Temat: Boży nakaz
Drugi opis stworzenia człowieka jaki zawiera dzisiejsze pierwsze czytanie, na pierwszy rzut oka brzmi zupełnie inaczej i przedstawia inną kolejność stworzenia, niż ten, do którego przywykliśmy. Pochodzi on zupełnie z innej tradycji, ale biorąc pod uwagę nasze rozważanie, wystarczy przyjąć, że zwyczajnie mówi on nam o innych prawdach wiary, niż pierwszy. Nie jest przecież w narracji pierwszych rozdziałów księgi rodzaju najważniejszy sam opis i kolejność, jaką prezentuje, ale prawdy teologiczne jakie nam przekazuje.
Tymczasem właśnie w drugim opisie zawarty jest Boży nakaz co do drzewa poznania dobra i zła. Kiedy zastanawiamy się, dlaczego w ogóle zło pojawiło się na świecie, i czy Bóg nie mógł uczynić świata jeszcze bardziej doskonałym, tak, iżby przekroczenie Bożego nakazu było niemożliwe, od razu trzeba nam odpowiedzieć, że i owszem mógł. Ale pozbawiłby nas tego, co nazywamy wolnością. Tak więc drzewo poznania dobra i zła staje się drzewem wolności. Owszem, cena za zły wybór jest dramatycznie wysoka, ale bez tej dramatycznej alternatywy człowiek byłby jedynie uroczą marionetką, mówiącą jedynie to, co potrafi.
Cena za możliwość przekroczenia Bożego zakazu jest jednocześnie ceną za możliwość wolnej odpowiedzi na Bożą miłość, jaką zostaliśmy pierwsi umiłowani. Jeśli jest bowiem możliwość powiedzenia „nie”, istnieje także możliwość powiedzenia „tak”, dania wolnej i nieprzymuszonej odpowiedzi, która definiuje naszą miłość do Boga.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Dwa opisy stworzenia świata zwracają uwagę na dwa różne aspekty stworzenia. Pierwszy, na harmonię panującą we wszechświecie, na stworzenie poprzez słowo i to stworzenie z niczego, na to iż Bóg stwarza człowieka mężczyzn i kobietą. Drugi opis to wizja Boga, który niczym garncarz kreuje człowieka z gliny, ale na koniec czyni go wolnym. Daje możliwość wyboru, dając jednocześnie zdolność kochania i bycia kochanym.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy rozumiem dar wolności?