - podkreśla ks. J. Sereda.
Jednocześnie zwraca uwagę na wyjątkowość definicji miłości między małżonkami zaproponowaną przez papieża Franciszka. - Mężczyzna i kobieta nie mogą sobie siebie przywłaszczyć. Najpiękniejszym sposobem przeżywania miłości jest uświadomienie, że jeden współmałżonek nie jest własnością drugiego, tylko własnością Boga. Podarowany jako ten, którym mam się zaopiekować w imieniu Boga. Piękne rozumienie miłości to nie forma zaborczości wobec siebie, ale taki styl życia, bycia z kimś, kto jest mi podarowany. To wymaga czułości, delikatności, współodczuwania - tłumaczy diecezjalny duszpasterz rodzin. Papież Franciszek - na co zwraca uwagę ks. J. Sereda - pokazuje miłość jako bliskość w postaci czułości, troski, gestów, którymi człowiek komunikuje się z drugą osobą. - Opis małżeństwa nie jest doktrynalny, jaki znamy z regułek. To zaproszenie człowieka do tego, żeby zawalczył o bardzo przyziemne sposoby wyrażania miłości. Papież chce pokazać w tej adhortacji, że miłość rodzinna, życie rodzinne są czymś bardzo pozytywnym, ale trzeba o nie powalczyć, bo to samo nie przychodzi. To owoc współpracy ludzi - wyjaśnia kapłan.
Papież w adhortacji pochyla się także nad ludźmi żyjącymi w związkach niesakramentalnych, pokazując dla nich drogę w Kościele. - Chce, aby te osoby czuły się w Kościele jak u siebie, jak w rodzinie. Chociaż nie mogą na tym etapie korzystać z łaski sakramentów, to mogą uczestniczyć w życiu Kościoła poprzez modlitwę, posługę liturgiczną, czynienie dobra.
Kolejne z wyzwań Roku Rodziny, na które wskazuje diecezjalny duszpasterz rodzin, to poznanie papieskiego dokumentu „Amoris laetitia”. - Papież, ogłaszając Rok Rodziny, zaprasza do tego, byśmy mówili o rodzinie. Chce też, abyśmy zapoznali się z adhortacją, by poznać prawdę o małżeństwie i rodzinie. Aby małżonkowie, czytając „Amoris Laetitia”, która jest dostępna w internecie, pochylali się nad swoim życiem rodzinnym, małżeńskim i przez to się formowali. Żeby zadbali o to dzięki rekolekcjom, poprzez różne spotkania formowali się w duchu Kościoła, w duchu prawdziwego rozumienia prawdy o małżeństwie i rodzinie - podkreśla ks. J. Sereda. I dodaje: - Chciałbym, aby ten czas był rokiem naszej modlitwy za rodziny, naszego myślenia o rodzinie i naszego bardzo konkretnego wspierania rodzin w trosce o ich lepszą kondycję.
Służyć temu mają znane w diecezji inicjatywy: spotkanie rodzin w drugą niedzielę maja w Parczewie (w tym roku tematem przewodnim będzie pojednanie w małżeństwie), spotkanie kobiet w ostatnią niedzielę maja w Pratulinie, teściów w czwartą niedzielę lipca oraz mężczyzn w Pratulinie. - To jest ten czas i sposoby, przez które wpisujemy się w inicjatywy, do których papież zachęca Kościół. Podejmiemy także dalszą pracę formacyjną w domu rekolekcyjnym w Siedlanowie, który jest centrum duchowości rodzin w naszej diecezji - zaznacza kapłan. Przypomina także o słowach bp. Kazimierza Gurdy, który zachęca małżonków, aby raz w tygodniu modlili się dziesiątką Różańca za swoje małżeństwo. - W ramach duszpasterstwa rodzin będziemy chcieli też raz w miesiącu zorganizować spotkania dla rodzin w ramach refleksji nad przesłaniem „Amoris Laetitia” w sześciu rejonach pastoralnych: Siedlce, Biała Podlaska, Parczew, Radzyń Podlaski, Łuków i Garwolin. W tych miejscach przygotujemy spotkanie formacyjne oparte o przesłanie papieskiej adhortacji - podkreśla ks. J. Sereda.
Głównym elementem obchodów Roku Rodziny w Polsce będzie ogólnopolska pielgrzymka małżeństw i rodzin na Jasną Górę zaplanowana na 26 września. Rok Rodziny potrwa do 26 czerwca 2022 r. i zakończy się X Światowym Spotkaniem Rodzin w Rzymie z Ojcem Świętym. Na to wydarzenie udadzą się także przedstawiciele polskich rodzin oraz duszpasterze. - Ufam, że do Rzymu, jeśli tylko będzie to możliwe, pojedzie także delegacja z naszej diecezji - podsumowuje diecezjalny duszpasterz rodzin.
Echo Katolickie 12/2021
opr. mg/mg