Na obiedzie z Papieżem

Światowy Dzień Ubogich kieruje nasze spojrzenie na tych, którzy ponoszą koszty jednostronnego kierunku rozwoju zachodnich społeczeństw

Dzisiaj nadal «Dziewica Ubogich» czuwa nad tymi, którzy są w potrzebie, żyją w niedostatku, w nędzy. Jej spojrzenie kieruje się ku tym wszystkim, którzy nie mają domu, pożywienia, ubrania, bezpieczeństwa, towarzystwa. To samo spojrzenie, którego wyrazem była figura Maryi, umieszczona przy ołtarzu Konfesji św. Piotra, czuwało nad celebrą Eucharystii, której przewodniczył Papież Franciszek w niedzielę rano, 17 listopada, z okazji III Światowego Dnia Ubogich.

Przez jeden dzień Banneaux i Bazylika Watykańska zostały połączone właśnie przez ubogich w imię Maryi. «Ja jestem Dziewicą ubogich», powiedziała Matka Boża do jedenastoletniej wówczas Mariette Beco 19 stycznia 1933 r., której się objawiła w małej miejscowości w Ardenach, w Belgii, niedaleko od Liege, miejscu, gdzie panowała bieda, a mieszkańcy, których było nieco ponad trzystu, byli niemal wszyscy górnikami, pracującymi na torfowiskach, albo drwalami, którzy starali się zarabiać na życie pracując przy wycinaniu drzew w wielkich Lasach Ardeńskich. Obraz ten przywołał także troskę o ochronę świata stworzonego, który w ostatnich tygodniach ujawnił całą swoją kruchość w związku ze zniszczeniami spowodowanymi przez burze i powodzie, które nawiedziły Półwysep Włoski — również «wspólny dom» jest ubogi i potrzebuje pomocy.

W dniu, w którym w kalendarzu wspominana była św. Elżbieta Węgierska — nazywana «matką ubogich», ponieważ w czasie straszliwego głodu, który dotknął całe Niemcy, oddała do dyspozycji cały swój ogromny majątek i sprzedała luksusowe przedmioty, żeby nakarmić ludzi — cały Kościół jest wezwany do pamiętania o bardzo licznych braciach, najbardziej poszkodowanych. Połączenie miłości i dzielenia się było podstawą Światowego Dnia Ubogich — ustanowionego przez Papieża Franciszka w 2016 r., na mocy listu apostolskiego Misercordia et misera, na zakończenie Jubileuszu Miłosierdzia — który w tym roku jest obchodzony po raz trzeci. Obchodzony jest we wszystkich diecezjach świata, ale szczególnego znaczenia nabrał w Rzymie, gdzie starano się nadać konkretną treść słowom z Psalmu 9: «Ufność nieszczęśliwych nigdy ich nie zawiedzie», jak o to prosił Papież w przesłaniu opublikowanym 13 czerwca tego roku, w liturgiczne wspomnienie św. Antoniego z Padwy.

Ponad 6 tys. osób zgromadziło się w Bazylice Watykańskiej, żeby uczestniczyć w Mszy św., której przewodniczył Franciszek. Mężczyźni, kobiety, dzieci, naznaczeni trudnościami życia. Wielu z nich było z Rzymu i z innych regionów Włoch, ale liczni byli także pochodzący z innych krajów, jak Francja i Polska. Ubodzy z wszystkich grup etnicznych, języków i wszelkiego pochodzenia obok wolontariuszy, którzy na co dzień pracują u ich boku, i licznych wiernych, przywiedzionych pragnieniem, by przeżyć chwile solidarności i bliskości z tymi, którym się mniej poszczęściło.

Liturgia była głównym momentem tej braterskiej komunii wokół Jezusa eucharystycznego, która wyraziła się w modlitwie wiernych. Zanoszono modlitwy w intencji rządzących, za chrześcijan prześladowanych, o pokój, za ubogich, o powołania, w intencji wszystkich ochrzczonych. Służbę liturgiczną pełniły niektóre osoby ze wspólnoty Nowe Horyzonty i współpracownicy Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji, która zorganizowała ten Dzień, natomiast śpiewy były wykonawane przez Kapelę Sykstyńską. Wielu ubogich — którymi opiekują się różne parafie, nie tylko rzymskie, oraz Caritas — było zaangażowanych jako ministranci.

Razem z Franciszkiem koncelebrowało 19 kardynałów i 14 biskupów. W chwili konsekracji przystąpili do ołtarza abp Rino Fisichella, przewodniczący dykasterii ds. krzewienia nowej ewangelizacji, oraz bp Franz-Peter Tebartz-van Elst, delegat ds. katechezy. Oprócz nich — ponad dwustu kapłanów. Obecni byli m.in. abp Gänswein, prefekt Domu Papieskiego, i o. Sapienza, regens Prefektury. Roma Cares — fundację, która ofiarowała odbywający się później obiad dla ubogich, reprezentowali trener AS Roma Paulo Fonseca i administrator delegowany tego klubu Guido Fienga.

Podobnie jak w minionych latach, również tym razem Papież Franciszek, po odmówieniu modlitwy Anioł Pański, spożył posiłek razem z 1500 ubogimi, ugoszczonymi w Auli Pawła VI, którą zamieniono z tej okazji na wielką salę jadalną ze 150 stołami. Równie wielu było goszczonych w jadłodajniach, w parafiach rzymskich i w różnych placówkach pomocy oraz stowarzyszeniach wolontariatu, które włączyły się w tę inicjatywę, jak Caritas, Wspólnota Sant'Egidio, Koło św. Piotra, Collegio Leoniano, Convitto Lateranense. Podobny wspólnotowy obiad odbył się również w tysiącach diecezji całego świata.

W Watykanie ubogich obsługiwało 50 wolontariuszy. Przed rozpoczęciem obiadu Franciszek zwrócił się do obecnych słowami: «Witam was, dziękuję za to, że tu jesteście. Życzę, aby Pan wszystkich nas dzisiaj pobłogosławił — oby Bóg pobłogosławił wszystkich na tym zgromadzeniu przyjaciół, na tym obiedzie, oraz wasze rodziny. Niech Pan pobłogosławi wszystkich. Dziękuję i dobrego obiadu».

Przy organizacji z dykasterią ds. nowej ewangelizacji współpracowali m.in. Caritas, Wspólnota Sant'Egidio, Zakon Maltański, Wspólnoty Nowe Horyzonty i Jana XXIII, grupy wolontariatu wincentyńskiego i różne organizacje działające w parafiach.

Na menu złożyły się lasagne, potrawka z kurczaka w sosie grzybowym i ziemniaki, deser, owoc i kawa. Wszyscy uczestnicy zostali obdarowani pakietami prezentów — paczkami makaronu, ofiarowanego przez La Molisana, i oliwą, podarowaną przez Coldiretti. Na zakończenie obiadu Papież pożegnał obecnych i udzielił błogosławieństwa, zaznaczając, że ważne jest, aby pamiętać, iż obok nas «zawsze jest ktoś bardziej potrzebujący» niż my. Na koniec, przed opuszczeniem Auli, Franciszek pozdrowił dzieci, ubogich i pozostałe obecne osoby.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama