Temat: Mojżesz, Eliasz i trzy góry
Obecność Mojżesza na górze Tabor w sposób oczywisty przywołuje górę, na której on – prawodawca Narodu Wybranego otrzymał od Najwyższego kamienne tablice z owym dziesięciorgiem słów, prawem, które nie tylko w epoce Starego Testamentu, ale po dziś dzień stanowi podstawę cywilizacji i prawa ludzi odwołujących się do judaizmu i chrześcijaństwa. Zatem Mojżesz rozmawiający z Jezusem na górze Tabor jest świadkiem, że oto Ten, w obecności Którego się ukazuje, jest Kimś, kto nie pozostanie obojętny w historii zbawienia. Eliasz, prorok wzięty do nieba na rydwanach ognistych miał tam pozostać, aż przyjdzie namaścić mesjasza Pańskiego. Choć sam Zbawiciel odniesie te słowa do Jana Chrzciciela, to świadectwo uczniów obecnych na Górze Przemienienia będzie mocnym świadectwem wypełnienia się tego, co napisano o Jezusie u Mojżesza, u Proroków i w psalmach.
Góra przemienienia w sposób oczywisty miała przygotować uczniów na moment zgorszenia krzyżem. Staje więc w historii zbawienia pomiędzy dwoma innymi górami. Synajem i Golgotą. Na Synaju Bóg nadał Mojżeszowi Prawo, na Taborze obecność obłoku przypomina o obecności Boga a głos zaświadcza, że Jezus jest Synem, Którego należy słuchać. Na Golgocie spełni się wszystko, co zostało przepowiedziane i zapowiedziane, a Jezus spłacając ludzki dług i wykupując człowieka z niewoli grzechu, ustanowi Nowe i Wieczne przymierze.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Te góry – Synaj, Tabor i Golgota są dla nas, przeżywających Wielki Post napomnieniem i nadzieją. Napomnieniem, bo przecież i Prawo Mojżeszowe, które miało być wychowawcą do Nowego Przymierza, i Głos Eliasza i nawet cuda Jezusa dla wielu minęły niezauważone i wbrew ich woli nie skruszyły ich serc i nie skłoniły do nawrócenia. Jest nadzieją, bo nam Bóg dał jeszcze ten dzień, jeszcze ten Wielki Post, abyśmy dobrze go wykorzystali i zwrócili swe serca ku Temu, Który Był, Który Jest i Który Przychodzi.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy korzystam z daru tego Wielkiego Postu?