Temat: Boży plan zbawienia
Prześladowania zapowiadał sam Zbawiciel. Mówił, że uczeń nie przewyższa Mistrza i że skoro Jego prześladowali to i nas prześladować będą. Każde więc zwrócenie się wrogów Chrystusowego krzyża przeciwko uczniom Mistrza z Nazaretu jest okazją do dawania świadectwa o wierze w Zbawiciela. Dzisiejsze pierwsze czytanie mówi jednak o innych aspektach prześladowań. Oto ci, którzy uciekli, zanieśli wieść o Dobrej Nowinie tam, gdzie znaleźli schronienie. Bóg bowiem potrafi wykorzystać nawet nienawiść skierowaną do Jego uczniów tak, aby powstało z tego jakieś dobro.
Pan polecił apostołom iść na cały świat i nauczać wszystkie narody, ale jak widać, także sam moment prześladowań staje się okazją do głoszenia Ewangelii i wyjścia z nią tam, gdzie do tej pory jeszcze nie dotarła. Co więcej, właśnie prześladowanie stawia nie tylko apostołom, ale także nam samym pytanie o to, co jest głównym przesłaniem naszej wiary. Jest nim oczywiście zmartwychwstanie Pana i nadzieja życia wiecznego dla wierzących w Chrystusa.
My sami z dzisiejszego punktu widzenia powinniśmy zadać sobie pytanie, czy głosimy naszym życiem prawdę o zmartwychwstaniu? Czy żyjemy tą prawdą na co dzień? Wszak sprawa Jezusa z Nazaretu uświadamia nam, że wiara albo prowadzi nas przez życie i kieruje nasze postępowanie na drogę Ewangelii, albo powoli obumiera, przestając mieć dla nas jakiekolwiek znaczenie.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Mieć nadzieję życia wiecznego, to zyskać zupełnie nowe perspektywy dla naszego życia i postępowania. Wierzyć, że Pan prawdziwie zmartwychwstał, to stanąć oko w oko z prawdą, że życie ludzkie zmienia się, ale się nie kończy. Jezus jest naszym Zbawicielem, to znaczy, że przynosi nam ocalenie.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy żyjemy, jak ludzie, których czeka wieczność razem z Jezusem?