Królestwo Boże

Temat: Królestwo Boże

Któż z nas nie chciałby żyć w królestwie sprawiedliwości, miłości, prawdy i pokoju? Zwłaszcza lud wybrany, który przeszedł przez tak wiele w ciągu lat swojej historii, oczekiwał, że wraz z nadejściem czasów mesjańskich spełnią się zapowiedzi proroków i powróci potęga i chwała królestwa Dawida. Wszak Mesjasz miał przecież przyjść na świat, jako potomek tego legendarnego monarchy. Było więc czymś absolutnie niezrozumiałym dla faryzeuszy i uczonych w Piśmie, że oto rabbi z Nazaretu, wokół którego gromadzą się tłumy uważany jest za Mesjasza. Nie takiego oczekiwali królestwa, gdzie monarcha przychodzi na świat w stajni poza miastem, a prawem, które ogłasza zostaje prawo miłości, posunięte, aż do miłości nieprzyjaciół.
Rzymskie legiony definiowały w czasach publicznej działalności Zbawiciela relacje polityczne i wyznaczały granice tego, co wolno było podbitym narodom. Stąd też oczekiwania społeczne zmierzały w kierunku wyzwolenia kraju, zaś nauka Ewangelii głosiła ideę innego zwycięstwa. Zło dobrem zwyciężać. Nieść Ewangelię aż na krańce świata, wierząc, że my wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Ojca. Zdecydowanie wielu ta nauka nie mogła się podobać. Nie podoba się do dnia dzisiejszego, gdzie ludzie próbują wymyślać coraz bardziej chore ideologie, aby tylko napawać się momentem w dziejach ludzkości i naznaczyć go okrucieństwem swojego panowania.
Tymczasem Królestwo Boże jest pośród nas. Jest to królestwo Miłości, Sprawiedliwości, prawdy i pokoju. Jego granice wyznacza ludzka wolna wola, gdzie człowiek może otworzyć swoje serce na przychodzącego Pana, ale może też zamknąć przed Panem Nieba i Ziemi swój dom i swoje serce, wybierając zagładę i wieczne potępienie.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Jezus prawdziwie przyniósł nam królowanie Boga. Póki jednak nie powróci powtórnie, czas będzie upływał na odpieraniu ataków Złego, który próbuje zniweczyć wielkie Boże plany, nie wiedząc, że to co dobre ostatecznie zwycięży. Wszak zbawienie dokonane na Golgocie objęło cały świat i wszystkie pokolenia. Teraz tylko od nas zależy, czy Jezus zakróluje także w naszych sercach.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy w moim sercu jest królestwo Boże?