Zmartwychwstanie i życie wieczne

Temat: Zmartwychwstanie i życie wieczne

Człowiek pragnie żyć. Tak wiele naszej aktywności poświęcamy na działania, które przecież przyniosą owoc dopiero po naszej śmierci. Od dawien dawna, nawet w zwykłej uprawie oliwek widać było myślenie perspektywiczne. Dziadek sadził drzewko, wnyk zbierał z niego owoce. Wielkie pomniki, jakie budowali już sobie starożytni. Egipskie piramidy, będące po dziś dzień świadectwami potęgi tych, którzy budowali je, aby w nich spocząć. Oczywiście trzeba do tego dodać wierzenia prawie wszystkich religii, które ukierunkowywały człowieka na życie po śmierci. Można by wręcz rzec, że to ateizm, brak wiary w życie wieczne jest czymś nienaturalnym, tak, jak samobójstwo jest jedynie desperackim, przeciwnym naturze aktem odebrania sobie życia, które inni za wszelką cenę próbują ratować.
Jezus zagadnięty przez saduceuszów, którzy nie uznawali zmartwychwstania ani życia wiecznego, nie pozostawia złudzeń. Ich pokrętne szukanie problemów i próba zdyskredytowania prawdy o życiu wiecznym są jedynie dowodem błędnego myślenia. My często też tak jak współcześni Jezusowi próbujemy sobie wyobrażać niebo i życie wieczne poprzez analogię do współczesnego życia na ziemi. Z jednej strony jest nam prościej pragnąć tego, co jest nam tak bliskie. Oczekiwać spotkania z tymi, których kochaliśmy na ziemi. Z drugiej jednak słowa Mistrza z Nazaretu, że po tej drugiej stronie życia będziemy jak aniołowie studzą nasze zapędy w tworzeniu tej paraleli.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Pismo święte mówi, że ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. To obietnica odnosząca się do wieczności. Jednak symbolika uczty, wizja nowej ziemi i nowego nieba jest tym, co nas pociąga. W naszym więc snuciu wyobrażeń dotyczących wieczności nie może nam umknąć kilka prostych prawd. Po pierwsze Bóg wie najlepiej co sprawi nam szczęście bez końca i to nam obiecuje. Po drugie, wspólnota zbawionych i prawda o świętych obcowaniu dają nam nadzieję, że spotkamy kiedyś naszych bliskich w niebie. Po trzecie słowa z dzisiejszej Ewangelii każą nam wierzyć, że mimo różnych skomplikowanych relacji międzyludzkich tu na ziemi, w niebie będziemy naprawdę szczęśliwi.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy wierzę w życie wieczne?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama