Utrudzeni życiem

Temat: Utrudzeni życiem

Dzisiejszy świat, który osiągnął niespotykane do tej pory tempo rozwoju, zdaje się być mocno utrudzony życiem. Współczesny człowiek, który w pogoni za dobrami materialnymi spędza coraz więcej czasu, ostatecznie nie ma kiedy nawet nacieszyć się tym, co udaje mu się zdobyć. Mało tego, rozbudowana reklama wzbudza w nas coraz większe pragnienie posiadania. Produkt, który wczoraj był kreowany na nowoczesny, spełniający najwyższe normy producenta, dziś zdaje się być przestarzały, nienowoczesny i wymagający wymiany. Co więcej, synonimem pozostawania na uboczu konsumpcyjnego wyścigu po skarb staje się „zwykły produkt”. „Zwykły samochód”, „zwykły proszek do prania”, „zwykły komputer”. Wyjście poza poziom zwykłego człowieka wymaga właśnie kolejnych wydatków, oczywiście na rzecz światowych wiodących marek producentów.
Tymczasem Zbawiciel kieruje dziś swoje słowa do zwykłego człowieka, do owego ewangelicznego prostaczka, który nie upatruje swojego sukcesu w owym posiadaniu, za którym zabija się „nowoczesny człowiek”. Ewangeliczny prostaczek, choć też utrudzony życiem, wszak świat stawia wszystkim te same wymagania, nie próbuje dorównać tym, którzy chcą iść z prądem dyktatu mody czy nowoczesności. Ów człowiek stawia sobie jednak jedno, niezwykle ważne ewangeliczne pytanie. Jaki jest sens i cel mojego życia.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Na tak postawione pytanie, możemy odpowiedzieć sobie tylko w świetle wiary. Inaczej, każda inna wizja człowieka, świata i Boga będzie redukowała wielkość człowieka. Jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga. Powołani do szczęścia wiecznego oraz odkupieni przez Chrystusa. Nikt poza Nim i nic poza Jego miłością nie da nam wytchnienia.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy szukam wytchnienia u Jezusa?