XL Tydzień Modlitw o Powołania
Już po raz czterdziesty w niedzielę Dobrego Pasterza Kościół Katolicki rozpoczyna Światowy Tydzień Modlitw o Powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego. Tak, jak specyfiką kobiety jest powołanie do macierzyństwa, tak specyfiką mężczyzny jest powołanie do kapłaństwa. Powołanie to jest darem i tajemnicą. Jest ono najpierw darem. Nikt z ludzi nie może przypisywać sobie prawa do bycia kapłanem. Kapłaństwo nie jest jednym z praw obywatelskich, które z natury przysługują człowiekowi. Jest ono niezwykłym darem Bożej miłości. Jest wyrazem troski Boga o każdego z nas. Jest owocem Bożej łaski. Kapłaństwo jest też tajemnicą. Jest tajemnicą spotkania dwóch wolności: wolności Boga, który powołuje oraz wolności człowieka, który odpowiada (lub nie) na to powołanie. Często sam powołany nie jest w stanie do końca wytłumaczyć nawet samemu sobie, jak to się stało, że odkrył on powołanie do kapłaństwa i że zdecydował się pójść drogą tego powołania.
Kapłaństwo jest odpowiedzią Boga na sytuację człowieka. Na początku XXI wieku sytuacja ta jest wyjątkowo złożona i trudna. Z jednej strony współczesny człowiek aspiruje do życia w wolności i pokoju oraz chce, by wszyscy respektowali jego godność. Z drugiej strony ten sam człowiek popada w uzależnienia czy w inny sposób krzywdzi samego siebie. Coraz częściej też akceptuje takie ideologie, które są powtórzeniem grzechu pierworodnego, gdyż sugerują, że człowiek własną mocą potrafi odróżnić dobro od zła i że poradzi sobie z własnym życiem bez Boga, a nawet wbrew Bogu. Promowana przez media kultura ponowoczesności promuje subiektywizm, indywidualizm, liberalizm, obojętność religijną i pustkę aksjologiczną. W konsekwencji obserwujemy kryzys wartości (demokracja i tolerancja stawiana jest ponad miłością i prawdą!), a także kryzys wychowania. W niektórych krajach kryzys ten idzie tak daleko, że legalne staje się tam zabijanie własnych dzieci (aborcja) i własnych rodziców (eutanazja). Odchodząc od Boga i Dekalogu współczesny człowiek skazuje samego siebie na życie w cywilizacji śmierci oraz popada w obojętność na własny los.
Jedną z cech dominującej obecnie kultury jest programowa krytyka kapłaństwa, a czasem otwarta walka z kapłaństwem. Jednocześnie wiele osób i środowisk kreuje samych siebie na „kapłanów” i przewodników duchowych. Takie aspiracje zgłaszają wróżbiarze, astrolodzy, „uzdrowiciele”, szefowie sekt i tak zwanych nowych ruchów religijnych, w których zwykle w ogóle nie ma miejsca na Boga. „Kapłanami” próbują być także ideolodzy, naukowcy, psycholodzy, pedagodzy, politycy, sportowcy, aktorzy, piosenkarze i inni przedstawiciele show-biznesu. Często są to ludzie, którzy zupełnie nie radzą sobie z własnym życiem, a próbują być przewodnikami i wzorcami dla innych. Tymczasem współczesny człowiek potrzebuje kapłanów, którzy są świadkami Bożej Prawdy i Bożej Miłości. Potrzebuje tych, którzy są świadkami Jezusa Chrystusa — Dobrego Pasterza i jedynego Zbawiciela człowieka.
Kapłan Chrystusowy to prorok prawdy i świadek miłości. To najpierw prorok prawdy. To ktoś, kto uczy patrzeć w głąb, odkrywać sens życia, odróżniać to, co nas rozwija, od tego, co nas krzywdzi i prowadzi do cierpienia. Kapłan to świadek prawdy, która wyzwala z iluzji, z naiwności i z grzechu. To także — i przed wszystkim - świadek Bożej miłości. To ktoś, kto serdecznie cieszy się ludźmi, do których został posłany. To ktoś, kto potrafi zrezygnować z założenia własnej rodziny po to, by kochać miłością Chrystusową każdego spotkanego człowieka. To ktoś, kto jest powołany po to, by kochać tych, których nikt nie kocha i którzy nie potrafią kochać nawet samych siebie. To ktoś, kto tworzy wspólnotę miłości, w której silni pomagają słabszym, zdrowi chorym, radośni smutnym, a bogaci biednym. To ktoś, kto przyprowadza ludzi do Chrystusa i pomaga im myśleć, kochać i modlić się tak, jak On.
W tegorocznym orędziu na Tydzień Modlitw o Powołania Jan Paweł II przypomina nam, że każde powołanie — a zwłaszcza powołanie kapłańskie — to powołanie do służby na rzecz Chrystusowego Królestwa miłości i prawdy, sprawiedliwości, wolności i pokoju. Trudno jest dorastać do takiej miary kapłaństwa, dlatego kapłani i alumni potrzebują modlitewnego wsparcia ze strony wszystkich wierzących. Potrzebują też życzliwej bliskości świeckich, a niekiedy słów upomnienia, gdy w swej ludzkiej słabości przestają być odważnymi prorokami Bożej prawdy czy czytelnymi znakami Bożej miłości. Tydzień Modlitw o Powołania jest zaproszeniem dla nas wszystkich: kapłanów, osób zakonnych, rodziców, katechetów, dzieci, młodzieży i dorosłych, by każdy według swoich możliwości włączył się w modlitwę i troskę o dzieło powołań oraz o tych, którzy są przez Boga Ojca powołani, by wiernie i wielkodusznie naśladować Jego Syna - czystego, posłusznego i ubogiego.
opr. ab/ab